Seriale

[anoxic]

Też nigdy nie widziałem lostów ani prison break, ten drugi wydawał mi się kompletnie debilny po tym jak każdy dzieciak się nim zachywał a nastolatki piały na widok głównego bohatera, więc na zasadzie przekory podziękowałem.

[Soprano]

ma ktos linki do RS z Sopranos sezon 3 ale bez zadnego polskiego lektora qrwa
dswiezam sobie serialik po raz kolejny ale cos plyta z 3 sezonem nie dziala, sciagnalem 2 z sieci z uniwersal z polskim lektorem

jakby to cartman powiedzial:
THE FUCK IS THIS??

nie dziwie sie jak ktos mowi ze mu sie serial nie podobal a ogladal z lektorem, masakra

no i tak jak polecilem Warsawawi, tak wszystkim polecam TheWire, po Sopranosach best ever, no chyba jezszcze X files

[RichardPL]

Znalazlem tutaj i raczej to wersja angielska The Sopranos Season 3 DVDRip - Katz Forums . Linki do rapida sprawdzalem i aktualnie dzialaja. Co do serialu jedno slowo genialny, mam kolekcje na dvd i czesto wracam do pierwszych sezonow, gdzie jeszcze zyla matka Tonego a on biegal z baseballem za dluznikami

[viq]

moze ktos poleci cos z komediowych?? nie weeds bo nudne, bardziej w stylu wlasnie that 70's filadelfi, mash, itp

"Seinfeld" - klasyk pośród klasyków. O życiu satyryka stand-upowca i jego trójki przyjaciół. Polecam też "Curb Your Enthusiasm" - mocno improwizowany z dużą dawką ironii, wyśmiewający spotykane na każdym kroku, często idiotyczne, konwenanse. Główny bohater to współtwórca i scenarzysta "Seinfelda" Larry David (gra samego siebie, podobnie jak Jerry Seinfeld w "Seinfeldzie") - łysy, marudzący, krzykliwy żyd po 50-tce.

[Trias]

Też nigdy nie widziałem lostów ani prison break, ten drugi wydawał mi się kompletnie debilny po tym jak każdy dzieciak się nim zachywał a nastolatki piały na widok głównego bohatera, więc na zasadzie przekory podziękowałem.

Ciekawe podejście. AA też openfoldujesz z przekory?

[sinobrody00]

"Seinfeld" - klasyk pośród klasyków. O życiu satyryka stand-upowca i jego trójki przyjaciół. Polecam też "Curb Your Enthusiasm" - mocno improwizowany z dużą dawką ironii, wyśmiewający spotykane na każdym kroku, często idiotyczne, konwenanse. Główny bohater to współtwórca i scenarzysta "Seinfelda" Larry David (gra samego siebie, podobnie jak Jerry Seinfeld w "Seinfeldzie") - łysy, marudzący, krzykliwy żyd po 50-tce.

ooo dobrze że mi przypomniałeś, sciagnalem niedawno CYE ale downswing i its always sunny sprawily ze mialem sporo innych zajec, wezme sie zaraz za robote,

sciagnalem pierwszy sezon po tym jak zobaczylem larrego u lettermana, zrobił b.pozytywne wrazenie jako komik, dam znac za jakies 4 odcinki czy mi sie podoba

[Soprano]

jedna z lepszych rol Cartmana
sezon 4 odc 10

[warsaw]

widzisz soprano, roznica miedzy nami jest taka, ze jak mi cos polecasz, to ja to ogladam a jak ja ci polecam... ;p
obejrzyj pierwszy sezon losta, nothing more ;]

[babilon16]

jakby ktos byl ciekawy to wyszedl nowy odcinek HIMYM i TBBT

[zdzisio]

Ciekawe podejście. AA też openfoldujesz z przekory?

heh dobrze powiedziane. tez kiedys nalezalem do hejterow losta ale w koncu zaczalem ogladac i 2 tygodnie wyjete z zycia :P