-
Mam takie pytanko, ostatnio przeglądając oferty turniejowe różnych roomów zauważyłem ze większość turniejów na niskie stawki (do 5$) czyli takie jakie ja gram odbywa sie w formule turbo, zagrałbym to ale nie wiem jak, słyszałem że im szybciej blindy rosną tym większa loteria. Tu moje pytanie jak rozgrywać takie turnieje gdzie blindy rosną co 3/5 min, jak rozgrywać początek środek i koniec, jak grać na short/deep stacku?
-
Im więcej graczy tym trzeba grać agresywniej. Bardzo ostrożnie 2 pierwsze poziomy blindów (żeby debile się nawzajem wytłukli), a potem ostry atak. I bez fartu się nie obejdzie, bo nie ma czasu na czekanie na "dobrą rękę". W późnej fazie gra się niemal wyłącznie AI. Tak to przynajmniej wygląda na PS...
-
potwierdzam. Rozegrałem kilkaset co najmniej takich turniejów. Bardzo długa środkowa faza to faza allin. To może dziwnie zabrzmi, ale wrzucić allina też się trzeba nauczyć 
. No i trzeba wykorzystywać każdą dosłownie okazję
-
To troche dziwne że taka masa tych turniejów pojawia sie w internecie, skoro tam umięjętności odgrywają małą rolę ;/ Jak dla mnie ta sytuacja jest nie za dobra bo coraz częściej na tych stawkach które gram musze czekać na jakiś freezout po pól dnia, bo inne to tylko turbo albo re-buy ( które jeszcze można przeżyć), może wkońcu sie ludkom znudzą te turbo i wrócą stare dobre deepstacki 
PS: Oczywiście z tym czekaniem pół dnia na freerzout z formulą blindow po 10-15min to nie mówiłem o PS ale np o Ipoker, czy paradisepoker.
-
a kto tu napisał, że umiejętności odgrywają małą rolę ??
nie wiem czy nie raz nie większą niż w deepach gdzie możesz sobie spokojnie czekać na dobre karty... tutaj po prostu nie ma na to czasu nie raz i trzeba grać bez ręki odczytywać innych komu można podkraść komu nie... kto przez jakie bety co najczęściej reprezentuje itd itp.
wiadomo, że struktura turbo ma większy element losowy, ale tak samo potrzebne są umiejętnośći tylko trochę inne niż w deepach 
-
No ale przecież wiadomo że umiejętności w pokerze można zaprezentować w długim okresie/ wielu rozdaniach, a czym szybsza struktura tym mniej kart zobaczymy.
-
ale takich wtedy turniejów grasz więcej więc można to spokojnie zniwelować... dajmy na to jeśli grasz na raz 4 stoły S&G i odpadasz z jakiegoś i odpalasz następny to nie ma zbytniego znaczenia struktura co do widzialności rąk. Zakładasz, że grasz sobie sesje 3h S&G 4 stoły na raz więc czy to będzie turbo czy nie myśle, że zobaczysz podobną ilość kart.
Jeszcze jedno długi okres to raczej też ilość rozgrywanych turniejów niekoniecznie ilość widzianych kart Z resztą tak jak napisałem wiadomo, że w turbo ten czynnik losowy jest większy (w sensie, że potrzeba troche szczęścia więcej), ale to również wymusza pewne umiejętności gry specyficzne takich turów, które nie są wymagane przy zwykłych strukturach stawek.
-
Jak dla mnie gówno prawda co do nieopłacalności czekania na dobre ręce. Właśnie zaczekaj na premium hand (ale zalicz do premiumów też AQ i JJ) i graj od razu allin niezależnie od fazy. Zawsze dostaniesz akcję. Podwajając się raz w takim turnieju właściwie 99% czasu jest się w kasie. Potem przed bubblem ewentualnie jedno podkradniecie blindow, moze dwa. Dociera się do 3 miejsca i włącza się totalne szaleństwo. Pamiętaj. Lepiej być pierwszym bądź trzecim niż drugim.
-
lepiej być trzecim niż drugim ??
a to ciekawe bo ja wole w turnieju dostać 80$ niż 50$
-
Senior Member
Odpowiedz z cytatem