Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29
  1. #21
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez Melipone Zobacz posta
    tzn na moje oko zabawa zaczyna się raczej na wyższych limitach, tam ludzie berdziej zwracają uwagę jak grasz, jak miksujesz ręce, czy stawiasz opór czy raczej unikasz agresji, czy dostosowujesz swoje range i calling ostrych betów w zależności od agresji przeciwnika, czy łatasz luki w taktyce itd itp ps. uważam że tabelkę po 50k rąk mógłbyś umieścić (bez bb/100 i innych wynikopodonbych statsów), tak żeby zobaczyć jakim stylem grasz, dla ciekawości
    Witam
    Takie staty mógłbym pewnie zamieścić, ale nie wiem czy starczy mi determinacji

    Kilka kolejnych rozdań i ....
    zrozumiałem jak bardzo może być tiltogenny NL .
    W dwóch przypadkach po przegranych rozdaniach ( raczej z własnej winy) czułem, ze kolejne rozdanie to będzie allin z trashem .
    Mogę powiedzieć, że uniknałem tego dzięki doświadczeniu.
    Nie czekałem nawet na dokończenia rund i po prostu wyłączyłem kompa i poszedłem do kuchni coś wszamac, 15 minut przerwy wystraczyło.
    Na limicie nie musiałem wychodzić do kuchni, wystarczył jakiś jeden , najbrdziej narginalny semi-bluff i było oki ,
    ale to były tylko dwa blindy , tutaj byłby to w sumie tylko jeden, ale buyin

    Co do samej gry...
    Już wcześniej chyba wspominałem i w sumie wciąż mnie dziwią
    mocne rozgrywania monsterów już na flopie.
    Szczególnie kiedy przeciwnik jest agresywny i można się spodziewać, że gość (w tym wypadku ja ) jezeli kontynuje bet na flopie, to nie mając nic raczej z folduje ,
    mając jakąś TP będzie już ostrożny.

    Gdyby moment obrotowy został przesunięty na turn, właściel monstera mógłby liczyć jeszcze na parę dolarów od agresora
    nawet w przypadku overcard

    Choć jak się okazało mój przeciwnik jest lepszy i z pewnością
    wiedział, że jestem zieloniutki i raise już na flopie podziała
    na mnie jak płachta na byka

    To dwa przykłady
    Chyba QQ jestem na EP - raise 4bb , CO - call ,
    flop coś w stylu J73 , mój CB i tu już raise ???
    Co mam myśleć o sile gościa ?
    Co mi przychodzi do głowy jakieś AJ, KJ gość miał staty coś ala 31/10 to może jescze jakieś QJs może TT, 99 ,88 choć tu w częscie byłby pewnie 3bet PF.
    Moze jeszcze jakis semi T9 czy KQ ale 33 ??? I SET ??????


    Chyba na pięć takich sytuacji pięć razy był to SET ,
    W takich sytuacjach musze chyba wyplenić myslenie limitowe
    i zgodzić się na sytuacje, ze od czasu do czasu zostane wyblefowany z kartami typu AJ czy TT niż wypłacać się tym flopowym setom .
    Innym rozwiązaniem tej "wątpliwej" siły agresora
    byłby ewetulanie jakiś rozsądny re-raise
    i wówczas ewentualnie FOLD, ale cóż człowiek się uczy

    W takich sytuacjach pokutuje u mnie jeszcze "mit",
    że w NL co drugi raise to bleff
    Oczywiśce sytuacja taka dotyczy osób, o których nie mamy dużo informacji, a tak jest najczęciej (poza Kapolem, który dataminuje 24 h - i ma kwity na każdego : ).

    Ten mój feler dotyczy raczej przypadków, gdy z drugiej strony jest także pełny buin.
    Myslenie limitowe raczej jest poprawne w przypadku shortów i półshortów ( majacych jakies 50 - 60bb).
    W takich przypdakach mój tok myslenie jest raczej poprawny.
    Dość często po moim CB i allinie przeciwnika oglądam jakies drawy, MP czy TP bez kickerów

    Przytocze jeszcze jeden przykład :
    AA - raise 4b, Co - call
    FLOP J88 moj CB i gość raise, i co mam uwierzyć, ze ma 8x ????????
    Tym razem nie uwierzyłem i zapłaciłem , miał 87 i chyba off.
    Ale akurat ten przypadek zaliczyłbym do tej drugiej kategori,
    czyl poł-shortów, i tutaj raczej nie stanę się bojażliwy

    pzdr i czekam na porady

  2. #22
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Nic się nie martw, ja przez ostatnie 18k rozdań non-stop nadziewałem się na sety przy moich overparach, a gdy sam trafiałem te pierwsze, to nikt nic nie chciał wypłacić. Byłem prawie breakeven, lekkie plusy. Wczoraj było już lepiej (10ptBB/100 po kilku tysiącach rozdań), ale i tak poległem kolor A high przeciwko pokerowi za 1,5BI (przeciwnik użył dwóch kart z ręki) oraz kolor vs 2 pary za BI (all-iny na turnie, gość dozbierał do fulla).
    Jedyna rada ode mnie: zacisnąć zęby i grać, grać, grać. Bad run w końcu minie i zarobisz co powinieneś.

  3. #23
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez lecki Zobacz posta
    pokerstars pozwol ze i ja zadam Ci dwa pytania
    1. grasz bardziej LAG czy TAG?
    2. w ktorej sieci grasz i dlaczego akurat tam?
    Witam
    Już chyba w wątku CRA wspominałem, żeby grać LAG,
    co w przypadku limita 6max to jest coś koło 35%,
    trzeba perfekcyjnie rozgrywać te kilka procent.

    Można być wygrywającym graczem i może się tylko wydawać,
    że te dodatkowe % przynoszą nam dochód,
    a tak naprawdę dochód zwiększyłoby zmniejszczenie grywalności do dwudzieściu kilku procent i lepsze rozgrywanie tych rąk.

    Dopiero granie poprawnie TAG powinno uprawniać podejscie na LAG-a.
    Mam jeszcze sporo luk grając TAG, takze nie mysle o grze LAG.

    Co do wyboru miejsca.
    Najbardziej losse miejsce to w przypadku limita 6 max to BossMedia.
    Nie grywam tam jednak, gdyż felerem dla mnie jest to,
    iż nawet w przypadku dojścia do showdowna nie zawsze mam okazje
    obejrzenia kart przeciwnika.
    I nie wiem czy jest tak losse, że ogląda river z Kx,
    czy jest tak bardzo passywny, że linia call call call to może byc jakas TP bez kickera i wygrałem tylko,
    że złapałem na river drugą parę.
    Czyli ogólnie felerem jest dla mnie ograniczony dostęp do informacji.

    Ostatnio nie grywam duzo, czytujac ten wątek pewnie wiesz,
    ze próbuje pogrywać w NL.
    Mam jednak od nowego roku w planach dość intesywną gre i narazie,
    m.in. ze względu na program lojalnościowy na pierwszy miejscu jest .. POKERSTARS.
    Kiedyś unikałem tego miejsca, ze względu na markę wysokiego poziomu graczy w tym miejscu.
    Ale i tutaj nie jest rzadkością, że oprócz 2-3 TAG jest 2 graczy bardzo losse typu 45/5 i jeden very tight typu 15/5
    W dodatku bardzo dobry soft, skalowane stoły i możliwość datamingu - również przemawiaja za POKERSTARS.
    W przypadku tego roomu dochodzi jeszcze sentyment ,
    tutaj wpłaciem, pamiętam jak dzis, pierwsze i jedyne jak wpłacałem do romu 25$.
    Pamiętam również kurs tegoż dolara w tamtych czasach : było to coś koło 4 PLN, tak tak 4 PLN - stare dobre czasy

    pzdr

  4. #24
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez Kapol Zobacz posta
    Jedyna rada ode mnie: zacisnąć zęby i grać, grać, grać. Bad run w końcu minie i zarobisz co powinieneś.
    Dzięki za rady Kapol.
    W Twoim przypadku można powiedzieć, ze masz doświadczenie.
    Ja nie mogę powiedzieć że to bad run,
    wydaje mi się, że jest raczej bad play .

    pzdr

  5. #25
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Witam
    Jedna ze wspominanych bolączek.
    Powiedzmy
    My EP - AJo raise 4 bb
    gość staty 34/12 (poza statatmi nie zauwazylismy specjalnej akcji)
    call na CO
    pula 9 bb

    FLOP J88 (kolor -tecza )
    Moj bet 6 bb ,
    CO raise 15 ponad naszą 6 czyli 21 bb

    Pula 36 bb ?
    I taraz : jaki powinnien być ewetulany re-raise ??
    Czy moze jednak lepszą linią byłby call
    i ewentualny ponowny BET na turnie ?
    W naszym przypadku Call - to 15 bb (pula rośnie do 51 bb),
    i w przypadku ewentualnego Beta myslałbym cos o około 25-30 bb.

    Jak okiem doświadczonych NL to wygląda ??
    pzdr

  6. #26
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    324
    Cytat Zamieszczone przez pokerstars Zobacz posta
    Już chyba w wątku CRA wspominałem, żeby grać LAG,
    co w przypadku limita 6max to jest coś koło 35%,
    trzeba perfekcyjnie rozgrywać te kilka procent.
    A ja myslalem ze jak gram 35% to to jest TAG

  7. #27
    Ja zaczalem sie ocierac powoli o VPiP 29% i musze chyba minimalnie przyciac Mam juz problemy z gra postflop czasem grajac tak duzo rak

    W kwestii polecanej przez Ciebie pokerstars metody, no to jest ona oczywista Probuje i przy pomocy PokerStova i przywolanej przez Ciebie kartki papieru, jednak taki sposob nauki i szczegolnie wyciagane wnioski trzeba chyba konfrontowac z kims lepszym od czasu do czasu, bo inaczej chyba mozna sobie szkody narobic samemu, jak sie zacznie przekombinowywac

  8. #28
    Dołączył
    Sep 2005
    Posty
    386
    Cytat Zamieszczone przez pokerstars Zobacz posta
    Witam
    Jedna ze wspominanych bolączek.
    Powiedzmy
    My EP - AJo raise 4 bb
    gość staty 34/12 (poza statatmi nie zauwazylismy specjalnej akcji)
    call na CO
    pula 9 bb

    FLOP J88 (kolor -tecza )
    Moj bet 6 bb ,
    CO raise 15 ponad naszą 6 czyli 21 bb

    Pula 36 bb ?
    I taraz : jaki powinnien być ewetulany re-raise ??
    Czy moze jednak lepszą linią byłby call
    i ewentualny ponowny BET na turnie ?
    W naszym przypadku Call - to 15 bb (pula rośnie do 51 bb),
    i w przypadku ewentualnego Beta myslałbym cos o około 25-30 bb.

    Jak okiem doświadczonych NL to wygląda ??
    pzdr
    nie da się odpowiedziec na to pytanie bez historii rozdań,
    jeżeli ktoś lubi tak zagrać żeby się przekonać czy jego 66 jest dobre to reraise , jezeli grasz z kims kto lubi tak grac AA albo ostro gra monstery to fold, jezeli grasz z agrodonkiem to call i crai, jeżeli z kims kto slowplajuje to ... itd itd

    dlatego też oprócz Vpip i PFR gracze posługują się kilkunastoma innymi statystykami

  9. #29
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Jeśli gość jest agresywny, to dałbym call i C/R all-in na turnie. Jeśli gra raczej pasywnie, a tutaj nagle się obudził, to pasuję na flopie.