Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 25 z 25
  1. #21
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    523
    Powiem tak... zalozysz wszedzie, osobiscie nie znam banku w ktorym odmoionoby takiej operacji, oczywiscie zakladajac ze mowimy tu o sumie pierwszego depozytu wiekszej jak 5 dolarow :lol: Problem polega jednak na tym, ze zazwyczaj wymaga to wizyty w tym banku, a to z prostego powodu, ze kazda tego typu instytucja finansowa wymga rzetelenego potwierdznia tozsamosci, a na odlegosc jest z tym problem!

  2. #22
    Wiekszość banków wymaga zameldowania w danym kraju a to juz jest problem .Chodzi mi głównie o konto online i w tych krajach nie znalazłem jak narazie takiego .Znalazłem kilka banków w rajach podatkowych lecz powstaje inny problem wymagają dużej kasy by móc otworzyć tam konta czyli to już odpada bo jak narazie 300 tyś euro to nie posiadam by wpłacić na konto hehe

    Chciałem założyć konto w citibanku London zaczeło się wspanale lecz na punktach potwierdzających zameldowanie się skończyło :cry:

  3. #23
    Czy nowelizacja ustawy rzeczywiście otworzyła nam drogę do zagranicznych banków? Na pewno zlikwidowała ograniczenia po stronie polskiej. Pozostaje jeszcze problem zgody banku zagranicznego na otwarcie nam konta. Okazuje się, że uzyskanie jej nie jest wcale takie proste.


    Zacznijmy od Stanów Zjednoczonych. Bank of America nie otworzy nam konta jeśli nie podamy adresu zamieszkania w USA i nie posiadamy numeru ubezpieczenia (Social Security Number). W praktyce wystarczy, że weźmiemy udział w jednym z popularnych studenckich programów pracy wakacyjnej. Dostaniemy numer SSN, wpiszemy nasz adres zamieszkania i otworzymy konto bez problemów. Po powrocie do kraju będziemy mogli w dalszym ciągu z niego korzystać. O otwarciu konta z Polski za pośrednictwem internetu, bez numeru SSN, możemy jednak zapomnieć. Podobnie wygląda sytuacja w jednym z kanadyjskich banków – Citizens Bank of Canada. Zgodnie ze zobowiązaniem przyjętym przez bank wobec Biura Inspektora Finansowego (Office of the Superintendent of Financial Institutions) nie ma możliwości założenia konta przez osobę nie mieszkającą w Kanadzie. Dotyczy to również zakładania lokat terminowych.




    W australijskim banku ANZ (Australian and New Zealand Banking Group) otworzą nam konto przez internet ale tylko jeżeli już jesteśmy klientami tego banku. Pozostaje nam więc wsiąść w samolot... Przenieśmy się jednak nieco bliżej, do Włochy, gdzie swoje usługi oferuje najstarszy bank świata – Monte dei Paschi di Siena. Obsługa konta jest oczywiście możliwa przez internet, ale aby je założyć, musimy stawić się w banku. Podobną odpowiedź uzyskałem w największym szkockim banku Royal Bank of Scotland. Jako obcokrajowcy możemy założyć w nim konto ale aby to zrobić musimy potwierdzić swoją tożsamość i adres w oddziale banku



    Sprawdźmy więc banki typowo internetowe. Szwajcarski Swissnetbank oferuje otwarcie i obsługę konta przez internet, również obcokrajowcom, ale tylko z określonych krajów. Polski wśród nich nie ma. Według informacji zamieszczonych na stronie internetowej banku w dwóch przypadkach kraj nie znajdzie się na liście. Albo nie spełnia on wszystkich zaleceń organizacji FATF (Financial Action Task Force on Money Laundering) dotyczących przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy albo też system pocztowy danego kraju nie gwarantuje bezpiecznego doręczenia przesyłki. Pracownicy banku nie potrafili udzielić mi jasnej odpowiedzi o przyczynę braku obecności Polski na liście. Zapewnili mnie jednak, że „bank rozważy możliwość otwierania kont Polakom po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej”.

    VirtualBank – amerykański bank oferujący konta internetowe, podległy bankowi Lydian Private Bank, podobnie jak Bank of America, otworzy nam konto tylko jeśli mieszkamy w USA i mamy numer SSN. Ograniczenie to tłumaczy amerykańskimi regulacjami prawnymi w tej sprawie. Jest jeszcze jedna możliwość. Może banki operujące na terenie Polski umożliwiają założenie kont w bankach będących ich głównymi udziałowcami? Niektóre tak, ale do tej usługi dostęp mają jedynie najzamożniejsi klienci. Przykładowo w Raiffeisen Banku minimalna kwota wpłaty wynosi 300 tys. euro. Jeżeli dysponujemy kwotami tego rzędu otworem stoją przed nami konta w jednym z wielu rajów podatkowych. Przykładowo angielski Lloyds TSB oferuje konta m.in. w Dubajju, Gibraltarze i na Bahamach a australijski ANZ posiada oddział w Republice Vanuatu na Oceanie Spokojnym.

    Wygląda więc na to, że nie tak łatwo otworzyć konto za granicą. Jeżeli chociaż czasowo mieszkamy w danym kraju, pracujemy tam lub studiujemy, nie powinniśmy mieć kłopotów z otwarciem konta. Uzyskamy też pewnie limit kredytowy. Jednak jeżeli chcemy założyć konto nie ruszając się z Polski będzie to raczej trudne. Inną sprawą są nasze ewentualne korzyści z takiego konta. Oprocentowanie kont typu checking account (odpowiednika ROR) w krajach OECD jest zwykle bliskie lub równe zeru procent, oprocentowanie kont typu savings account (rachunki a’vista) bardzo rzadko przekracza 2,5 proc (patrz tabelka). W bankach tureckich zarobimy co prawda ok. 40 proc. na rocznej lokacie ale biorąc pod uwagę małą stabilność liry tureckiej jest to inwestycja dla lubiących bardzo duże ryzyko.

  4. #24
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    523
    Rzeczywiscie banki amerykanskie odpadaja, ze wzgledu na brak Social Security Number... Dlatego tez ja biore pod uwage jedynie banki europejskie i szczerze mowiac to najszybszym sposobem (chociaz zalezy gdzie kto mieszka :wink: ) Jest po prostu wsiasc w samochod i przejechac kilkaset kilometrow na Berlina, czy nawet Gerlitz i zalzyc konto bez problemow w pierwszym lepszym banku

  5. #25
    Dołączył
    Nov 2004
    Posty
    253
    Cytat Zamieszczone przez Seen
    US jak bedzie cos do ciebie mial, to zablokuje Ci konto, wezwie z kwitami droga oficjalna i zrobi sekcje na zywym organizmie. i jesli jakis dziadek, ktory stracil wzrok przy czytaniu kolumn z cyframi na fakturach, w przyplywie fantazji uzna, ze jestes winien to w majestacie prawa wytna Ci watrobe, chocbys byl czysty jak dziewica.
    ps1. nie masz sie czego bac, Ty JESTES winien :lol: .
    ps2. jesli sie boisz, ze wytna Ci watrobe, to rob tak jak BlaCha - zniszcz ja!!!
    Spontanicznie chcialbym zaglosowac na Seena jako na autora najsmiesniejszych postow na tym forum. Musze przyznac, ze ten chlopak nieraz szczerze mnie rozbawil swoim blyskotliwym poczuciem humoru
    Tak trzymaj Seen :lol: