Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1
    Wklejam wszystkie potrzebne screen'y. Pozdrawiam!
















    Jest się czym przejmować?!

  2. #2
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    178
    Nie. Graj dalej i czekaj na mega rush Grasz bardzo tight, jakie grasz ręce ?

  3. #3
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    1,505
    po pierwsze za mała próbka, po drugie 8/4 wtf??? bez jaj

  4. #4
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    727
    jesli chodzi o pierwsza tabelke to wszystkie statystki z niej powinienes miec wieksze oprocz folded sb i bb to steal ktore powinny miec mniejsza wartosc

  5. #5
    Dołączył
    Jun 2008
    Przegląda
    Kraków!!! a jak
    Posty
    371
    lol grac takimi statsami 8/4 na NL10 i miec ujemne winrate,to trzeba miec miazdzacego skilla

  6. #6
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Roma
    Posty
    1,962
    po to kolega wkleja staty, zeby inni mogli mu pomoc zmienic gre, a nie po to zebys sie wysmiewal.

    tak jak pisal Gorian1 - po prostu grasz mega tight, musisz wchodzic do gry zdecydowanie z wieksza iloscia ukladow, tym bardziej ze sa to bardzo niskie stawki, gdzie zapewno wiekszosc graczy nie ma pojecia o dobrej grze.

  7. #7
    Gram na 15 stolikach. Gra tight znacznie ułatwia multitabling. Gram ręce z artykułu o grze pre-flop napisanym przez Kakashi (http://forum.pokerzysta.pl/artykuly/...-fullring.html) - bez wyjątków. Nie moja wina, że na tą próbkę rąk akurat tyle wyszło. Widocznie karty do gry były rozdawane poniżej średniej. Próbka bardzo mała, a więc pewnie też błąd statystyczny będzie znaczny. Wykres z PokerEV świadczy, że dotychczas miałem raczej pecha(?). Czy coś źle odczytuję? Chciałbym zbudować bankroll na grę NL25, wtedy zacznę grać 3-4 stoliki i na dobrą sprawę dopiero wtedy będzie normalna gra, a nie auto-pilot. Na dzień dzisiejszy komentuję rozdania i czytam artykuły, grając raczej dużo się nie uczę. Myślicie, że taki multitabling to zły sposób na budowę bankroll'a? Z góry dzięki za odpowiedzi wnoszące coś do tematu. Pozdrawiam

  8. #8
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    305
    jesli odpowiednio wyciagasz wnioski, to z kazdej gry, na kazdych stawkach cos wynosisz, czegos sie uczysz, szczegolnie jesli chodzi o gre postflop. dlatego bym jednak proponowal zmniejszenie liczby stolikow i wieksze skupienie uwagi na gre, na graczy i ich rozne tendencje. powoli dobrze by bylo bardziej otworzyc gre, bo 8/5 to dochodowe nigdy nie bedzie...

    nie wiem, czy jest duza roznica miedzy nl10 a nl25, ale grajac na autopilocie i przechodzac wyzej, moze sie okazac, ze brakuje ci doswiadczenia i bedziesz musial wrocic do nl10, wiec jak dla mnie multitabling bez odpowiedniego doswiadczenia i ogrania jest bledem, chyba, ze musisz zrobic jakis bonus i masz na to malo czasu czy cos w tym stylu, to ok, ale w innym przypadku lepiej jednak cos wynosic z gry juz na tym poziomie (poza $$ oczywiscie :P )

    aha i nie wiem ile sobie BI zakladasz na przejscie wyzej, ale mysle, ze mozesz swobodnie zalozyc 20BI - wskakuje wyzej, trace 2-4BI na nowych stawkach - bezwarunkowo schodze nizej.
    Ostatnio edytowane przez filippo ; 13-09-2008 o 02:47

  9. #9
    Dzięki filippo. Właśnie o taki komentarz mi chodziło. Oczywiście, że coś wynosiłem z gry. Nie mogłem jednak analizować każdego rozdania tak, jak np. robię to przy komentarzach na różnych forach. Chyba jednak zrezygnuję z multitabling'u. Byłem już blisko NL25, a teraz brakuje mi do 500$ 15 buy'in z NL10. No cóż. Morał z tego taki, że przyda mi się więcej cierpliwości. Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Five_Card_Draw ; 13-09-2008 o 10:15