[YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=yk6kB4fbdAE[/YOUTUBE]
Tu nauczyli go troszke pokory :P
[YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=yk6kB4fbdAE[/YOUTUBE]
Tu nauczyli go troszke pokory :P
lubię jak ten pajac przegrywa. Potem człowiek wie że po najgorszym badbeacie trzeba zachować kamienną twarz, bo inaczej pójdzie pompa na cały net. A z phila pokerowej dziwki helmutha juz wszyscy sie śmieją.
jaki ty jestes prymitywny
dla mnie akurat Phil przynajmniej jest naturalny w tym jak przegrywa to sie wkurwia przeciez to normlane nie wiem niby czemu duszenie w sobie emocji mialo by byc czyms dobrym
Zreszta phil pewnie ma w dupie co sobie inni mysla bo i tak notorycznie ogrywa takich leszcy jak TY czy inni ktorzy chca mu cos udowodnic albo nie wiem co
sebkrol Ty to znaszych tych prosów na wylot ...
hahaha niby czemu ?
ja przynajmniej nie oceniam gracza ktory jest o setki poziomow wyzszej w pokerowej drabince
I ktory chyba wystarczajaco wiele razy udowodnil swoje umiejetnosci
LOL tylko, ze Sebkrol ma racje... Hellmutha nie obchodzi ze idzie pompa na caly swiat ale raczej w dupie tego nei ma Po pierwsze dzieki temu pewno zarabia kolejna kase, chetnie go zapraszaja do programow w TV gdzie gra z pewnoscia i tak nei za swoja kase... A po drugie no coz, juz jest nizej napisane, jest setki poziomow wyzej niz wszystkie donki ktore go krytykuje wiec moze robic z siebie pajaca ile wlezie... Potem taki retard z internetu (nie mowie tu o nikim konkretnym) probuje go na wsopie wyblefowac za caly stack albo na river zlapac gutshota bo w myslach ma tylko stiltowania/wyjebanie "donka hellmutha" i zobaczenie jak placze, a Phil, robi swoje, zabawia nas, ale ma juz 11 swiecidelek na rece ze wsopow i to nie w jakis smiesznych eventach 2-7 triple draw gdzie gra po 300 osob bo reszta swiata nie umie, sam holdem...
Nikt się nie wyśmiewa z jego umiejętności, tylko z tego, że jest burakiem. Mnie to śmieszy i dlatego lubie go oglądać. No i siłą rzeczy najbardziej lubie oglądać jak topi bo wtedy jest najśmieszniejszy. Sebrkol chyba zbyt poważnie potraktował cały wątek, troche luzu man.
dlaczego niby jest burakiem ?
mnie tam wkruzyl tylko post dheatr tech ktory pisze o nim pajac i dziwka
ja tez lubie w sumei ogladac jego reakcje gdy przegra pota chociaz zawsze zycze mu dobrze
A wracajac do rozdania ktore sfoldowal z k6
Przeciez to nie jest cash game i to ze masz sie oddsy do dolozenia nie znaczy ze poprawna decyzja jest dolozenie
Hellmuth poprostu stwierdzil ze bedzie mial lepsza szanse na wrzucenie wszystkich zetonow do puli
Zagranie napewno bardzo kontrowersyjne ale okazalo sie skuteczne
ja tez jestem w statnie zrozumiec ten fold. w tym momencie wazniejsze od jakiejkolwiek matematyki bylo zdobycie kolejnej bransoletki i nie chcial tego stawiac na linii w sytuacjii gdzie najprawdopodobniej ma nieco ponad 25% szans na wygrana a czul ze z takiego shorta jest w stanie sie jeszcze odbudowac. w dalszym planie napewno tez "tv time" mialo spore znaczenie bo przeciez to swietna okazja aby dalej kreaowac swoj kontrowersyjny wizerunek na ktorym sporo zarabia.
Nie chodziło mi o duszenie emocji ale o brak emocji. Przegrywasz ale wiesz że takie ryzyko jest skalkulowane i statystyka robi swoje. Logika zastępuje emocje. I tylko o to mi chodziło cepie jeden. Jak jeszcze nie rozumiesz to przyjde i ci wbije to łopatą do pustego łba. JASNE?