Zamieszczone przez
...
Mendel przyznał, że jego klienci chcą, aby takie organizacje, jak MPAA, firmy fonograficzne i Microsoft, które opierają się na ochronie własności intelektualnej, wywarły nacisk na rząd Busha i zmusiły go do zaakceptowania ugody, która zezwoliłaby na hazard internetowy między Antiguą a USA.
Jednocześnie stwierdził, że nie są to puste groźby - „Być może Amerykanie nie biorą nas poważnie. A powinni.”
Cała sprawa zaczęła się w 2003 roku, kiedy to Antigua stwierdziła, że USA bezprawnie zablokowała ich operatorom internetowych gier hazardowych dostęp do rynku amerykańskiego. Domagała się przy tym odszkodowania w wysokości 3.4 miliarda dolarów, jednak WTO orzekła, że należy się jedynie 21 milionów.