Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22
  1. #1
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Call, czy fold?

    II (15/30) - 2007/12/04 - 10:40:10 (ET)
    Table '69197762 1' 2-max Seat #1 is the button
    Seat 1: Allowww (670 in chips)
    Seat 2: HERO (2330 in chips)
    Allowww: posts small blind 15
    HERO: posts big blind 30
    *** HOLE CARDS ***
    Dealt to HERO [ ]
    Allowww: calls 15
    HERO: checks
    *** FLOP *** [ ]
    HERO: bets 60
    Allowww: calls 60
    *** TURN *** [ ] []
    HERO: bets 90
    Allowww: raises 490 to 580 and is all-in

    Chcę upewnić się, że dobrze zagrałem.

  2. #2
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    753
    Skoro nie przebiłeś pre-flop, to po co budujesz pulę na flopie z niczym ?
    Fold

    Bluffowanie przy takim flopie z BB jest toksyczne

  3. #3
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Ja gram turnieje za 5$.

    W ten sposób ukradniesz tam 70% pul. Więc czemu tego nie robić? Czysty zysk. Jak dostanę calla i nic nie trafie to check-fold.

    Wziąłem time-bank i uznałem, że jestem lepszy. Callnąłem i typ pokazał 84.

    Tu jest prawie identyczna sytuacja jak w innym moim wątku. Wtedy powiedziałeś, że call, bo typ tak nie zagra z tripsem.

  4. #4
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    753
    Tak flopy typu XXy są bardzo dobre do bluffowania, ale z BB jest to niebezpieczne, gdyż trzeba być konsekwentnym do samego riv lub all-ina, a skoro nie ma dużej puli to po co ryzykować.

    Edit// Sytuacje nie są identyczne, gdyż tam na podstawie zachowania przeciwnika mogliśmy wykluczyć to, że ma seta, tutaj wykluczamy tego seta opierając się tylko na matematyce.
    Inna sprawa, że przeciwnik zagrał to kiepsko z układem, który na takim flopie jest naprawdę silny, nie przewidział jednak, że każda wyższa karta na turn stwarza mu potencjalny problem
    Ostatnio edytowane przez ArkadiuZz ; 05-12-2007 o 10:24

  5. #5
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    379
    ArakdiuZz co ty za rzeczy opowiadasz? Jaki fold? Mamy przewagę w żetonach i okazje zakończyć HU, a ty fold? Wyskakuje nam 10 i easy call, gdyby miał 9 lub dodrawował to trudno skończymy go następnym razem, ale nigdy fold w tej sytuacji!!!
    Ale co prawda to prawda, beznadziejny bet na flopie Perimcs, w ogóle to nie wiem czemu on miał służyć? Myślałeś, że dasz minibecik i koleś da fold? Nie miałeś pozycji na takie zagranie.
    Ostatnio edytowane przez nowy123 ; 11-12-2007 o 04:48

  6. #6
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    379
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    Tu jest prawie identyczna sytuacja jak w innym moim wątku. Wtedy powiedziałeś, że call, bo typ tak nie zagra z tripsem.
    Tu jest zupełnie inna sytuacja.

  7. #7
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    753
    Cytat Zamieszczone przez nowy123 Zobacz posta
    ArakdiuZz co ty za rzeczy opowiadasz? Jaki fold?
    Tak, a ja fold.

    Słyszałeś anegdotę o Concorde ? Francuski pomysł samolotu naddźwiękowego, od samego początku (projektu) ludzie zajmujący się wprowadzeniem tego cuda na rynek lotów pasażerskich ścigali się z ludźmi, nie pamiętam to była jakaś amerykańska firma, bodajże Boeing bądź Douglas. Zwycięstwo miało przynieść chwałę i niesamowite profity finansowe. Los tak chciał, że amerykanie wygrali ten wyścig - wprowadzili samolot na rynek międzynarodowy, podpisali kontrakty, gdy w tym samym czasie inwestorzy concorde byli jeszcze daleko w tyle. Niestety nie potrafili się pogodzić z porażką i dalej brnęli w to bagno lokując grube miliony w Concorda. Dopięli swego na "siłę" i ich dziecko zaczęło latać, niestety jego udział w lotach pasażerskich był i jest znikomy. Obecnie bogacze tego świata kupują sobie Concorda "na spółkę", bo tak im sie bardziej opłaca, a robią to dla czystego "lansu". Jednym słowem mówi się o tym - Wielka klapa, a samolot stał się jedynie "maskotką" Air France.
    Jaki jest z tego morał ?
    Trzeba wiedzieć kiedy się wycofać, czasami mimo tego, że włożyliśmy już ogromną kasę musimy przestać i pogodzić się z przegraną oraz zminimalizować w ten sposób straty. Jeśli nie wyrobi się tego nawyku już na początku to później możemy znaleźć się na miejscu inwestorów Concorde, nie ważne czy to jest hu za 5$ czy 500$.

    A teraz powróćmy do analizy...

    Pre-flop:
    Button mający o wiele mniej żetonów od nas call, my na BB robimy Check z JT

    Flop 994
    Otwieramy, zagrywając bet pot. Co może sobie przeciwnik pomyśleć ?
    -Nie chce ze mną już grać i próbuje mnie wywalić z licytacji
    Z czym nie spasuje ?
    *set 9, prawdopodobnie zrobi call tak jak tutaj, jeśli myśli tak jak w/w, to będzie chciał z nas pociągnąć jak najwięcej kasy. W przypadku jego raise gość na BB by spasował i wyczuł, że ma seta... Dlatego tylko call, zaatakujemy później.

    *para 4, tutaj pasywne rozegranie jest ogromnym błędem gdyż mamy niską parkę i każda kolejna może stwarzać nam ogromne kłopoty, dlatego mocny re-raise jest jedynym słusznym wyjściem.

    *niski pocket, bardzo prawdopodobne, że zostanie rozegrany tak samo jak w/w para 4.

    * Wysoki pocket (slowplay pre-flop), rzadko się zdarzają takie osoby, ale jednak. W tym przypadku również da call gdyż będzie pewny lepszego układu i zechce wyciągnąć więcej kasy gdy będziemy czuli się bardziej związani z pulą, np.: na Turn.

    *Draw do koloru, który wisi nad naszą głową. Call w bet-pot na flopie, można jeszcze jakoś racjonalnie wytłumaczyć, natomiast re-raise all-in w odpowiedzi na bet, już tylko o 1/2 pota, jest nieco dziwny. Z drawem myślę, że by tylko callował i bronił puli na riv gdyż daliśmy mu o wiele korzystniejsze warunki niż na flopie.

    Nie rozegrałem na tyle dużo flopów typu XXY, żeby powiedzieć, iż fold to jedyne prawidłowe zagranie. Z doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że jeśli ktoś calluje na takim flopie w nasz bet, zapala mi się czerwona lampka, gdyż możemy być z tyłu.

    Absurdalne dla mnie jest to, że przed "akcją" na flopie w puli zainwestowane było tylko nasze 1xbb, a na turn zastanawiamy się czy dołożyć do ~20xbb.
    Nie mówię, że flopy xxy należy sobie odpuszczać, ale rozgrywać je w/w przypadkach z umiarem

  8. #8
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    379
    Tak, słyszałem o concorde, oglądałem nawet program na Discovery o tym "wyścigu". Wszystko ładnie pięknie, tylko nijak ta opowiastka ma się do tego rozdania. Nie zainwestowaliśmy praktycznie nic, więc uważam już na początku historie o concorde za nietrafiony przykład.
    Dalej:
    -to co opisujesz nazywając setem, nie jest setem tylko tripsem (tak dla wyjaśnienia)
    -nie powinieneś dalej brnąc w swojej opini broniąc opcji fold, dlatego iż "call" jest to jak najbardziej opłacalne zagranie przy stacku przeciwnika.
    -pomijam kwestie, że Perimcs źle to rozegrał na flopie, jednakże mimo to należy dać tu call.
    -jeżeli nawet przegralibyśmy to rozdanie z powodu tego, że przeciwnik miał 9 czy też dodrawował, to nie zmienia to faktu iż należy wykorzystywać każdą sytuacje (nie callujemy przecież z niczym) do tego aby sprawdzać allin kolesia który jest na wykończeniu.
    -jeżeli przegrywamy to rozdanie to i tak nadal mamy przewagę w żetonach i ciśniemy kolesia dalej, nic się nie zmienia.
    -foldując okazujemy słabość i przeciwnik wykorzystuje to przeciwko nam alinując z czymkolwiek co ma cień szansy na wygraną, a my nie wiemy na czym stoimy. Czy może znowu super trafił i nie lepiej foldnąć?
    -w ten sposób koleś odbudowuje swój stack i tak mimo tego, że go nie sprawdziliśmy wtedy i podbudowuje się psychicznie.

    To tyle jeśli chodzi o moje zdanie, ja tak gram i przynosi mi to wymierne korzyści, a gram dość dużo i wysoko i nie narzekam
    Mam nadzieje, że pomogłem początkującym graczom gry HU sit&go (to nie do ciebie ArkadiuZz, bo czytałem że grasz w to dość długo, ale możesz wziąść sobie moją rade za dobrą monete)
    Ostatnio edytowane przez nowy123 ; 11-12-2007 o 15:17

  9. #9
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    753
    Ładny elaborat niestety oparty na błędnym przeświadczeniu, że stack 670 przy blindach 15/30 to jak to nazywasz: "koleś na wykończeniu". Podejrzewam, że masz na myśli shortstacka. LOL

    //edit; A ja gram mało i nisko, i chciałbym być kiedyś taki zajebisty jak ty.
    Ostatnio edytowane przez ArkadiuZz ; 11-12-2007 o 15:57

  10. #10
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    379
    Tak to shortstack, koleś poniżej 700 to ktoś kto nawet jeśli wygra all in nie przeskoczy nas w ilości w żetonach, co de facto niczego nie zmienia w naszej sytuacji.
    EDIT: Nie chodziło mi o chwalenie się tylko o to, że gram 100$HU sit&go i że swojej tezy nie wyssałem z palca tylko ma ona podtwierdzenie w praktyce, bo zaczynałem od 5$ wpisowego.
    A najważniejsze ArkadiuZz w HU to gra nie z kartami, a z przeciwnikem. Dlatego ten call w tym momencie rozgrywki jest taki ważny i poprawny.
    EDIT2: jeśli jest okazja wykończyć przeciwnika to z niej korzystasz i koniec gry, jeśli się nie udało to nic się nie stało gramy dalej nadal masz przewage i okazje do skończenia. A to czy będzie on miał 800 po twoim foldzie czy 1300 po sprawdzeniu (jeśli wygra) ma tu drugorzędne znaczenie.
    Ostatnio edytowane przez nowy123 ; 11-12-2007 o 16:23