Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11
  1. #1
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    12
    Witam prosze was o dwie sprawy wskazcie mi jesli mozecie gdzie popelnilem blad i jak unikac takich sytuacji gdyz jest to nie pierrwsza taka akcja...
    Turniej na PS male wpisowe 2,20 startuje jakies 3,5k ludzi zostalo okolo 600 osob
    na pozycji BB dostaje AA blindy 200/400 na stole bardzo agresywny gracz ktory wchodzi do gry z bardzo duzym wachlarzem rak delikatny raise z jego strony ja robie reraise do 2,4k z nadzieja ze wejdzie...i oczywiscie wchodzi tylko on...
    Flop A 10 K mimo ze flop troszke mnie przestraszyl gram do all(mamy po 7k)
    on sprawdza okazuje sie ze z Q9 na turnie J i odpadam z turnieju...czy po takim flopie mialem czekac na dalszy rozwoj wydarzen i dawac mu ogladac turn??wedlug mnie ocenilem go na gracza ktory rownie dobrze mogl mnie sprawdzic z A3 bardzo prosze o opinie jestem bardzo mocno poczatkujacym graczem...
    pozdrawiam

  2. #2
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Do ilu on zraisował preflop? Jeśli minraise do 800 to Twój reraise dobry, jeśli więcej to Ty też powinieneś trochę więcej. Skoro to donk to już przed flopem wyciągaj z niego max value. Na takim flopie nigdy bym tego nie spasował. Pecha miałeś. Well played.

  3. #3
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    12
    on zrobil raise do 800 czyli delikatne podbicie wydaje mi sie ze nawet gdybym zagral reraise do 3,5 to i tak by wszedl zreszta na to liczylem...2,4 bylo na tyle duzym podbiciem zeby wyploszyc innych...czy takie sytuacje mozna jakos minimalizowac??dzien wczesniej mialem turniej takze z takim graczem z AA zrobilem bardzo duzy raise bo jakies 10*BB i sprawdzil mnie gosc z A3 i oczywiscie doszly 3 3 i tez spadlem czy to sa sytuacje z ktorymi sie tzreba pogodzic czy mozna to jakos minimalizowac...?

  4. #4
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Nic nie możesz z tym zrobić, bo w znakomitej większości przypadków będziesz tutaj maksymalizował zyski, a nie minimalizował straty. Trzeba to przetrwać psychicznie i w następnej sytuacji grać tak samo. Pamiętaj - nie bądź result oriented.

  5. #5
    Dołączył
    Apr 2009
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    264
    Niestety w turniejach z takim wpisowym takie sytuacje sa na porzadku dziennym. Nie łam sie, glowa do gry, rejestru jsie do kolejnego turnieju i graj swoje

  6. #6
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    951
    dobrze zagrane, PS dal o sobie znac i zrobil ci suckota i tyle.. tylko sie cieszyc ze kolesie calluja do gutshotow za tyle

  7. #7
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    12
    Powiem ci ze marne pocieszenie dla mnie ze za tyle robia call bo wywalil mnie tym z turnieju

  8. #8
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    186
    Cytat Zamieszczone przez grucha Zobacz posta
    Powiem ci ze marne pocieszenie dla mnie ze za tyle robia call bo wywalil mnie tym z turnieju
    Jeden raz wywali cie z turnieju, a 4 razy ciebie podwoi

  9. #9
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    763
    snap fold flop

  10. #10
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Valuetown
    Posty
    365
    Cytat Zamieszczone przez Rado Zobacz posta
    snap fold flop
    You made my day .

    Grucha - shit happens po prostu. Nic nie poradzisz. Pograsz trochę, przywykniesz, a w większości takich sytuacji tylko będziesz się cieszył z tego, ze się podwoiłeś.