"i paluj sie koles bo grasz kozaka a tak naprawde to bys kwiczal przy mnie. przez neta nie musisz pokazywac jaki z ciebie kozak >" to ja mam propozycje, bo dziecku chyba nadmiar cukru do lba uderzyl, zwracam sie tu glownie do krajan z Pruszkowa, chlopaki to co jak za starych dobrych czasow,bierzemy kozaka w betonowe buty i do rzeki? kurwa ludzie rece opadaja... Damian_2007 ogranicz cukierki i batoniki bo to cie wykonczy, a przepychac sie jak dziecko o tym ktos jest wiekszy jak mowisz kozak nie radze, bo pamietaj ze zawsze znajdzie sie ktos kto ci da klapsa albo zworci sie do twojego tatusia zeby ci odcial neostrade. pierdolone dzieci neo.
edit: dobra koniec z karmieniem trolla. poza tym nadmiar smiechu powoduje u mnie problemy