Mówiłem, że nie zrozumiecie.
Mówiłem, że nie zrozumiecie.
Nowy, a wiesz co to takiego pot odds?
Wiem co to pot odds, ale w takim wypadku te pot odds możesz sobie w dupe wsadzić, tu chodzi o zagranie psychologiczne a nie pchanie się w allin z 88, a w przypadku przegranej męczyć się na short stacku.
To nie cash games.
Ale oczywiście można dać radosny call alina i w przypadku wygranej być luckydonkiem.
Co innego jakby gracze na blindach nie byli solidni, ale są co sugerował autor tego wątku.
Ostatnio edytowane przez nowy123 ; 09-12-2007 o 17:54
Ok, czyli rozumiem, ze dla ciebie:
"shortowi nie dać nic do gadania" jest wazniejsze niz poprawna gra i ladowanie prawie 40% stacka preflop, zeby spasowac nie dokladajac 25% stacka jest prawidlowe.
W takim razie zycze powodzenia w dalszej grze...
Zawsze zastanawialem sie jaki tok rozumowania maja gracze, ktorzy graja w podobny sposob, jaki ty zaproponowales. Troche mi rozjasniles sytuacje
Podbijajac 6k sam stawiasz siebie w sytuacji, ze musisz to callnac. A wystarczy podbic do 3k, przeciez 3k dla shorta oznacza to samo co 6k, tak czy siak musi zagrac all ina jesli chce uczestniczyc w tym rozdaniu.
A jesli dasz 3k to pas po all inie sb albo bb z matematycznego punktu widzenia ma sens.
Ostatnio edytowane przez LukeLasko1 ; 09-12-2007 o 18:04
Nowy, to może podbijmy do 9500 a w razie all-inów spasujmy?
To dopiero będzie "psychologiczne zagranie".
Czy ja gdzieś napisałem, że bym to sfoldował, czy raczej sfoldował?
All in od BB daje nam wiele do myślenia, jest to konkretna informacja że jesteśmy daleko w tyle. A podbicie do 3000 mógłby sprawdzić i powiedzmy następuje sytuacja:
flop: 543 dwie karty w kolorze
I powiedz mi cwaniaczku co robisz?
Nie wiesz co ma BB i możesz o wiele więcej tu stracić niż jakbyś podbił do 6000 preflop
No bo powiedzmy BB ma AQ 76s 55 44 33 99 i wiele innych ciekawych kart w kolorze do drawa.
To jest przykład, ale chodzi mi o to że tak naprawde dając bet do 6000 oszczędzamy sobie niespodzianek i dalszych żetonów, wiemy na czym stoimi po reraise od BB.
Przypominam to jest gra bublu.
Albo inaczej, z jaką kartą dał byś all in będąc na BB gdy ktoś podbija o 1/2 twojego stacka?
A z jaką kartą byś sprawdził podbicie do 2600 czy 3000?
Z 88 chce załatwić sprawe preflop wziąść blindy i powiększyć swój stack, ale nie wdawać się w all in na bublu gdy nie musze.
Podbijając do 6000 i powiedzmy tracąc je i tak zostaje jeszcze 10000 które daje nam dobrą sytuacje.
I jeszcze raz powtarzam, że nie napisałem jasno FOLD, tylko RACZEJ FOLD.
To czy bym scalował allina zależałoby od wielu czynników, nie tylko od pot odds.
"I powiedz mi cwaniaczku co robisz?" - brak arguementow to zaczynamy personalne wycieczki? W calej tej rozmowie to ty cwaniakujesz.
Co robie po flopie 543 w 2 w kolorze? All-In.
Oj maaale masz pojecie o graniu turniejow, malutkie.
Ostatnio edytowane przez LukeLasko1 ; 09-12-2007 o 18:24
"podbijając do 6000 i powiedzmy tracąc je i tak zostaje jeszcze 10000 które daje nam dobrą sytuacje." - swietne, dobra sytuacja z M5.
"A z jaką kartą byś sprawdził podbicie do 2600 czy 3000?" - nie sprawdzalbym z zadna, to ty gustujesz w sprawdzaniu podbicia z QQ. Przy stackach 10k i 12k nie mam prawa callnac czyjegos podbicia, po prostu wrzucam all ina z dobra reka.
"Albo inaczej, z jaką kartą dał byś all in będąc na BB gdy ktoś podbija o 1/2 twojego stacka?" - Jesli gralbym z toba to z kazda, bo wiedzialbym, ze sie zrzucisz.