Strona 151 z 253 PierwszyPierwszy ... 51101141149150151152153161201251 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,501 do 1,510 z 2529
  1. #1501
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Co prawda za ateiste sie nie uważam, ale myślałem że z ateizmem skorelowane są tolerancja, spokój, kultura, przede wszystkim brak emocjonalnego zamkniecia i otwartośc intelektualna.
    Nie wiem dlaczego tak sadziłeś, bo akurat stosunek do religii osób wierzących i niewierzących jest z grubsza identyczny. Otóż zarówno wierzący jak i niewierzący są przeciwni religii, tyle, że niewierzący mogą być przeciwni każdej religii, a wierzący nie mają już tyle swobody


    Co do historyjki urzędowej to nie ma nawet znaczenia czy prawdziwa czy nie, bo każdy zapewne ma swoje doświadczenia lub słyszał różne inne historie. I mysle, ze chyba każdy się zgodzi ze stwierdzeniem, że administracja państwowa = patologia, która efektywność i kompetencje przejawia jedynie w marnowaniu pieniędzy podatników
    Dlatego, choć kretyński jest pomysł równego cięcia administracji o 10% bez analizy, to mam nadzieję, że jednak zostanie zrealizowany, a TK nie będzie miał obiekcji.

  2. #1502
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    LOL. Czesto przeglądam wątek polityczny, ale nic mnie dawno tak nie rozbiło jak ten post. Juz chyba mniej treści w jednym zdaniu zawrzec sie nie da.
    ?! naprawde nie wiem, czego mozna tam nie zrozumiec

  3. #1503
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Nie "czego można tam nie zrozumieć" tylko co wogóle jest tam do rozumienia jakiegokolwiek. Przecież to jest pustosłowie i to mozna napisac o każdym tekscie jaki kiedykolwiek powstał. To jest emocja i zero głowy, czyli egrumentów, czyli tresci. Cały tekst jest grafomanski? Bo ja swietnie ten tekst rozumiem. Do tego wydaje mi sie lekki, przejrzysty,z poczuciem humoru. Autor ma dystans i sie nie zacietrzewia. Przedstawia swoj pkt widzenia.

    Weeskacz. Ja też nie do konca wiem. Ateisci czyli opozycja do teistów. Jaki jest obraz wiary to chyba każdy wie. Bog jako stary koles na chmurze. Ludzie potrzebujący cudów,gróżb, obietnic bo inaczej nie bedą wiedzieli co poczać z czyms takim jak zasady moralne. Myślałem że ateiści nie są opozycją na zasadzie drugiej strony tego samego medalu, ale że raczej są ponad to. Ża wiedzą swoje i nie mają potrzeby głoszenia własnej dobrej nowiny. Jednak dostrzegam te same tendencje po obu stronach.

  4. #1504
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Kraków/Tarnobrzeg
    Posty
    341
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Dlatego, choć kretyński jest pomysł równego cięcia administracji o 10% bez analizy, to mam nadzieję, że jednak zostanie zrealizowany, a TK nie będzie miał obiekcji.
    Taaa...
    Tak spuchnie administracja. Tysiące nowych etatów - Wiadomości z kraju - Dziennik.pl - wiadomości, informacje, rozrywka

  5. #1505
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    haha.. no tak właśnie jest kiedy tworzy się niedopracowane ustawy, wtedy ludzie zawsze korzystają z zostawionej im furtki.

    – Trudno się dziwić, że dyrektorzy generalni wykorzystywali furtkę, jaką dała im ustawa, aby zwiększać zatrudnienie – mówi Stefan Płażek, adwokat, adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
    Zatrudnienie miało być redukowane na podstawie średniej liczby urzędników pracujących 30 czerwca 2010 r. i 1 lutego 2011 r. Szef urzędu, który wiedział, że przyjdzie mu zwolnić 10 proc. kadry, mógł zwiększyć zatrudnienie tylko po to, aby w końcowym rozrachunku utrzymać liczbę pracowników sprzed redukcji. Dla przykładu, jeśli w urzędzie 30 czerwca było zatrudnionych 100 osób, a w lutym – 111, to zwolnionych miało być 11 urzędników. W efekcie zostaje nadal 100 osób. Jeśli urząd nie przyjmowałby nowych ludzi, musiałby zredukować zatrudnienie do 90 osób.
    Zatem wystarczy poprawić w ustawie, że redukcja o 10% musi być dokonana od stanu z dnia 30 czerwca 2010 r. I od razu przy okazji należy też urealnić i ograniczyć możliwości powiększania zatrudnienia przez szefów urzędów, z sankcjami włącznie za bezpodstawne zwiększanie kadr.

    Wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba to robić z głową. Niestety w Polsce najczęściej tworzy się nieprzemyślane ustawy, które "w praniu" przynoszą odwrotny efekt od planowanego.

    ps.
    A tak w ogóle to każdy urząd w kraju powinien odwiedzić specjalista od optymalizacji zatrudnienia, który za każdego wylanego urzędnika dostawałby jednorazowo z 20-30% jego pensji. Wtedy administracja schudłaby bardzo szybko, a "ocalali" dowiedzieliby się na czym poleca ich praca.
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 10-01-2011 o 21:36

  6. #1506
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    Nie "czego można tam nie zrozumieć" tylko co wogóle jest tam do rozumienia jakiegokolwiek. Przecież to jest pustosłowie i to mozna napisac o każdym tekscie jaki kiedykolwiek powstał. To jest emocja i zero głowy, czyli egrumentów, czyli tresci. Cały tekst jest grafomanski? Bo ja swietnie ten tekst rozumiem. Do tego wydaje mi sie lekki, przejrzysty,z poczuciem humoru. Autor ma dystans i sie nie zacietrzewia. Przedstawia swoj pkt widzenia.
    W tym momencie postepujesz troche jak autorka ww tekstu, otoz duzo slow a malo przemyslanej tresci. Moje posty docelowo maja miec odwrotne zalozenie i chociaz z trescia bywa roznie przynajmniej sa lakoniczne. Ale do rzeczy:

    Otoz: tzw. pustoslowie mozna przypisac kazdej subiektywnej ocenie; NP.
    - film byl swietny
    - ksiazka za dluga
    - bulka za droga

    Powodem dla ktorego nie o kazdym filmie pisze sie w samych superlatywach - i analogicznie nie o kazdym tekscie, ze jest grafomanskim belkotem (!) - jest to, ze ludzie posiadaja inteligencje i jezeli wydaja jakas ocene maja ku temu powody. Moja np. wynika z tego, ze swiecie wierze, ze ktos, kto przeczytal wiecej niz 3 ksiazki w zyciu zauwazy, ze tekst jest belkotliwy, czyt. -> duzo w nim roznych skomplikowanych slowek uzytych tam bez wyraznego powodu. Dlatego tez uzylem dwoch slow, ktore wg mnie doskonale to oddaja, nie wiem co tu dodac.

    Zrozumienie tego tekstu to tez nie jest wybitnie osiagniecie dla kogos, kto ceni sie wyzej niz pol-debil. Jest lekki, bo nie ma w nim tresci, jedynie slogany. Przejrzysty to on za cholere nie jest, stad tez poniekad jest fragment o plci autora, jako ze kobiety maja wiecej sklonnosci od mezczyzn do dzialania pod wplywem emocji anizeli rozwagi. Poczucie homuru to kwestia indywidualnych preferencji, mnie tam nie smieszy.

    Latwo jest tez przedstawic swoj punkt widzenia. Szczegolnie w czasach licealnych (tak zapamietalem) kazdy chcial dac wyraz swojego indywidualizmu, stad nieskonczony potok debilnych i nie wiadomo jak absurdalych opinii, byleby tylko sie pokazac jako ktos refleksyjny.

  7. #1507
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Kurde, miałem sobie odpocząć od polityki, ale przed chwilą odsłuchałem sobie "kropke nad i" z Palikotem.

    Może i facet jest populistą, czasem koloryzuje i pajacuje byle tylko być medialny i prezentowany. Ale...potrafi bardzo celnie ocenić i komentować rzeczywistość, nie dba o to czy to co mówi jest politycznie poprawne i nie boi się walić prosto z mostu(co moim zdaniem jest jak najbardziej zaletą), nie jest żadnym radykałem i nie "odlatuje" w żadne chore ideologie, jest normalny, trzeźwo ocenia rzeczywistość i mimo, iż ma spore ambicje polityczne(premier) to potrafi mieć dystans do samego siebie i całego politycznego otoczenia. Poza tym jest bez wątpienia jednym z najinteligentniejszych polityków, co widać właśnie w jego często trafiających w samo sedno diagnozach oraz po sposobie w jaki "rozgrywa" swoją polityczną karierę.

    Naprawdę życzyłbym sobie by temu facetowi udało się wejść do sejmu, bo nawet jesli jego ugrupowanie nie będzie nic znaczyło przy glosowaniach, to bez wątpienia napsuje sporo krwi władzy i nie da jej żyć, gdy ta nie zabierze się za reformy. A samym PR przed Palikotem rząd się nie obroni, bo w tym Janusz czuje się jak ryba w wodzie

    polecam wszystkim posłuchać(bo obejrzeć raczej nie bardzo,przynajmniej z tego linka) obie części wczorajszego już programu
    "Kropka nad i" 10.01 - Kropka nad i - Magazyny - portal TVN24.pl

  8. #1508
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,270
    Cytat Zamieszczone przez krolewicz Zobacz posta
    W tym momencie postepujesz troche jak autorka ww tekstu, otoz duzo slow a malo przemyslanej tresci. Moje posty docelowo maja miec odwrotne zalozenie i chociaz z trescia bywa roznie przynajmniej sa lakoniczne. Ale do rzeczy:

    Otoz: tzw. pustoslowie mozna przypisac kazdej subiektywnej ocenie; NP.
    - film byl swietny
    - ksiazka za dluga
    - bulka za droga

    Powodem dla ktorego nie o kazdym filmie pisze sie w samych superlatywach - i analogicznie nie o kazdym tekscie, ze jest grafomanskim belkotem (!) - jest to, ze ludzie posiadaja inteligencje i jezeli wydaja jakas ocene maja ku temu powody. Moja np. wynika z tego, ze swiecie wierze, ze ktos, kto przeczytal wiecej niz 3 ksiazki w zyciu zauwazy, ze tekst jest belkotliwy, czyt. -> duzo w nim roznych skomplikowanych slowek uzytych tam bez wyraznego powodu. Dlatego tez uzylem dwoch slow, ktore wg mnie doskonale to oddaja, nie wiem co tu dodac.

    Zrozumienie tego tekstu to tez nie jest wybitnie osiagniecie dla kogos, kto ceni sie wyzej niz pol-debil. Jest lekki, bo nie ma w nim tresci, jedynie slogany. Przejrzysty to on za cholere nie jest, stad tez poniekad jest fragment o plci autora, jako ze kobiety maja wiecej sklonnosci od mezczyzn do dzialania pod wplywem emocji anizeli rozwagi. Poczucie homuru to kwestia indywidualnych preferencji, mnie tam nie smieszy.

    Latwo jest tez przedstawic swoj punkt widzenia. Szczegolnie w czasach licealnych (tak zapamietalem) kazdy chcial dac wyraz swojego indywidualizmu, stad nieskonczony potok debilnych i nie wiadomo jak absurdalych opinii, byleby tylko sie pokazac jako ktos refleksyjny.
    No i w tym momencie zaprzeczyłeś sobie Chcesz pisać krótkie i treściwe posty to trzeba było napisać tak:
    "Autorka mocno piętnuje ateistów i nie mam argumentów, żeby wykazać, że nie ma racji. Więc przyczepię się do czegokolwiek (sposób pisania, płeć, skomplikowane słowka, zbyt długi itp) w tym artykule i tym samym pokaże, jaki to on jest beee"

    1,5 linijki i wszystko jasne To jest coś w stylu: sąsiad sobie kupił fajną drogą limuzynę z osiągami, o których moje auto "może pomarzyć". I jeszcze sie chwali tymi osiągami - nie no bez jaj, zaraz mu pokażę jaki shit kupił. Więc "ale te lampy z przodu brzydkie... i to zawieszenie jakoś tak nisko... a pewnie sie pan ciagle boi, żeby panu nie ukradli lub nie zarysowali.... ale dużo pali - tragedia... i jeszcze ten kolor - rzygać sie chce"

    Ja wrzuciłem ten link, ze względu na ciekawą i oryginalną treść. A że forma jej przedstawienia nie jest idealna to nie zmienia samej treści - przecież nie napisałem, że to jest wzór na pisanie książek, wypracowań. Nie zmienia treści również fakt, że nie podobają mi się różne kolory w artykule i różna wielkość czcionki.
    Ostatnio edytowane przez AdamBB ; 11-01-2011 o 10:28

  9. #1509
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    Rece opadaja

    btw.
    Astrologia (gr. αστρολογία astrología = άστρον ástron + λόγος lógos, ’nauka o gwiazdach’) – badanie położenia ciał niebieskich przy założeniu, że istnieje korelacja między zjawiskami na niebie a losem poszczególnych ludzi i wydarzeniami na Ziemi.

    Cytat Zamieszczone przez AdamBB Zobacz posta
    Trias i Królewicz - świetne posty (nr 1503 i 1505) W sam raz żeby potwierdzić to co pisała autorka tego artykułu Że ateiści i religijni są do siebie tak naprawde podobni. Przecież gdybym podrzucił artykuł jakiemuś fanatykowi religijnemu zawierający argumenty podważające jego poglądy - zachowałby się bardzo podobnie do was
    do tego nie trzeba byc ateista/fanatykiem tylko przeskoczyc w rozwoju malpy
    Ostatnio edytowane przez krolewicz ; 11-01-2011 o 11:42

  10. #1510
    Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    krrrr
    Posty
    146
    abstrahując od tych genialnych dyskusji -

    Ktoś słuchał dzisiaj rano audycji w której mówiono o jakiejś ustawie, która ma pozwalać na łapanie pokerzystów ?