Jestem ciekawy jak oceniacie takie decyzje?
Decyzja UOKiK ws. Energi - Giełda w Onet.pl
Jest to sprzeczne z pełni liberalnym wolnym rynkiem. Ale jest to korzystne dla użytkowników czyli dla ludu. Które zło jest większe?
Jestem ciekawy jak oceniacie takie decyzje?
Decyzja UOKiK ws. Energi - Giełda w Onet.pl
Jest to sprzeczne z pełni liberalnym wolnym rynkiem. Ale jest to korzystne dla użytkowników czyli dla ludu. Które zło jest większe?
Przecież nikt nie zakazuje "starym" Europejczykom (w tym także nam) posiadania dużej ilości dzieci. Ba, niektórzy nawet do tego zachęcają. A jeszcze inni (np. słynny Marian Piłka ) postulują nawet ostrzejsze rozwiązanie, tj. wprowadzenie bykowego. Tak więc o co chodzi?
Oczywiście większym złem jest ingerencja w interesy działających zgodnie z prawem podmiotów gospodarczych. IMO UOKiK podobnie jak i np. KRRiTV to są chore twory. I piszę to jako zwykły konsument energii elektrycznej.
EDIT: Właśnie przed chwilą usłyszałem, że Benedykt XVI podpisał dekret o cudzie. Wszystkie media o tym trąbią - to bardzo istotna wiadomość mająca bardzo wielkie znaczenie. Co prawda nie jest to znaczenie gospodarcze ale to tylko drobny szczegół.
Ostatnio edytowane przez jdx ; 14-01-2011 o 13:05
Zgodzę się, że ingerencja w interesy podmiotów gospodarczych jest złem. Jednak uważam, że wolny rynek to taki na którym istnieje konkurencja. Dlatego jestem przeciwny istnieniu monopoli. Natomiast urzędowe regulacje cen uważam za chorą pozostałość poprzedniego systemu.
No to teraz kiedy mamy takie chody na górze, to wystarczy odklepać z dwie zdrowaśki do Karola co by nam cały socjalizm z kraju wygonił. Tylko czy on będzie chciał działać wbrew socjalistycznym doktrynom swojej wiary i swojego szefa?
No przecież istnieje konkurencja - każdy kto ma pieniądze i know-how może sobie zainwestować w produkcję i dystrybucję energii elektrycznej jeśli uzna, że to będzie dochodowy interes. Co do monopoli to IMO są one OK jeśli zostały ustanowione w wyniku działania mechanizmów wolnego rynku a nie jakąś decyzją administracyjną. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dla mnie jako konsumenta to jest niekorzystne, ale cóż, to jest właśnie koszt wolnego rynku i jestem w stanie go zaakceptować.
jaka wogole jest konkurencja np. na rynku sprzedazy energii elektrycznej? klient detaliczny moze wybrac pomiedzy dziesiatkami firm ?
Ostatnio edytowane przez ucio ; 14-01-2011 o 13:53
w niemczech mozesz kupowac "energie na gieldzie" i ja sprzedac klientom detalicznym.mozliwe jest to w polsce? rynek jest w polsce tak podzielony, ze nowy "big-player" nie ma szans. sadze ze sam o tym wiesz.nie ma struktur do powaznych inwestycji, koszty inwestycji sa ogromne, a polski gigant nie pozwoli na konkurencje. nawet taki miedzynarodowe koncern jak rwe ma tylko kilka procent rynku.
Ostatnio edytowane przez ucio ; 14-01-2011 o 13:54
ze sie tak tylko wtrace, jak to jest, ze mozna byc za monopolem, brakiem ZUSu, bronia palna w imie wolnego rynku i jednoczesnie popierac jakiekolwiek ograniczia zwiazane z jazda autem ?!
W teorii wszystko pasuje. W praktyce takie myślenie jest co najmniej naiwne.
Chociaż z drugiej strony, łatwo wykazać absurd istnienia wszelkich "zdrowo konkurencyjnych" przepisów. Taka czysto hipotetyczna sytuacja:
Mam umysł większy od Tesli i wynalazłem sposób na bezkosztową produkcję energii i jej zdalne precyzyjne i bezpieczne przesyłanie na dowolną odległość. Do tego mam już kasy jak lodu i nie zamierzam na tym zarabiać. Zatem dostarczam za darmo energię wszystkim chętnym odbiorcom i co? I zamykają mi "interes" ponieważ stanowię nieuczciwą konkurencję
Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 14-01-2011 o 14:05
co do muzułmanów - nie mam nic przeciwko, aby oni wchodzili do Polski wraz z ich systemem religijno politycznym, aczkolwiek byłoby co najmniej wskazane, aby za jeden meczet w Polsce, czy gdzie indziej na świecie, gdzie panuje mitologia chrześcijańska powstawał jeden kościół innego wyznania na terenach objętych Islamem. i
Ludzie nie chcą tam budować kościołów, bo boją się o życie. Zasada wzajemności wg mnie powinna tutaj działać - w sensie nie my ich mamy zabijać też, tylko oni powinni przestać
Inna sprawa, że oni nie przenoszą się do Europy dlatego, że tu jest fajnie, bo praca jest taka sama, tylko w ładniejszych miejscach. Oni weszli do Europy bo im na to pozwolono. Kryzys spowodowany brakiem produktywności wynikający z niskiego przyrostu naturalnego spowodował otworzenie granic dla imigrantów, żeby za kilka lat PKB nie spadło, co doprowadzi do bankructw.
Dodatkowo - zasrana karta praw podstawowych, której dzięki bogu jeszcze nie podpisaliśmy daje tymże imigrantom ogromny socjal. W Anglii są już osiedla, gdzie 99 % ludzi nie pracuje. Zgadnijcie kto to jest...
Jak to jest, że Oni nie chcą chrześcijań u siebie, ale z oburzeniem protestują, gdy nie mogą wybudować nowego meczetu w Polsce ? Czy skoro oni tak traktują katoli, to czy katole powinni pozwalać im na nowe meczety? Wg mnie NIE.
Z tego logicznego powodu, oni nie powinni dostawać zgody na zaludnianie terenów gdzie panuje tradycja chrześcijańska. Ich wejście i przyrost naturalny 8:1 za 20 lat wywoła wojnę religijną, która już się zaczyna -chrześcijanie są zabijani za to, że wierzą w inną religię. To już jest inkwizycja muzułmańska.
A co do energii elektrycznej - konkurencja jest coraz większa i był moment 2 lata temu, że można było się świetnie wpasować w ten rynek. Teraz już będzie ciężko. Istnieje kilkanaście dużych firm oferujących energię elektryczną i coraz więcej małych firemek z preferencyjnymi warunkami. Rynek teraz podbija Tauron, zobaczymy jak im to wyjdzie.
W energii elektrycznej są za duże pieniądze - kapitalizm nie pozwoli Ci na darmowy prąd Nawet jak sobie postawisz turbinę na podwórku - prąd musisz sprzedać odkupić od firmy - tak jest na pewno w przypadku ZEORKu. Wymyślenie czegoś co jest za darmo nie jest w interesie kapitalizmu. To może być w interesie wolnego rynku, ale taki nie istnieje. No może w Hong Kongu trochę istnieje.
Dlatego samochody na prąd zostały wycofane z Kaliforni, słynny już na zachodzie Zderzak Łagiewki nie został wykorzystany w samochodach, a patenty na samochody na wodę/wodór zostały wykupione przez wielkie koncerny za grube pieniądze, aby nikt nie mógł ich wprowadzać. Kapitalizm to chuj. A przepisy o konkurencji to tylko taka zaślepka, aby stado demokratów myślało, że wszystko jest wporządku
Ostatnio edytowane przez kalet ; 14-01-2011 o 15:03
Ja zdecydowanie nie zgadzam się z tym, że tzw. interes społeczny jest ważniejszy od interesu jednostki, (w tym wypadku monopolisty). W końcu energię elektryczną ludzkość wykorzystuje powszechnie od niecałych 200 lat. Więc chyba da się bez niej żyć. Można też ograniczyć jej zużycie, np. oglądając mniej durnych programów w TV.
Ponieważ prawdopodobieństwo tego czy ulegnę wypadkowi nie zależy tylko od moich działań oraz czynników losowych ale również od działań innych uczestników ruchu.