natchneło mnie bo gdzieś usłyszałem starych rage against the machine i mi się skojarzyło
a pytanie jest jak w temacie, czy macie może jakieś przemyślenia co do grania 2nd barell i 3rd barrel?
standardowa sytuacja,
mamy Att to steal 30%, 24/20/5
foldy do Was więc z CO/Buttona raise z
flop i check blinda, cont bet zostaje callowany
turn check
i teraz od czego zależy czy odpuszczacie to rozdanie czy napieracie dalej ? na jakie statystyki/rzeczy zwracacie uwagę ?
jeżli drugie jebnięcie nie pomoże to po jakimś trashu gracie 3 raz ? wbrew pozorom sporo fiszów przy 3 bacie wymięka..
może jakieś linki do dyskusji/artykułach o 2nd/3rd?