Wątek Polityczny

[weeskacz]

Naukowcy z Poznania i nie tylko (193 podpisy) pytają: jak można wykluczyć zamach, skoro nie zbadano wraku i oryginalnych czarnych skrzynek? | wPolityce.pl | codziennie ważne informacje ze świata polityki

Może to jednak był prima aprilis ze strony śledczych.

Taa...

dyskusja prawdziwego wolnościowca z pseudo wolnościowcem jakim jest konserwatywny liberał, zakończy się w momencie natrafienia na ten mur. Bo do tego czasu wszystko jest ok, logicznie i rozsądnie dostrzegają problemy i zgadzają się co do sposobów ich rozwiązania, ale kiedy pojawi się ten ideologiczno-mitologiczny mur to nagle jedna strona całkowicie zapomina o logice i argumentach, bo w tym momencie konserwatywny liberał zachowuje się jak liberał po lobotomii

Rozumiem, że media luźno podchodzą do rzetelności, zwłaszcza w obecnych czasach kiedy liczy się przede wszystkim tempo wypuszczenia "newsa", ale...jak można(?) tyle narzekać na media, niską jakość dziennikarzy czy ich obiektywność i jednocześnie zatapiać się w czysto ideologicznych bredniach produkowanych wyłącznie dla osób, które nie pragną poszerzyć swojej wiedzy o realnym świecie lecz chcą utwierdzić się w przekonaniu, że to ich umysły znajdują się w jedynym słusznym świecie. No proszę sam sobie odpowiedziałem...


btw. "niezależne i obiektywne" media Zbiga, Godka i innych "wolnościowców" jednocześnie mnie i bawią i smucą z tego samego powodu - że ktoś traktuje je poważnie kiedy wystarczy poczytać nagłówki by wiedzieć, gdzie się trafiło.

ps. Powyższy post oczywiście nie odnosi się wyłącznie do konkretnego linka/tematu Godka, ale do całokształtu myśli "wolnościowej" osób, którym nie brakuje słusznej ideologii i właściwych zasad - w przeciwieństwie do mnie czyli głupiego lewaka, którego nikt nie był w stanie nauczyć słusznej ideologii czy zasad. Ale to niczyja wina, ja po prostu taki tępy się urodziłem i wiem, że do śmierci się tego nie nauczę

[Godek]

Ale to niczyja wina, ja po prostu taki tępy się urodziłem i wiem, że do śmierci się tego nie nauczę

Amen.

[weeskacz]

Amen.

Amen (z hebrajskiego - zaiste, na pewno), formuła uroczystego potwierdzenia. W Starym Testamencie (poza Księgą Izajasza, gdzie amen łączy się ze słowem "Bóg" i tłumaczy: "wierny" lub "prawdziwy") pojawia się wyłącznie w kontekście kultowo-sakralnym - stanowi odpowiedź na na Bożą obietnicę, groźbę bądź klątwę, znacząc: "tak jest", "niech się tak stanie".

Słowo synonim zgadzania się z czymś czego się nawet nie zrozumiało, czyli prawidłowo użyłeś tego słowa Godek.
Choć nie wiem czy użycie go pod moimi słowami nie jest swego rodzaju bluźnierstwem z twojej strony. Z reguły słowa amen używa się pod słowami jakiegoś proroka [dla lewackich kafirów to taki miłośnik halucynków] na znak pełnej akceptacji i oddania usłyszanym słowom w myśl zasady - "jam jest owca twoja, niech się dzieje wola twoja Panie/mistrzu/mój ty wielki przewodniku". Choć z drugiej strony słowo to jest często obecne w mediach "słusznych", najczęściej pojawia się w komentarzach za sprawą wyznawców "prawdy jedynej objawionej".

[Trias]

Weeskacz, czy Ty naprawdę liczysz, że przekonasz kogoś do swojej racji używając jedynie niskiej jakości argumentów ad personam (i to w kółko tych samych) i wyszydzając wszystkich, którzy się z Tobą nie zgadzają?
Wiem. Jesteś przekonany, że do tych "wolnościowców" etc. żadne argumenty i tak nie trafią. Może i masz rację, ale w takim razie po co się produkujesz? Fanatyków nie przekonasz, myślących ludzi tylko wk*****sz...

[weeskacz]

Weeskacz, czy Ty naprawdę liczysz, że przekonasz kogoś do swojej racji

Dlaczego zakładasz, że taki jest mój cel? Dlaczego sądzisz, że za moimi postami kryje się jakaś zakamuflowana misja?
Zresztą nie uznaje czegoś takiego jak swoja racja, ponieważ dla mnie "racja" to jedynie pogląd wynikający z własnej analizy i oceny zebranych informacji o świecie W DANYM MOMENCIE. Moje poglądy zmieniają się i starzeją razem ze mną i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie aby podobny proces nie zachodził w każdym innym zdrowym i wolnym umyśle.

Fanatyków nie przekonasz, myślących ludzi tylko wk*****sz...

Nie dbam o to jak ktoś odbiera to co czyta. Moje posty pisane są z dystansem i nie powinny wk***ć nikogo kto podchodzi do życia zachowując zdrowy bufor bezpieczeństwa w postaci właśnie dystansu i humoru. Trias mam wrażenie, że ostatnio masz jakiegoś doła i zbyt poważnie reagujesz na moje posty, a przecież czytasz je od lat i wiesz dobrze czego się możesz spodziewać i na co powinieneś zwracać uwagę w moich postach, a przy czym się uśmiechnąć lub to zignorować.

pozdro i miłego, wesołego weekendu

[Cogito]

Taa...


Rozumiem, że media luźno podchodzą do rzetelności, zwłaszcza w obecnych czasach kiedy liczy się przede wszystkim tempo wypuszczenia "newsa", ale...jak można(?) tyle narzekać na media, niską jakość dziennikarzy czy ich obiektywność i jednocześnie zatapiać się w czysto ideologicznych bredniach produkowanych wyłącznie dla osób, które nie pragną poszerzyć swojej wiedzy o realnym świecie lecz chcą utwierdzić się w przekonaniu, że to ich umysły znajdują się w jedynym słusznym świecie. No proszę sam sobie odpowiedziałem...


btw. "niezależne i obiektywne" media Zbiga, Godka i innych "wolnościowców" jednocześnie mnie i bawią i smucą z tego samego powodu - że ktoś traktuje je poważnie kiedy wystarczy poczytać nagłówki by wiedzieć, gdzie się trafiło.

ps. Powyższy post oczywiście nie odnosi się wyłącznie do konkretnego linka/tematu Godka, ale do całokształtu myśli "wolnościowej" osób, którym nie brakuje słusznej ideologii i właściwych zasad - w przeciwieństwie do mnie czyli głupiego lewaka, którego nikt nie był w stanie nauczyć słusznej ideologii czy zasad. Ale to niczyja wina, ja po prostu taki tępy się urodziłem i wiem, że do śmierci się tego nie nauczę

+1000000

Niestety bardziej mnie to smuci niż bawi z biegiem czasu Nie rozumiem, dlaczego nazywasz te osoby "wolnościowcami", nawet w cudzysłowie?
Smutny jest widok osób, które wszędzie widzą to, co chcą zobaczyć, uznają tylko jedne słuszne poglądy, a gdy ktoś się z nimi nie zgadza, strzelają świetnymi artykułami z jakże obiektywnych źródeł.

[Godek]

Smutny jest widok osób, które wszędzie widzą to, co chcą zobaczyć, uznają tylko jedne słuszne poglądy, a gdy ktoś się z nimi nie zgadza, strzelają świetnymi artykułami z jakże obiektywnych źródeł.

Postrzelaj ze swoich obiektywnych źródeł. Zresztą była już dyskusja na temat obiektywnych mediów i wynikło z niej mniej więcej tyle, że obiektywnych mediów po prostu nie ma. Nie bardzo więc rozumiem o co Ci chodzi pisząc o obiektywnych żródłach? Podaj takie, które są obiektywne a nie klaskaj uszami pod postami innych.

[mat2000]

[mat2000]

hehe, so true

[weeskacz]

Hehe, a ja nie mogę się nadziwić poziomem wiedzy "wolnościowców", którzy "wiedzą", że to premier dyktuje ceny cukru, benzyny itd.

ps. A jak tam się udał pierwszy sabat nowej prawicy? Rozdawali pamiątkowe krzyże i swastyki?