Strona 1 z 31 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 310
  1. #1
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    335
    Myślę, że można zalozyc juz watek i podyskutowac np. o powolaniach itd

    Moje zdanie: ufam Leo bezgranicznie w jego powolaniach bo potrafil wyciagnac polska reprezentacje z glebokiego gowna na calkiem przyzwoity (przynajmniej jezeli chodzi o eliminacje) europejski poziom.

  2. #2
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    430
    Jesli ktos wybiera sie na mecz Polska-Chorwacja to zapraszam na priv, bo mam 3 miejsca wolne w aucie

  3. #3
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    going to the HU city
    Posty
    975
    Cytat Zamieszczone przez scyth01 Zobacz posta
    potrafil wyciagnac polska reprezentacje z glebokiego gowna na calkiem przyzwoity (przynajmniej jezeli chodzi o eliminacje) europejski poziom.
    LOL
    Głębokie gówno to ciekawe określenie. Też tak określiłbym 2 poprzednie awansy na mistrzostwa świata lol Jeśli zaś chodzi o wcześniejsze eliminacje do Euro 2004 to boniek spsuł trochę a janas nie zdążył naprawić, życie. Jednak od dłuższego czasu polska piłka reprezentacyjna osiągnneł dość dobry poziom a benhakeer nie dokonał żadnego cudu, owszem poprawił znacznie grę kadry i były niezłe meczyki (portugalia) ale żaden z niego guru

    A co do samego Euro to scenariusz będzie następujący: dwa meczyki w dupkę i do domciu

  4. #4
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    250
    no albo bedzie wielki blamaż albo Leo jest geniuszem ( kredyt zaufania ma ) bo nie wiem kto u nas bedzie bramki strzelac no moze procz smolarka ... :P

  5. #5
    Dołączył
    Nov 2005
    Posty
    361
    Sinobrody, mam podobne zdanie co Ty - ale w naszym kraju, aż strach mówić, że Leo jest blee. Nie widzę żadnej poprawy w stosunku do gry/osiągnięć Janasa.

    Co dokonał Leo ?

    Wygraliśmy z Portugalią - fajnie - przepiękny mecz, tylko dlaczego nikt nie pamięta że od 10 min Ronaldo tylko chodził po boisku bo złapał kontuzję, a Scolari bał się go zdjąć (nie wiem czemu). Wiem, że Ronaldo nawet stojący w miejscu jest groźniejszy niż połowa naszej reprezentacji w najlepszej dyspozycji. No ale mecz nam wyszedł mimo iż graliśmy 11 na 10.

    Remis z Portugalią - byliśmy zdominowani na flopie 99% do 1% ale dostaliśmy tego 1outera

    Serbia - drużynę popsuł Hiszpan, nic ciekawego nie pokazali.

    Finlanadia - dyscypliną taktyczną w obu meczach pokazali nam jak się powinno grać.

    Belgia - nie wiem czemu ale strasznie brakowało im ambicji, a jak sie nie chce grać to się nie wygrywa. Każda drużyna lepsza od poziomu Łotwy spokojnie by sobie z nimi poradziła.

    Azerbejdżany i inne, te mecze trzeba wygrywać i nie patrzeć się na to że Portugalia zremisowała. Takie mecze trzeba wygrywać i to wysoko.

    Na podstawie tego wynika, że wykonaliśmy plan minimum i to nawet nie w całości - ale dopisywało nam szczęście.

    Benhakera cenię za zwycięstwo z Czechami - dla mnie największy sukces jego kadry (Czesi chcieli grać i chcieli wygrać ten - ale byli po prostu za słabi na nas) oraz za inwestowanie w młodzież - w przyszłości będą cukierki z tego.

    Totalną klapą natomiast mecz z USA(kojarzy mi się Kolumbia prze MŚ2006).
    Oby było lepiej i oby Leo nie wyleciał na zbity po finałach, bo mam wrażenie, że podąża dokładnie tą samą ścieżką co Engel i Janas (za którego gra reprezentacji najbardziej mi się podobała - dużo goli traconych - dużo strzelonych, przyjemne dla oka.)

  6. #6
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    335
    Cytat Zamieszczone przez sinobrody00 Zobacz posta
    LOL
    A co do samego Euro to scenariusz będzie następujący: dwa meczyki w dupkę i do domciu
    You suck

  7. #7
    Dołączył
    Oct 2006
    Przegląda
    Cebu City, Philippines
    Posty
    868
    Zmieńmy hymn Polaków na EURO!

    http://www.proca.pl/pokaz/70/zmienmy...olakow_na_euro

    Ja się podpisuje obiema rękami.
    Ostatnio edytowane przez bilson ; 11-05-2008 o 21:41

  8. #8
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Nie podoba mi się ani jedno ani drugie.

  9. #9
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    335
    tez uwazam ze oba sa slabe

  10. #10
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    332
    Cytat Zamieszczone przez sinobrody00 Zobacz posta
    Jednak od dłuższego czasu polska piłka reprezentacyjna osiągnneł dość dobry poziom a benhakeer nie dokonał żadnego cudu, owszem poprawił znacznie grę kadry i były niezłe meczyki (portugalia) ale żaden z niego guru

    A co do samego Euro to scenariusz będzie następujący: dwa meczyki w dupkę i do domciu
    Całkowicie się nie zgadzam. Nasza kadra osiągnęła ten poziom tylko dlatego, że dzisiejsza piłka jest ogólnie bardziej wyrównana niż kiedyś. W MŚ nie ma już wyników 8:0 co sie kiedyś zdarzało, tym bardziej w ME gdzie poziom jest wyższy. Dziś liczy się dyscyplina taktyczna, kolektyw i wiara w siebie, przy czym to ostatnie szczególnie ma znaczenie w dużych turniejach. W Polsce nikt nie ma mentalności zwycięzcy. Żaden piłkarz ani żaden trener. Dlatego dwa poprzednie mundiale przegraliśmy jeszcze przed wyjazdem. Leo dokonał czegoś, czego nie mógł dokonać żaden polski trener. Wpoił piłkarzom, że mogą wygrać z każdym. On jest Holendrem, jest przyzwyczajony, że gra aby wygrać z każdym i wie, że to jest podstawa sukcesu. Zmiana polskiej mentalności jest kluczem do tego by wygrywać, tak jak to było wcześniej w Grecji. Dlatego np. Portugalia nie była wstanie z nami powalczyć. I nie usprawiedliwiajmy ich że Ronaldo źle grał, bo w składzie mają jeszcze kilku takich, którzy są więcej warci niż cała nasza kadra razem. Na ME może nie wyjdą z grupy, może okażą się gorszą drużyną od Niemiec czy Chorwacji (bo że są gorszymi piłkarzami to wszycy wiemy). Jednak szanse będziemy mieli tylko wtedy jesli uwierzymy we własne możliwości i zagramy o zwycięstwo. Bez Leo taki manewr nie miał by szans