wiedzialem co robie kupujac bmw a nie mesia amg
nawet nie wiesz jak mnie pocieszyles, bo wlasnie swojej buni zrobilem przeglad, wymienilem tarcze/klocki, jakies uszczelki i cos tam jeszcze i 4 kafle prawie wydałem ale widze ze to pikuś hahahahaha....
Mercedes-Benz SL65 AMG Black Series
Koszt przejechania 1 km: $3,03
kurde, pewnie jakby mnie bylo stac na takiego furacza to bym ch....j wbijal w te 3 baksy za km, ale jak sobie teraz pomysle o tym , że chce np skoczyc nad morze na weekend (w obie strony prawie 1000km) i że 10k kosztuje mnie jazda (a te 3 baksy to bez paliwa chyba co?) to masakra jakaś.... wyjazd nad bałtyk na weekend wychodzi drożej niż malediwy na 2tyg
Nie no z paliwem na bank. Przeciez to glownie o to chodzi, bo raczej nie licza ze Ci sie turbina zepsuje po 2 latach.
Pamietam gdzie wywiad z Misztalem jak marudził, że wymiana oleju w jego ferrarce kosztuje go 15 kola.
tak samo można powiedzeć, że nie wiadomo jak bardzo ciężką nogę ktoś bedzie miał , czy bedzie mu palil tylko 25l/100km czy 45l/100km
ale zgadzam sie ze te koszta sa podane raczej z paliwem. ciekawe czy policzyli utrate wartości...?
kiedys czytalem wywiad z jakims polakiem co mial chyba maseratti i tez narzekał na duze koszta i uciążliwość przeglądów. kolo mieszkal gdzies na wschód od krakowa a najbliższe ASO maseratti było w berlinie , wiec jakies 700km w jedną strone czyli 1400km trzeba zrobić by dojechać na przegląd, a przeglądy musiał robić co 8tys km wiec tak naprawde mial do przejechania tylko 6,6k km miedzy przeglądami....
jego pracownik miał fajną fuche , bo co dwa miesiące jeździł sobie z dupą maseratti na dwa dni do berlina na koszt bossa (choć to się może znudzić po kilku razach)
aha, pamietam , że czytajac to dziwiłem się czemu gosc auta na lawecie nie wysyła do tego ASO...
Ostatnio edytowane przez alutekfiutek ; 12-03-2010 o 13:49
Zrobię OT
Alutek, nie myślałeś nad pracą w TVN Turbo? (chyba, że już pracujesz? ;D)
hehe.... a wiesz, że myślałem.... praca dziennikarza motoryzacyjnego to moje wielkie marzenie
jedna z naprawde niewielu rzeczy (chodzi mi o prace zawodową) które robiłbym z pasją i wielką przyjemnością.
być np. takim drugim richardem hammondem to by było spełnienie marzeń...
ale kto by mnie zechciał ;(
co prawda z prezencją nie jest źle ale chyba mam zupełnie "nieradiowy" głos, wiec przed kamere chyba by mnie nie wzieli....
Ostatnio edytowane przez alutekfiutek ; 12-03-2010 o 17:22
Ja bym Cie nie zatrudnil, jestes BMW deaf i pewnie bylbys nieobiektywny
jestem maniakiem przede wszystkim tylnego napedu niekoniecznie bmw
dlatego nadaje sie do oceniania wyłącznie mercedesów, bmw, ferrari, porsche, lambo, RR, bentley'ów , maseratti, lotusów , jaguarów, viper'ów, corvetty, mustangów, nissanow GTR , itp aut
wtedy umiłowanie do BMW by zanikło i nie miało by wpływu na moje opinie
a matizy , yarisy i inne dajewo niech oceniaja inni bo ja bez jazdy próbnej bym powiedział , że to kupa złomu
Dzis widzialem BMW GT, jakby mi ktos rano powiedzial, ze cos takiego jest to bym nie uwierzyl .