Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 25 z 25
  1. #21
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin/Manchester/Hong Kong
    Posty
    1,816
    hehehehe dobre

  2. #22
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    106
    Kolesia starzy wyjechali a on zostal sam na tydzien ...Babcia mieszka 2 bloki dalej i czasem miala wpasc cos mu ugotowac.
    I raz zrobil imprezke i rano sie budzi z kolezanka ...patrzy babka sie wbija do pokoju nic nie mowi, bierze tylko ciuchy tej dziewczyny wrzuca do kosza na smieci , wchodzi jeszcze raz do pokoju kladzie na szafce obok tej kolezanki 50 zl i mowi : "to chyba starczy" i wychodzi z domu ...

    Koles ja caly tydzien przepraszal.

  3. #23
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    965
    A to nie były pieniądze na obiad, który koleś, ze względu na bajzel, miał ugotować sobie sam?

  4. #24
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    106
    Hahaha ... nie ...

  5. #25
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    1,763
    LOL Sorry, ze to napisze, ale SKAD WY KURWA BIERZECIE TE BABCIE ?

    Moj brat jak jechal do babci to dostal jej mieszkanie na czas pobytu zeby mial gdzie spokojnie mieszkac (bawic sie bo wszyscy wiedzieli o co chodzi) z dziewczyna, babcia sama dobrowlnie poszla do mojego wujka do domu spac wtedy te kilka dni.

    Czasami owszem o pieniadze/oszczedzanie sa jakies przepychanki slowne ale tylko dlatego, ze babcia wie co to olbrzymia bieda i tak dalej. Jednak idzie do przodu tak jak technika Nigdy nie marudzila nic z pokerem, opowiedzialem jak to wyglada etc przyjmuje, pyta jak idzie czasami (nie mieszka z nami wiec jak przyjezdza/dzwoni).

    Wszystkie inne problemy u mnie tez nie wystepuja

    Wiec nie wiem chlopaki, macie jakies wybrakowane modele Wspolczuje Wam !

    Do tego moja babcia gotuje mega wyjebanie... Pierogi najlepsze jakie jadlem o ktore jest klotnia w calej rodzinie. Nie moze mowic nic u Wujka, ze u nas robila pierogi bo zaraz tam trzeba robic I na odwrot.

    A no a co do gry to od kiedy pamietam byly rozgrywki w tysiaca Mialem okolo 8-9 lat i lupalismy w tysiaca Najlepsza rozrywka jaka mogla wtedy byc.

    Juz pomijam kwestie z radiem maryja/rydzykiem czy samimi kaczynskimi. U mojej babci maja przejebane na calej lini ! hahaha