Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26
  1. #21
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Cytat Zamieszczone przez kleopl Zobacz posta
    Nie rozumiem, czemu z takim monsterem jak 82o dajesz ludziom tak tanio oglądać flopa? Czemu nie dałeś allina preflop? Albo chociaż solidnego raisu?
    W tym rozdaniu miałeś szczęście. Ale co, gdy za następnym razem jakiemuś donkowi z AK jednak dojdzie? Wtedy będziesz pluł sobie w brodę, że nie broniłeś swojego 82?
    Co ty bredzisz, z takim mocnym układem przy którym na prawdę ciężko sobie wyobrazić flopa który mu zaszkodzi, slowplay jest jak najbardziej wskazany, szkoda że tylko jeden dołożył :/

  2. #22
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    796
    Trochę racji masz Indy, ale co z budowaniem puli preflop?
    Co z tego, że my na pewno coś trafimy, jak oni po flopie mogą nic nie mieć.

  3. #23
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Racja, kompromisowo myślę że bet o 1bb jest najbardziej +EV.

  4. #24
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    796
    1 bb to z kolei trochę dużo.
    Na żywo w takich sytuacjach najczęściej podbijam o jeden small blind w górę, ale w Internecie nigdy mi to jakoś nie wychodzi

  5. #25
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    414
    Cytat Zamieszczone przez kleopl Zobacz posta
    Na żywo w takich sytuacjach najczęściej podbijam o jeden small blind w górę
    hehehe Przypomniałem sobie właśnie turniej jakieś 9 miesięcy temu, gdzie przy dosyć dużych blindach miałeś tylko na ante (jeżeli to nie byłeś Ty to mnie popraw, bo mogę źle pamiętać) i wygrałeś rozdanie w jakieś siedem osób. W ten sposób uzbierałeś na big blinda, na którym chyba wylądowałeś, gdzie ponownie zgarnałeś sporą pulę. I tak z jednego ante odbudowaleś się do niezłego stacka i wróciłeś do gry w turnieju i jeżeli dobrze pamiętam bedąc na tym stole gdzie miałeś jedno ante odpadłem przed Tobą
    Reasumując, po co te agresywne strategie z podbijaniem o jednego SB, czasami wystarczy dostać karty i nawet nie brać udziału w licytacji

  6. #26
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    763
    Kiedyś na WSOP poszły all iny i jeden z graczy przegrał i stracił wszystkie żetony. Jak się okazało nie wszystkie bo jeden ugrzązł w szczelinie stołu Później odbudował się i wygrał bransoletkę, nie pamiętam już który ze sławnych ale historia jest dosyć znana