-
Powodzenia przy stolikach!
Ostatnio edytowane przez Hedge ; 03-03-2012 o 21:32
-
Powodzenia - wracaj szybko
-
będzie można spamować na SB
a tak serio to gdzie się wybierasz żeby neta nie mieć ?
-
Do zobaczenia. I wytrwałości w postanowieniu życzę
Co do współczynnika sygnał/szum, to imho to forum było (i nadal jeszcze jest) jednym z mniej "zaszumionych" miejsc w sieci - uszy do góry, może być gorzej
-
Ja Ci życzę, szczególnie, powodzenia w szukaniu płci przeciwnej i później jak najmniejszej liczby problemów z nią związanych ;p
pzdr
-
[ ] bedzie nam ciebie brakowac
pozdrawiam i gl in real life
-
gl, jakby co bocznica jest otwarta nawet dla tych na odwyku
-
ja tam sporadycznie ostatnio grywam, z resztą grywałem zawsze for fun, a nie żeby być kiedyś mega prosem i z tego żyć ale mimo to lubie tu wpadać i poczytać to i owo
pozdro może jeszcze zmienisz decyzje bo wbrew pozorom to forum to nie tylko tematy pokerowe i poker to po prostu społeczność, która też rozmawia o różnych rzeczach poza pokerowych
-
lol...Arkadiuzz chyba trafił w 10, ale może to dlatego, że on ciągle o jednym (btw. ostatnio pojawiła się jakaś Madzia od eurolinxu może warto ją uczesać)
Hedge może załóż jakiś blog albo cuś bo w kolejnym pożegnalnym poście to chyba biografię napiszesz.
Żegnasz się i żegnasz, ale jakoś ciągle tu siedzisz. Czekasz, aż ktoś krzyknie "Hedge nie opuszczaj nas?..." Coś kiepski masz blef, może przez to z pokerem nie idzie. Chciało się być kimś nick się zmieniało bo poprzedni (adamjoz) został zdewaluowany przez zbyt silny system fakto-odpornościowy. Natomiast nowy znaczący coś i pisany z dużej litery natychmiast wzbudził uznanie na forum. Przez pewien okres nawet przypięło się samemu odznakę szeryfa i strażnika porządku na forum. Rozkręcało się inicjatywy jakieś wiki czy coś, ale żadnego zainteresowania nie było. Może przez to, że czasy "społeczników" to nie był świetlany okres w niedawnej historii.
IMO Hedge Ty jeszcze sam nie wiesz kim chcesz być i czym się zajmować i szukasz czegoś po omacku. To taka faza niektórzy przechodzą to mając 14 lat inni 22, a inni całe życie czegoś szukają i coś zmieniają.
Posłuchaj rady Arkadiuzza i znajdź sobie jakąś/jakiegoś do pary i bardziej sensownego spędzania czasu. "skille" zawsze można sobie poprawiać, ale życie to nie rpg. Do kasy również można dojść, niekiedy nawet szybciej niż się początkowo wydaje. Ale wszelkie pozorne przyjemności się nudzą i jeśli nie robi się tego co ma dla nas prawdziwe znaczenie stają się tylko pustymi kaloriami mającymi zapchać żołądek lecz nie mają one żadnych wartości odżywczych w dodatku bardzo szybko tracą smak, a przecież w konsumpcji to przyjemność powinna być najistotniejsza bo sama czynność jest raczej narzuconym nam obowiązkiem....
Nie wiem czy znajdziesz w tym jakiś sens czy ujrzysz jedynie bełkot. Tak czy inaczej życzę Ci powodzenia i bynajmniej nie ograniczam się z tym życzeniem tylko do pokera. I obyś znalazł to czego szukasz i byś wiedział, że to jest to kiedy to znajdziesz...
ps. I nie nawracaj już o tych studiach bo w tym gronie to ani sam fakt studiowania ani tym bardziej to, że zajmują one większość czasu nie jest powodem do dumy. Świadczy natomiast o kompleksie niższości który Cię gnębi. Poza tym tacy ludzie nie są szczególnie lubiani więc chyba bardziej EV+ będzie dla Ciebie przejście na check/fold
-
weeskacz, co Ty palisz i gdzie to dorwac? Nie uwierzysz, ale mówię to w jak najbardziej pozytywnym sensie