Strona 197 z 202 PierwszyPierwszy ... 97147187195196197198199 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,961 do 1,970 z 2011

Wątek: Seriale

  1. #1961
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Tarnow
    Posty
    431
    A mnie ten serial sie nie spodobal. Nie pamietam ile odcinkow ogladnalem ale cos kolo 8. Jest odrazajacy, watek slabo sie rozwija. Nie moje klimaty.
    Z Filmow akcji polecam, the shield, southland. Z filmow historycznych dynastia tudorow, pillars of earth, rodzina borgiow. Game of thrones tez trzeba ogladnac.
    Z seriali ktore mi sie przypominaja to Luther (miazdzy) Sherlock tez mi sie podobal. Homeland tez warty obejrzenia. The wire nie ogladalem, ale czeka w kolejce, bo jestem na etapie ogladania The shield.
    Ostatnio edytowane przez pajak23 ; 05-03-2012 o 22:12

  2. #1962
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    eh, ja bym chcial jeszcze nie widziec The Wire

  3. #1963
    kornik175 Guest
    moim ulubionym serialem jest south park.

  4. #1964
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    0
    Moja lista jest długa, ale poza tymi najpopularniejszymi hitami typu House, Dexter itp. mogę polecić jeszcze mniej znany Sons of Anarchy - super klimat.

  5. #1965
    Wraca Gra o tron (2 sezon), więc warto się zainteresować, jeśli jescze się nie przyglądaliście temu.

  6. #1966
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Jako miłośnik fantastyki postapokaliptycznej, postanowiłem wypróbować hiszpański serial "El Barco". Tytułowy statek wypływa w morze tuż przed końcem świata, a jego załoga i pasażerowie wkrótce potem, jak mówią opisy serialu, stają się ostatnimi ludźmi na Ziemi.
    Póki co obejrzałem tylko pilot i jedynym plusem serialu są jak na razie kobiety (Blanca Suarez = ). Przez większość odcinka co prawda działo się sporo, ale ktoś chyba sobie potraktował zbyt serio Hitchcockowskie zalecenie, żeby od początku budować napięcie. I to napięcie twórcy budują tu na siłę. A to mamy na pokładzie mordercę, a wiemy o jego "profesji", bo już w pierwszej scenie ze swoim udziałem raczył nam ją zakomunikować, otwierając bagażnik zawierający trupa w środku dnia w publicznym miejscu, na czym omal nie został nakryty (żeby jeszcze bardziej zbudować napięcie). Ów jegomość już na statku buduje wokół siebie aurę grozy i tajemniczości, której Tajemniczy Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców, by mu pozazdrościł. Przed odpłynięciem łajby zresztą wokół niej kręci się jeszcze więcej podejrzanych typów, jakby ukryta była na niej zaginiona Arka co najmniej. Do tego mamy pasażera na gapę, który okazuje się superbohaterem, masę melodramatycznych pożegnań, przekolorowaną postać srogiego bosmana (?), który by najchętniej kazał załodze wyskoczyć za rufę i siłą mięśni pchać statek, konflikty między załogą, które, zdaje się, lada chwila zakończą się rozlewem krwi co najmniej, a zaczęły się... bo ktoś sobie zajął kajutę, którą chciał ktoś inny. I jeszcze parę takich smaczków, niewartych już wymieniania.
    Ale ze względu na tematykę zapowiada się ciekawie, więc chyba jeszcze parę odcinków obejrzę i przekonam się, czy dalej fabuła będzie się skupiać na takich bzdetach jak powyższe, czy też może wreszcie zacznie się dziać coś naprawdę ciekawego.
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 14-12-2012 o 04:49

  7. #1967
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Daj znać jak to wygląda za parę odcinków, to może też się zabiorę, bo lubię takie klimaty.

  8. #1968
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Jeśli chodzi o postapokalipsę, to oglądam teraz równolegle trzy seriale w sumie o tym samym - The Walking Dead, Falling Skies i Revolution. We wszystkich trzech ludność przeszła wielką katastrofą - w pierwszym przypadku zombi, w drugim kosmici, w trzecim tajemnicze zniknięcie elektryczności. Jeśli się lubi taki klimat, to można zerknąć we wszystkie trzy.

  9. #1969
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Walking Dead zacząłem, podobny bardzo dobry, ale jakoś zombie-apokalipsa do mnie nie przemawia i po 2 odcinkach odpuściłem, z tych trzech po opisie najbardziej zaciekawił mnie Revolution, trzeba będzie przetestować, bo Falling Skies chyba kiedyś zacząłem, ale też jakoś mi nie podszedł. Z tego co piszę chyba jedyna postapokalipsa, która mi podchodzi to taka bardziej nautralna .

  10. #1970
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Hmm, no to nie wiem... Mi i zombiaki i kosmici bardzo odpowiadają. Oczywiście nie takie klasyczne zombiaki, gdzie cała fabuła polega wyłącznie na pożeraniu żywych, ale właśnie te w wydaniu Walking Dead.