Coś dla rozrywki: kareta asów na flopie

[Xolo]

Wiem, że sytuacja rzadka - ale bywa (wczoraj też coś podobnego widziałem).
Turniej treningowy (eksperymenty z nowym stylem gry). Jak byście to rozdanie grali?

PokerStars Rozdanie nr 15501401490: Turniej nr 77445551, $2.00+$0.20 Hold'em No Limit - Poziom V (75/150) - 2008/02/23 - 18:10:36 (czasu ET)
Stół '77445551 16' 9-max Miejsce nr 2 to rozdający
Miejsce 1: Bikinmad (1400 żetonów)
Miejsce 2: madaysia (2550 żetonów)
Miejsce 3: Anakah (1545 żetonów)
Miejsce 4: Xolo_PL (1800 żetonów)
Miejsce 5: Balurd (4165 żetonów)
Miejsce 7: riese212 (3470 żetonów)
Miejsce 8: csc1969 (2115 żetonów)
Miejsce 9: htchin47 (1640 żetonów)
Anakah: wpłaca małą ciemną 75
Xolo_PL: wpłaca dużą ciemną 150
*** KARTY WŁASNE ***
Gracz Xolo_PL otrzymał [ ]
Balurd: pasuje
riese212: pasuje
csc1969: pasuje
htchin47: pasuje
Bikinmad: pasuje
madaysia: sprawdza 150
Anakah: pasuje
Xolo_PL: podbija 300 do 450
fishonybbq jest połączony
madaysia: sprawdza 300
*** FLOP *** [ ]

Ps. Flopem zabawa się w rzeczywistości dopiero w tym rozdaniu zaczęła...

[kirkblade]

W gre wchodza dwie opcje albo niemrawe podbicie takei bez siły by przeciwnik sie odwinoł i był pot kommited. Albo slow play czyli wsadzenie check. I zoabaczyc co przeciwnik robi. Zakładam ze goscia nie znamy. Ja wybieram wrzucenie 100 do puli. Sa to stawki na których takie numery działaja. Koles albo gra tight i wtedy spasi. Ale na slow play bedzie tak samo. Albo wyczuje słąbosc i mocno podbije. Slow play wydaje mi sie zbyt podejrzany nawet jak na te stawki. Ale pewnie sie myle i ktos udołu mi to wytknie.

[Drauger]

Easy fold wiadomo że gościu dostanie runner runner royala

[Xolo]

Dlatego napisałem: coś dla rozrywki. Ale skoro to takie irytujące (?), to proszę bardzo, zmienimy nieco treść:

Przebiłem na flopie 1xBB (sugerując coś w stylu "tatusiu, nie rób mi krzywdy"), wróg: "call", a na turn spada:


Czyli mamy:
[ ] []

Co teraz?
Zagrałem za 450 i znowu szybkie: "call"

I czas na river:
[ ] [] []

Czy teraz jest to już wystarczająco niesamowite?
Zagrałem AI za te resztki, które mi zostały - wróg zrzucił (widać nie miał ), ale gdyby miał - to naprawdę byłaby to niezła opowieść, co?

[Drauger]

Miał tego tylko tak się podniecił że ma royala że nacisnął przypadkowo folda

[kirkblade]

bo to był flexstile któy nie przestrzega bankrola i wskoczył odrazu z play money na turniejik.

[John Doe]

Nie wiem co akurat w tym rozdaniu jest takiego niesamowitego, kareta asow to nie jest jakis bialy kruk i tak naprawde nie rozni sie od np karety dwojek.

Kareta jest karetą i wiadomo, że zdarza się rzadko. Moim zdaniem jednak taką karetę asów trudniej "schować". Wysokie, sparowane karty na stole straszą bardziej niż np para dwójek na flopie. Wiadomo, że przeciwnik nie ma asa, więc siłą rzeczy musi go to straszyć i prawdę mówiąc miałeś dużo szczęścia, że oddał Ci tyle żetonów, bo nie wiem do czego on ciągnął, że Ci nie oddal allina na river - może do gutshota, ale przestraszył się kierów.

[DeadM]

to naprawdę byłaby to niezła opowieść, co?

no, ciekawsz by była jak byś dostał piątego asa.

[Josek]

moze mial KJ nie w kierach

[Aston1906]

Pewnie też miał dwa asy i przestraszył się Royala