W.A.Rebel pogubilem sie troche czytajac Twojego posta.
To pilkarzy mamy slabych czy trenera? To mamy talenty czy nie? Mamy napastnikow czy tez nie?
I co z tym zrobi Kasperczak? A czego Leo nie moze zrobic?
W.A.Rebel pogubilem sie troche czytajac Twojego posta.
To pilkarzy mamy slabych czy trenera? To mamy talenty czy nie? Mamy napastnikow czy tez nie?
I co z tym zrobi Kasperczak? A czego Leo nie moze zrobic?
wiec przeczytaj jeszcze raz.
spodziewam sie pewnej konsekwencji - skoro nasi slabi trenerzy uzyskuja takie same rezultaty i wylatuja, to w takim razie wyleciec powinien rowniez leo.
co zrobi z tym kasperczak? mam nadzieje ze przynajmniej bedzie wystawiac napastnikow tam gdzie ich miejsce i zrezygnujemy z tego dziwnego systemu 4-5-1, do ktorego nie mamy wykonawcow.
czy mu sie uda, to czas pokaze, ale na pewno nalezy mu sie szansa, bo jest najlepszym polskim szkoleniowcem (selekcjonerem).
Bledow bylo wiele.
Ale jak dla mnie nie stanowi problemu to ze odpadliśmy, trudno...pomimo ze nadzieje byly inne.
Problemem dla mnie jest to ze nie przyjemnie ogląda sie mecz gdzie zawodnikom nie chce sie biegać do piłki a to już nie jest kwestia trenera, bo myślę ze nie jest to element taktyki. (no chyba ze jest to kwestia selekcji...ale w tym przypadku raczej nie)
Polowa naszych graczy była w słabszej formie niż powinni, nie wiem kogo za to winić.
A co do Boruca, nie można stwierdzać ze dzięki niemu mieliśmy remis!! Jest on częścią drużyny. Czy Manchester ma tytuł dzięki Ronaldo?
A co do Kasperczaka to chyba lepiej żeby nie brał sie za reprezentacje, bo w chwili obecnej ludzie piszą o nim same dobre słowa na tym forum, a za 2 lata by zrobili z nim to co z Leo. Zapewne 99% osób pisało kiedyś ze Leo to świetny wybór i świetny trener a teraz co? Bo mu sie z Polska nie udało? Ja rozumiem jak by trenował Portugalię i nie wyszła by z grupy...Wszyscy chwalili Leo, Polska zagra na EURO2008 - sensacja, najlepszy trener, a teraz co? Teraz już o tym zapominamy tak? Nie wyszliśmy z grupy w której mieliśmy 2 naprawdę niezłe drużyny...
Ostatnio edytowane przez gregorius ; 18-06-2008 o 17:08
Anglia za Janasa też rewelacyjnie nie grała. I Beenhakker gr miał trudniejszą
Co do meczów sparingowych Janasa: 1:5 z Danią a przed MS 0:1 z USA, 0:1 z Łotwą, 0:2 z Kolumbią. Ciesz sie że nie pamiętam meczów sparingowych Engela.
Janas też eksperymentował z 4:5:1 i przed samymi MS oraz na nich (na początku też tak graliśmy).
Mecz z Danią (drugi) - w drugiej połowie przeważaliśmy ale była słaba skuteczność a w końcówce Duńczycy nie wychodzili z własnego pola karnego więc nie wiem o jakim przechodzeniu przez masło mówisz.
Na jakiej podstawie Leo powinien zostać? Bo poza mistrzostwami w każdym aspekcie wypada lepiej niż poprzednicy (patrz wcześniejszy post) a poza tym warto by było sobie uświadomić w końcu że zmiany co chwila nic nie dają.
A co do Kasperczaka ostatnio wyjebali go z Senegalu po tym jak zjebał chyba eliminacje do pucharu Afryki.
Jeśli zatrudnilibyśmy polskiego trenera to MS mamy z głowy (nie zdąży ich przygotować - może z wyj. Kasperczaka). Ale z takimi piłkarzami nawet Kasperczak nic na MŚ nie osiągnie.
dokladnie o tym samym chcialem napisac. trynidaad i tobago za benhakera toczyl wyrownane pojedynki w MS i mimo ze tez ma slabych pilkarzy jak polska pozostawil po sobie bardzo dobre wrazenie. ze szwedami pol meczu grali w dziesiatke, skonczylo sie 0:0. z anglikami bardzo dzielnie walczyli ostatecznie przegrali po 2 golach bodajze w ostatnich 5 minutach meczu. i nie sadze zeby mieli tam u siebie super stadiony, super szkolenie mlodziezy albo wybitnych pilkarzy. czyli problem lezy chyba w mentalnosci i glowie naszych kopaczy. ja juz bym wolal zeby zagral boruc i 10 zachorskich i zebysmy wszystkie mecze przegrali po 3:0 ale po walce , zaangazowaniu i gryzieniu trawy niz jak te nasze pseudo gwiazdy zurawski, bąk, krzynowek, ktorzy przechodza obok calych mistzrostw majac je totalnie w dupie i konczy sie na TOTALNEJ kompromitacji.
czemu zabawnie teraz wygląda ??
nie widze w tym nic zabawnego....
no i jeszcze jedno... ulubieniec mediów ?? jakoś tego nie zauważyłem zbytnio.
Dajcie facetowi popracować.
Po pierwsze wszyscy bardzo szybko zapomnieli że tylko dzięki Leo mieliśmy szanse pierwszy raz w historii zagrać w Euro. Jakoś nikomu wcześniej nie udało się tego osiągnać.
Po drugie, media jak przed każda imprezą stworzyły atmosferę jakbyśmy jechali tam po co najmniej półfinał. Tymczasem piłkarsko jesteśmy o wiele słabsi od reszty europy. To nie wina Beenhakera że w obronie mamy Bąka zamiast Cannavaro, a na boku Golańskiego zamiast Sergio Ramosa. Nie jego wina że Krzynówek nie potrafi celnie dośrodkować w meczu z Chorwacją.
Wiem ze na całym świecie wyniki bronią trenera, tzn. trener bez wyników odchodzi. Ale nie wymagajmy zbyt wiele. Pamiętam jak czytałem kilka miesięcy temu po zgrupowaniu tylko naszych ligowców jak leo mówił że kilku musiał tłumaczyć taktyczne podstawy futbolu znane każdemu czternastolatkowi w Holandii!
ja nie rozumiem dlaczego po kazdej nieudanej imprezie nasi "dzialacze" i wiekszosc "ekspertow" ktorych w naszym kraju jest ok 30 mln uwaza ze po nieudanej imprezie koniecznie trzeba zwolnic trenera i zatrudnic nowego bo moze temu nowemu sie uda wkoncu.. niemcy w swojej prawie stu letniej historii mieli chyba 6 trenerow i na zle im to nie wyszlo.. tak jak ktos tu juz wczesniej powiedzial, dajcie facetowi popracowac.. przynajmniej do konca mistrzostw w Polsce (jesli sie tam wogole odbeda
a co do pilkarzy to spokojna glowa! w polsce akurat nie ma ale brazylijczyka juz jednego sciagnelismy, mlodemu, bardzo uzdolnionemu francuzowi juz ktos znalazl (zalatwil) polskie papiery a tylko patrzec jak z naszym paszportem bedzie smigal Choto bedzie dobrze hehe