Strona 7 z 253 PierwszyPierwszy ... 567891757107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 2529
  1. #61
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    343
    Tapczan niektóre Twoje tezy mnie rozwaliły. Negujesz potrzebę różnego rodzaju świadczeń ze strony państwa i jednocześnie tworzysz jakieś utopie o pomocy sąsiedzkiej, rodzinnej, która zawsze byłaby dobrowolna
    Gratuluje ogromnej wiary w ludzi, ale ja jednak bym wolał mieć pomocy ze strony państwa kiedy wpadne pod tramwaj, że dostanę opiekę na odpowiednim poziomie.
    Czasami rzeczywiscie pomoc socjalna może i idzie na fajki i chlanie, ale znakomita większość tej kasy trafia jednak do potrzebujacych. Ty byś nic nie robił jeżeli dostałbyś powiedzmy 1k miesięcznie od państwa?? Chodziłbyś do urzedu pracy i stał w kolejce po kase i miał wszystko w dupie?? Bo według Ciebie to takia zajebista sprawa, kasa za free po co sie starać.

  2. #62
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    528
    Jak wpadnę pod tramwaj, to wyleczę się z ubezpieczenia. Państwowe ubezpieczenie zdrowotne działa tak, jak prywatne, ale jest droższe i gorszej jakości, bo nie podlega prawom konkurencji.

    Co do świadczeń, "mania w dupie" itepe, to ja mam jakieś swoje cele, ambicje, dlatego uczę się, pracuję, czytam, piszę dyskutuję. Ty pewnie podobnie. Ale nie wszyscy tak mają. Polecam przeczytać ten wywiad, naprawdę ciekawy (i oddaje to, co chcę przekazać):
    Polacy z faweli

    Jeszcze jedno. Ja tu nie próbuję negować potrzeby pomagania innym. Uważam tylko, że pomoc państwa jest nieefektywna i niesprawiedliwa.

  3. #63
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    343
    Artykuł rzeczywiście ciekawy. Szkoda jednak że nie ma w nim żadnych recept jak "ucywilizować" tych ludzi, a nawet mozna powiedzieć że Prof. z duża pogardą opisuje ich życie.
    Oni obracają się w swoim zamkniętym świecie i pewnie nawet nie zdają sobie sprawy że można żyć lepiej, inaczej. Ciężko wyjść z bagna w ich przypadku.
    Tacy ludzie jednak zawszę będą, nawet w najbardziej rozwiniętych gospodarczo krajach i moim zdaniem nie można tego problemu rozwiązać poprzez zakrecenie kurka z świadczeniami i pozostawienie ich samym sobie..

  4. #64
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Ale chyba się zgodzisz, że nie rozwiąże go także po prostu odkręcenie tego kurka?

  5. #65
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    100
    Może pogodzi was kompromisowy model mojego autorstwa (nazwijmy go Hitmanyzm), na przykładzie życia przeciętnego obywatela :

    - (wiek 0-25) wyrównanie szans w dostępie do wiedzy, stypendia dla zdolnych dzieci, wspieranie rodziny, kredyty studenckie, pomoc w wyborze zawodu itd.

    - (wiek 20-25) wbijanie do głowy wiedzy o gospodarce rynkowej, inwestycjach, ubezpieczeniach, przedsiębiorczości itd.

    - (wiek 25+) po skończeniu nauki gwałtowne ucięcie wszelkich przywilejów, koniec socjalu, emerytur państwowych, rent, ulg, wprowadzenie podatku liniowego, brak wsparcia dla kogokolwiek.

    W tym systemie ludzie są elastyczni na rynku pracy, nie są rozpieszczeni pomocą od państwa, liczą na siebie. Zapobiegliwi mają prywatne ubezpieczenia i odkładają kasę na starość według własnych kryteriów (mogą inwestować w ryzykowne akcje, bezpieczne obligacje, chować kasę do słoików albo mieć to całkiem w dupie).

    Najlepsze jest to, że każdy zaczyna z tego samego punktu, ma te same warunki na starcie, więc powiedzenie, że każdy jest kowalem własnego losu jest jeszcze bardziej aktualne.

  6. #66
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Cytat Zamieszczone przez Hitman_86 Zobacz posta
    Najlepsze jest to, że każdy zaczyna z tego samego punktu, ma te same warunki na starcie, więc powiedzenie, że każdy jest kowalem własnego losu jest jeszcze bardziej aktualne.
    Jest jeszcze coś takiego jak PREDYSPOZYCJE...

  7. #67
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    528
    No to kurwa się klonujmy. Indy, proszę Cię, zastanów się trochę.

    Co do pomysłu równych szans, to podobnie przecież jest teraz. I na dodatek jakoś działa. Mogłoby lepiej, ale to inna sprawa.

  8. #68
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Tapczan wyluzuj...
    Odpisałem tylko Hitmanowi że i tak zdolniejsi będą mieli lepiej, chociaż dziwie się że mnie się czepiasz gdyż jak napisałeś brzydzisz się socjalizmem w jakiejkolwiek postaci a to co Hitman proponuje to właśnie pewna jego postać.

  9. #69
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    528
    Okej, poniosło mnie. Pomyślałem, że ty tak poważnie.

    Na pomysł Hitmana nawet nie chce mi się odpisywać - siedziałbym pewnie z godzinę nad postem o niespójności tego projektu i co on tak naprawdę by oznaczał moim zdaniem. Przerabiałem już nie raz takie pomysły podczas długich, nocnych rozmów przy wódce w towarzystwie mieszanym (politycznie). Nie mam czasu - właśnie wróciłem z pracy i jadę na bilard

  10. #70
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    343
    Cytat Zamieszczone przez Trias Zobacz posta
    Ale chyba się zgodzisz, że nie rozwiąże go także po prostu odkręcenie tego kurka?
    Pewnie że nie, ale przynajmniej jest szansa że chociażby jakaś cześć tej kasy trafi do potrzebujących i zostanie dobrze spożytkowana. Jak nie będzie tej kasy to nie tylko nurki nie będa miały za co pić, ale i jakieś tam dzieci będa bez ubrań, głodne itd.
    Tutaj nie ma idealnych rozwiązań, moim zdaniem to będzie po prostu mniejsze zło.