Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    517
    Helo wszystkim.

    Otoz przy probie zorganizowania poczka domowego lowstake'owego jeden z poczatkujacych uswiadomil mi na czym polega gra na PF. Jego calkowicie swieze spojrzenie na ten temat spowodowalo ze musze sie nim z wami podzielic:

    ON: "No niech bedzie 25/50 ale z nastawieniem na fajne granie a nie na łotanie niewiniątek, którzy grają dla przyjemności Smile Da radę? W sumię będziemy grać u Janka to zawsze mogę iść spać jak się spłukam..."

    JA: "Moze lotania to nie bedzie, ale podbijanie przed flopem jak najbardziej" (ostatnio jak z nim gralismy to co rozdanie prosil zeby nie podbijac PF) :P

    ON: "No to ja nie wiem... bo bardzo nie lubię jak ktoś podbija jeszcze przed flopem bo to już jest kompletny fuks, zero jakiegoś blefu albo taktyki..."

    Tak wiec porzuccie wszelkie proby gry przed flopem, zapomnijcie o 3betach i tym podobnych, bo gra PF to fuks i loteria wiec i czysty hazard!!

    LOL miecha :P

  2. #2
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    528
    Eeee, narobiłeś smaka. Ja już budzę szare komórki, a tu zonk.

  3. #3
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Pamiętam, że na wp.pl się ludzie często burzyli jak się podbijało pre flop

  4. #4
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Podpisuję się pod tym co tapczan napisał

    A poza tym to nie jest świeże spojrzenie tylko standardowe spojrzenie początkujących!
    U mnie na uczelni też tak było. Gramy, podbijam preflop i teksty typu: "już teraz podbijasz, bez kart na stole? To bez sensu, ja tak nie gram, pas". Albo koleś z boku obserwuje grę i mówi "podbijanie jak jeszcze nie ma kart na stole, nie ma sensu. Po co?"