Zamawiał ktoś książki, dvd etc. z Amazonu?
Czy da się jakoś obejść pieprzone cło i podatek? Czy ewentualnie można temu zapobiec jakoś przed zamówieniem? Czy jest w ogóle taki moment, w którym można podjąć działania zapobiegające opłatom na rzecz Państwa?
Właśnie dostałem telefon, że paczka z płytami DVD, która do mnie idzie będzie oclona i opodatkowana.
Wartość paczki: 400$ (w tym przesyłka 30$)
WARTOŚĆ DO OCLENIA: 500$, bo cos tam amazon nie opisał jak trzeba więc muszą "zaokrąglić" do 500$, i ta suma będzie oclona
CŁO: 3.5%
VAT: 22%
straty: 125$
FUUUUUUUUUUUUUUUUUCKING SHIT ;(
Niech mi ktoś powie w którym momencie zjebałem sprawę, na początku miałem to zamówić na adres koleżanki, która wraca ze stanów za miesiąc i miała mi to przywieźć, ale zobaczyłem, że wysyłają do Polski, więc nie chciałem jej zawracać dupy.