Zamieszczone przez
CGJung0
Uważam natomiast, że rasy nie są równe w sensie, że jedne rasy mają większe uzdolnienia/predyspozycje w pewnych dziedzinach życia niż inne. Konsekwentnie inne uzdolnienia/predyspozycje mają mniejsze.
Wydaje mi się nawet, że to twierdzenie dałoby się empirycznie obronić,(..)Jest to rodzaj rasizmu, ale jakby mi ktoś chciał za to dowalić, to niech mi powie jaki odsetek białych i żółtych jest w pierwszej setce czasów w biegach na 100m, albo jaki % białożółtych bryluje w NBA.