Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 40
  1. #31
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Łorsoł
    Posty
    742
    Cytat Zamieszczone przez AdamBB Zobacz posta
    podam przykład (standardowe rozdanie):

    -mam powiedzmy AK
    -robie bet 5BB (był jakiś limp)
    -ktoś mnie sprawdza i w puli jest.. powiedzmy 13BB
    -na flopie A85
    -betuję 8BB; koleś sprawdza; w puli 29BB
    -turn, powiedzmy J; betuję 18BB; koleś sprawdza; w puli 65BB
    -river np. 3 (nie ma trzech kart w tym samym kolorze)
    -betuję 40BB i tym samym włożyłem do puli 5+8+18+40=71BB

    Peri, rozpisz mi jak ty byś to rozegrał (nic nie wiesz o kolesiu) i jestem ciekaw ile włożysz ostatecznie do puli.
    Peri to ja nie jestem... ale ten przyklad jest do bani bo jest zbyt ogolny. Poker nie polega na tym ze masz rozpisane z czym i o ile podbijasz preflop i jak grasz na flopie w zaleznosci od tegoz. Kazdy przeciwnik jest inny i kazde rozdanie tez to po pierwsze. Po drugie jak zawsze bedziesz podbijal tak samo z TPTK to kazdy myslacy gracz to zauwazy predzej czy pozniej.
    Co do przykladu jesli juz bym go bral pod uwage, w pewnym momencie powinna Ci sie zaswiecic lampka ostrzegawcza ze przeciwnik cos ma skoro mimo Twojej agresji daje calle, byc moze przydalby sie gdzies check zeby utrzymac pule na nizszym poziomie z TPTK.

    Co do Twoich statow na FR to IMO sa ok. Masz troche mala agresje i blind stealing ale na NL10 nie wydaje mi sie zeby kradziez blindow byla az tak oplacalna. Wyniki natomiast masz dosc slabe wiec albo miales slabe karty na tak malej probce albo robisz sporo bledow postflop. Niekoniecznie musza to byc bledy w duzych pulach, byc moze za duzo callujesz na flopie/turnie a potem zrzucasz, byc moze za duzo contbetow tam gdzie nie potrzeba. Te male pule po zsumowaniu tez moga zjadac lwia czesc Twoich wygranych.

    Uff... ale sie napisalem Mam nadzieje ze cos pomoge...

  2. #32
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    152
    Cytat Zamieszczone przez AdamBB Zobacz posta

    -mam powiedzmy AK
    -robie bet 5BB (był jakiś limp)
    -ktoś mnie sprawdza i w puli jest.. powiedzmy 13BB
    -na flopie A85
    -betuję 8BB; koleś sprawdza; w puli 29BB
    -turn, powiedzmy J; betuję 18BB; koleś sprawdza; w puli 65BB
    -river np. 3 (nie ma trzech kart w tym samym kolorze)
    -betuję 40BB i tym samym włożyłem do puli 5+8+18+40=71BB
    Oczywiście przykład jest ogólny, bo też dużo zmienia czy na stole leżą drawy czy nie, ale ja betują zasze tyle samo na flopie ok. 3/4- 4/5, no chyba że mam dużo graczy to wtedy o 100% pota. Na turnie- ok. 1/2 pota. Na river- check/call- check/fold w zależności od sytuacji i readów na gracza.

  3. #33
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Najczęściej betujemy za 50%-100% pota (gdzieś tak było napisane a poza tym przeglądając analizy rozdań, do takiego wniosku doszłem). Specjalnie w tym przykładzie bety nie były zbyt wysokie a i tak pula była duża i to chciałem pokazać. I tu nie chodzi o szablonowe rozgrywanie - czy wszędzie bety będą za 60% czy F/T/R: 100%/80%/50% czy jeszcze jakieś inne kombinacje to pula będzie wysoka. Chyba że minibety albo raz czy 2 check. Zresztą często czytam w analizach odp typu "większy bet" "za mały bet" itp. A tymczasem z gadania Periego wyszło jakbym wymyślił nie wiadomo co. Wystarczy przeglądnąć parę wątków z tego forum - będzie to o czym piszę.

    Należy pamiętać że to jest NL10 i tu goście callują z różnymi shitami Ale mimo wszystko check/call na river to chyba dobry pomysł.

    Qter - ja dość podobnie w początkowej fazie rozgrywam różne układy i to nie jest tak że gdy tak samo bede grał to odrazu będą wiedzieć że to jest TP a to TPTK a to 2 pary. Zreszta to NL10 i tu goście raczej skupiają sie na swoich kartach co np można wyczytać chyba w niektórych artykułach Górala.

    FR poza tym fucking piątkiem o którym pisałem na początku idą mi w miarę. Natomiast załamany jestem SH. Dzis grałem na wielu stołach (8) licząc na więcej dobrych kart, więcej dużych pul (im więcej tym bardziej obiektywny wynik i łatwiej można odrobić ewentualne duże przegrane) ale też nie szło dobrze. Może powinienem postawić na ready i grać mniej stołów a dobrze obserwować przeciwników. Tylko jak sie wtedy trafi passa złych kart to potem ciężko zrzucić średni układ

    Może ktoś zinterpretowac moje wykresy? Zwłaszcza chodzi mi o to że czerwona linia (game graph) jest znacznie wyżej zielonej - czy to oznacza że mam sporo pecha i powinienem zarabiac więcej, czy co?

  4. #34
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Cytat Zamieszczone przez AdamBB Zobacz posta
    Najczęściej betujemy za 50%-100% pota (gdzieś tak było napisane a poza tym przeglądając analizy rozdań, do takiego wniosku doszłem). Specjalnie w tym przykładzie bety nie były zbyt wysokie a i tak pula była duża i to chciałem pokazać. I tu nie chodzi o szablonowe rozgrywanie - czy wszędzie bety będą za 60% czy F/T/R: 100%/80%/50% czy jeszcze jakieś inne kombinacje to pula będzie wysoka. Chyba że minibety albo raz czy 2 check. Zresztą często czytam w analizach odp typu "większy bet" "za mały bet" itp. A tymczasem z gadania Periego wyszło jakbym wymyślił nie wiadomo co. Wystarczy przeglądnąć parę wątków z tego forum - będzie to o czym piszę.

    Należy pamiętać że to jest NL10 i tu goście callują z różnymi shitami Ale mimo wszystko check/call na river to chyba dobry pomysł.

    Qter - ja dość podobnie w początkowej fazie rozgrywam różne układy i to nie jest tak że gdy tak samo bede grał to odrazu będą wiedzieć że to jest TP a to TPTK a to 2 pary. Zreszta to NL10 i tu goście raczej skupiają sie na swoich kartach co np można wyczytać chyba w niektórych artykułach Górala.

    FR poza tym fucking piątkiem o którym pisałem na początku idą mi w miarę. Natomiast załamany jestem SH. Dzis grałem na wielu stołach (8) licząc na więcej dobrych kart, więcej dużych pul (im więcej tym bardziej obiektywny wynik i łatwiej można odrobić ewentualne duże przegrane) ale też nie szło dobrze. Może powinienem postawić na ready i grać mniej stołów a dobrze obserwować przeciwników. Tylko jak sie wtedy trafi passa złych kart to potem ciężko zrzucić średni układ

    Może ktoś zinterpretowac moje wykresy? Zwłaszcza chodzi mi o to że czerwona linia (game graph) jest znacznie wyżej zielonej - czy to oznacza że mam sporo pecha i powinienem zarabiac więcej, czy co?
    To co ja teorię wymyśliłem? W twoim przykładzie pięknie oddajesz stacka za każdym razem graczowi lepszemu niż zwykły donk, lub i tak nic nie zarabiasz na riverze, więc tak duży bet na riverze nie jest dobry moim zdaniem. Może check na turnie, aby cokolwiek jeszcze callnął na riverze, albo bet turn, check river (bo i tak nie sprawdzi ze słabszą) i call jego beta.

    To przy założeniu, że stół jest bezpieczny i przeciwnik nie kompletny donk. Jak widzisz, że typ ewidentnie dobiera na flopie i turnie to bet bet i check na riverze, gdy nie dobrał. Raz, że może zablefować, a 2, że mogłeś się pomylić w swoim readzie. Jak się nie pomyliłeś to nic nie tracisz, a jak się pomyliłeś to tracisz mniej.

    Jak jesteś mega agresorem cały czas i cały czas wietrzą blefy u ciebie to też możesz agresywniej grać TPTK.

    Możesz spojrzeć na to tak - to z książki, żeby nie było znowu, że moje teorie.

    Jak wrzucisz 1/3 stacka i przeciwnik wejdzie allin to dostajesz oddsy 2-1, czyli wystarczy ci 33% szans na wygraną. Jeżeli teraz robisz fold, to prawdopodobnie popełniłeś błąd. Bo albo zbudowałeś pulę z ręką z którą nie masz nawet 33% szans na wygraną, albo dałeś się wyblefować. Z drugiej strony jak za każdym razem sprawdzał byś allina w takiej sytuacji z TPTK to też raczej nie wyjdziesz na tym dobrze. A więc i tak źle, i tak nie dobrze.

    A co do tego spadku VPIP to sorry, ale nie myślałem, że ktoś skarżyłby się że mu VPIP spadło z 20% do 16%. Widząc twoje teorie nt nie dostawania kart na danym stole, a na innych tak, i nie reloadowaniu się bo coś tam, pomyślałem, że grałeś z VPIP-em ok 45%

  5. #35
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    To co ja teorię wymyśliłem? W twoim przykładzie pięknie oddajesz stacka za każdym razem graczowi lepszemu niż zwykły donk, lub i tak nic nie zarabiasz na riverze, więc tak duży bet na riverze nie jest dobry moim zdaniem. Może check na turnie, aby cokolwiek jeszcze callnął na riverze, albo bet turn, check river (bo i tak nie sprawdzi ze słabszą) i call jego beta.

    To przy założeniu, że stół jest bezpieczny i przeciwnik nie kompletny donk. Jak widzisz, że typ ewidentnie dobiera na flopie i turnie to bet bet i check na riverze, gdy nie dobrał. Raz, że może zablefować, a 2, że mogłeś się pomylić w swoim readzie. Jak się nie pomyliłeś to nic nie tracisz, a jak się pomyliłeś to tracisz mniej.
    Ta koncepcja z riverem jest dobra i tez sie zastanowie nad stosowaniem jej (zresztą w poprzednich wątkach juz coś mówiłem o czekaniu na river).

    Ale musisz pamiętac jedno - ja gram na NL10 a tam jest troche inaczej niż na NL25!!
    Sądzisz że na NL10 nikt nie sprawdzi takiego beta na river z gorszą ręką? To sie mylisz. W napisanym przeze mnie przykładzie koleś będzie sprawdzał z AT+ czasem pocket pair np 88-KK. Niektóre donki z A7+. Sporo kombinacji Dziś chyba nawet koleś do rivera sprawdzał moją parę chyba asów z 55 na ręce (o ile dobrze pamiętam Także grając jak napisałem powyżej, częściej się sporo wygra niż przegra (choć na wyższych stawkach pewnie tak nie jest, ale cały czas mówię o NL10).
    Gdyby tak było jak mówisz, że pięknie oddaję stacki w takich sytuacjach to dawno przestałbym tak grać a tymczasem grałem tak długo i nie narzekałem... To chyba o czymś świadczy.
    A weźmy nawet ten pechowy dzień co go opisałem w pierwszym poście - 2 razy trafiłem na seta w takich przypadkach (za tym drugim to powinienem wcześniej spasować ale tak to jest gdy nic sie nie trafia i w końcu TP i przeciwnik raisuje ) Ale też były 2 sytuacje gdzie mając TP z dobrym kickerem byłem do przodu i tylko fuks kolesi na river sprawił, że przegrałem. Normalnie w ten sposób wygrałbym 2 pule.

    Dziś nawet miałem sytuację taką, że na stole były 4 piki (ja miałem na ręce 2 piki - jeden to As), na river koleś bet ponad 1$, ja raise do 3$ a on... allin za cały stack I pokazał 44 (chyba bez pika) a potem powiedział że blef mu sie nie udał. A z mojej gry i statów nie wynikało jakoby ten raise to był blef.

  6. #36
    Cytat Zamieszczone przez AdamBB Zobacz posta
    Dziś nawet miałem sytuację taką, że na stole były 4 piki (ja miałem na ręce 2 piki - jeden to As), na river koleś bet ponad 1$, ja raise do 3$ a on... allin za cały stack
    coś jak u mnie wczoraj - river, 4 kiery na stole, koleś trzyma tego nut flusha, ja delikatny bet, on raise, ja all-in, on call i mu pokazałem tego straight flusha, musiałem się pochwalić

    a jak już chcesz koniecznie napieprzać z tptk, to graj szortem (i to nie oznacza 50BB tylko, 20-25), o!
    Ostatnio edytowane przez kwoka ; 18-02-2008 o 17:01

  7. #37
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    Ja nie gram wysoko. Ale na 25NL nikt normalny nie wypłaci ci 75BB z gorszą ręką niż TPTK (gram na Pokerstars).
    No, a ja gram na high stakes (0.02/0.04 euro) i tam ludzie nie zrzucą TP, nawet i bez kickera, choćby i żonę z dziećmi mieli na to postawić, a bardzo często i z gorszymi rękami sprawdzają. Dużo więc zależy od przeciwników i chyba nie ma sensu generalizować, że budowanie dużej puli z parą jest be, bo jak masz przeciwko sobie calling station, to wydaje mi się, że powinno się jak najwięcej próbować wyciągnąć z TPTK...

  8. #38
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Może jeszcze ktoś skomentować moje staty i powiedzieć coś więcej o wykresach?? Wcześniej wielu mówiło "wyślij staty, wykresy to bedziemy mogli coś więcej powiedzieć". Wszystko wysłałem i... cisza (z małymi wyjątkami)

  9. #39
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Toruń, Bydgoszcz
    Posty
    1,536
    słuchaj Adam czy to Ciebie widuję na i4poker B2B na NL50 czy NL100?

  10. #40
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Wow Sądzisz że gram na NL100 a tymczasem zawracam ludziom głowę statami z NL10?? Nie, to nie ja. Nigdy nie grałem na I4Poker. A skąd takie przekonanie?