Strona 148 z 253 PierwszyPierwszy ... 4898138146147148149150158198248 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,471 do 1,480 z 2529
  1. #1471
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez Godek Zobacz posta
    Ja po prostu stwierdziłem fakt, a ty sobie dodałeś całą resztę...typowe dla trolla.
    Sam odniosłeś się do przyszłości i zagrożeń ze strony islamu, a kiedy zapytałem jak chcesz się przed nią zabezpieczyć powiedziałeś, że nic nie trzeba robić(co już jest śmieszne biorąc pod uwagę, że mówi to osoba wiecznie i na wszystko narzekająca) i żadnych regulacji wprowadzać - bo TERAZ jest dobrze.

    Ty nie potrafisz wybiec ani trochę do przodu, tylko ślepo przytakujesz skrawkom ideologii, które w danym momencie tobie pasują. Potrafisz jedynie powtarzać puste i nieprzemyślane hasełka i przytakiwać ich twórcom. Jednak w momencie kiedy trzeba te hasełka skonfrontować z rzeczywistością to szybko wycofujesz się i czekasz na instrukcje.

    To nie tylko ty, w ogóle naiwność wielu wypowiadających się w tym wątku jest porażająca. W przypadku dzieci taka naiwność jest słodka i kochana, ale w przypadku osób dorosłych jest to już oznaka głupoty.

    CZY WY NAPRAWDĘ WIERZYCIE, ZE DA SIĘ W 100% ZLIKWIDOWAĆ W PAŃSTWIE SOCJAL?

    Do tego potrzeba by ponad połowy społeczeństwa. Tymczasem większość społeczeństwa kocha socjal i chętnie w takiej czy innej formie z niego korzysta. Rolnicy, górnicy, mundurówka, kolejarze, klechy, wszelkiej maści solidaruchy robiący rozpierdol przy każdej okazji kiedy rząd coś chce im obciąć, itd. Do tego socjalne rozwiązania systemowe jak zus, krus, wszelkiej maści zasiłki, chorobowe, rodzinne, wszelkie ulgi podatkowe, itd. Koniec z państwową służbą zdrowia, koniec z państwową edukacją, itd. Likwidacja urząd regulacji energetyki i uwolnienie cen energii, itd. Tego socjalu jest jeszcze przynajmniej na kilka stron tego wątku.

    Jak myślicie ile procent społeczeństwa zgodziłoby się na to by to wszystko zlikwidować?
    To się NIGDY nie uda. Nawet gdyby jakiś dyktator(dla godka monarchia to nie byłaby dyktatura, o słodka naiwności ) doszedłby do władzy i to wprowadził to szybko doszłoby do przewrotu w państwie, a dyktatorek byłby rozerwany na strzępy przez krzyżowców lub ludzi pokroju ich inteligencji i uwielbieniu polityki "nam się kurwa należy".

    Nie bądźcie naiwni, zejdźcie na ziemię, odłóżcie gotowe instrukcje, otrząśnijcie się z wiecowo-szczekaczkowej retoryki, zacznijcie trzeźwo myśleć i wtedy będziemy mogli rzeczowo i REALNIE dyskutować o tym co DA SIĘ w Polsce zrobić. Bo choć wielu rzeczy i pomysłów nigdy nie da się zrealizować, to jest cała masa spraw które można i należy wprowadzić.

    Ale na Zeusa, nie róbcie allina z 27o* wyzywając od idiotów tych, którzy was sprawdzą.
    tłumaczenie dla niekumatych: Na "dowolne fikcyjne bóstwo" nie mówcie, że musi być 100% liberalizmu, a każdy kto się nie zgadza jest lewakiem/komuchem/żydem/masonem itd.

    * - szanse na sukces przy próbce rozdań równej ilości osób uprawnionych do głosowania

    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 09-01-2011 o 16:33

  2. #1472
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Cytat Zamieszczone przez indy Zobacz posta
    CGJung0, a jeśli zacznę rozpowiadać że światem rządzą smerfy w koalicji ze smokami, tylko się dobrze ukrywają, to każdemu kto mnie będzie chciał odesłać do czubków to samo odpowiesz, że nie da się udowodnić że nie mam racji, i że dyskusja o tym nie ma sensu?
    Nie.

  3. #1473
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Czyli o jednej bajce nie ma sensu dyskutować, bo się nie da jej udowodnić/zaprzeczyć, a o drugiej można, chociaż też jej się nie da udowodnić/zaprzeczyć ?

  4. #1474
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez indy Zobacz posta
    a jeśli zacznę rozpowiadać że światem rządzą smerfy w koalicji ze smokami, tylko się dobrze ukrywają, to
    Gdybyś to opowiadał kilka tysięcy lat temu w czasach powszechnego analfabetyzmu, werbował nieświadome nowo narodzone "duszyczki" i obiecał życie wieczne w raju wszystkim podpisującym się pod twoimi przekonaniami to pewnie dzisiaj miałbyś z 2 miliardy wyznawców i wymusił na rządzie ustanowienie święta 3 smerfów, dniem wolnym od pracy

    Pomysł na biznes genialny, ale spóźniony. Jakby powiedział Ucio - klany już się podzieliły tym rynkiem

  5. #1475
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Cytat Zamieszczone przez indy Zobacz posta
    Czyli o jednej bajce nie ma sensu dyskutować, bo się nie da jej udowodnić/zaprzeczyć, a o drugiej można, chociaż też jej się nie da udowodnić/zaprzeczyć ?
    Dyskutowac mozesz ile chcesz i o czym chcesz. W tym o bajkach.

    Jak poczytam/uslysze te Twoje dyskusje to Ci powiem czy IMO ma to sens czy nie.

  6. #1476
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Bawi mnie kiedy wierny przyznaje, że biblia jest głupia.
    Fakt, zabawne. Ktory wierny cos takiego przyznal?

    Mnie bardziej bawi jak rozne przyglupy probuja czy potrafią wnioskowac.

  7. #1477
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Kraków/Tarnobrzeg
    Posty
    341
    Liberalizm niemożliwy, wolny rynek niemozliwy, socjal musi być bo się ludzie nie zgodzą na jego likwidację i o czym tu z takim dyskutować? O aborcji i eutanazji? Żałość.

    Btw ludzie tak samo nie zgodziliby się na likwidację socjalu jak teraz nie godzą się na podwyższanie podatków. Wystarczy odpowiednia dawka medialnej sieczki i idioci już deklarują, że w nadchodzących wyborach oddadzą głos na tych, którzy te odatki podnoszą. Jak już pisąłem...żałość.

  8. #1478
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Bawi mnie kiedy wierny przyznaje, że biblia jest głupia.
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Fakt, zabawne. Ktory wierny cos takiego przyznal?

    Mnie bardziej bawi jak rozne przyglupy probuja czy potrafią wnioskowac.
    Tym wiernym okazałeś się Ty, a przyznałeś to tutaj:

    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Nie wiem nic na temat boga.
    Ale wiem, ze pisanie o tym ze bog istnieje/nie istnieje bo jest/nie jest blalabla jest glupie.

    Ale cofnijmy się do początku i poszukajmy błędu we wnioskowaniu.

    Najpierw poszukajmy wiernego:
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Trias nie możesz tak pisać. To jest zbyt logiczne. Musisz oprzeć to na jakieś ładnej bajce, metaforze, musisz dodać piękną krainę szczęścia i miłości do której można trafić za jedyne $999.99, dodać efekty specjalne jak np. chodzenie po wodzie, no i musisz jasno powiedzieć kto jest dobry, a kto be. Nie możesz przekonywać wiernych samą tylko czystą logiką, oni tego nie zrozumieją bo dla nich to brzmi jak mandaryński.
    Wierny sam się zgłosił
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Ale Trias napisal ze to udowodni.
    A Ty napisales wyzej ze jego dowod jest az za logiczny jak dla mnie.
    Wiernego mamy, to teraz należałoby wyjaśnić termin "blablabla"

    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Uparcie i naprawde szczerze polecam przejrzenie jakielkolwiek książki zawierającej elementarny kurs logiki formalnej (byle jaki, moze być Ajdukiewicz, Woleński, Bocheński, Quine, nawet Kotarbiński).

    Wtedy i dla was stanie się jasne jak słońce, że terminy typu "wszechmocny", "wszechwiedzący" i wszytkie inne "wszechy" w naiwny rozumieniu, które zakładacie, zawierają w sobie wewnętrzną sprzeczność.
    Zamiast "wszechmocny" czy "wszechwiedzący" używajcie lepiej "blablabla", bo to ma tyle samo sensu a nie budzi nieporozumień.
    Po szybkim kursie logiki formalnej, wiemy, że termin ten może stanowić odpowiednik "wszechmocny", "wszechwiedzący" i odnosi się do wewnętrznej sprzeczności i cechy nie istniejącej - tyle, że nie budzi nieporozumień

    I teraz, Biblia przypisuje Bogu cechy "wszech" czyli "blalabla".

    A skoro wiemy, że:
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Nie wiem nic na temat boga.
    Ale wiem, ze pisanie o tym ze bog istnieje/nie istnieje bo jest/nie jest blalabla jest glupie.
    To z całości wnioskujemy, że:
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    wierny przyznaje, że biblia jest głupia.
    KONIEC WNIOSKOWANIA

  9. #1479
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez Godek Zobacz posta
    Liberalizm niemożliwy, wolny rynek niemozliwy, socjal musi być bo się ludzie nie zgodzą na jego likwidację i o czym tu z takim dyskutować? O aborcji i eutanazji? Żałość.
    Nic nie pamiętasz z tego co ci mówiłem o patrzeniu na świat w czarno-bialych barwach? U Ciebie musi być pełen radykalizm w jedną stronę albo w drugą. To jest "Żałość"

    "Liberalizm niemożliwy" - błąd, 100% liberalizm jest niemożliwy, liberalizm jest jak najbardziej możliwy
    "wolny rynek niemozliwy" - identycznie jw.
    "socjal musi być" - bzdura, części socjalu nie da się zlikiwodować, ale na pewno nie musi być go tyle co obecnie
    "o czym tu z takim dyskutować? O aborcji i eutanazji?" - o wszystkim, jeden warunek zacznij myśleć trzeźwo, zrzuć klapki z oczu, wyrzuć wieco-szczedkaczkową retorykę i zderz się z rzeczywistością

  10. #1480
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Kraków/Tarnobrzeg
    Posty
    341
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    "Liberalizm niemożliwy" - błąd, 100% liberalizm jest niemożliwy, liberalizm jest jak najbardziej możliwy
    "wolny rynek niemozliwy" - identycznie jw.
    Niby dlaczego "wolnościowcu"?

    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    "socjal musi być" - bzdura, części socjalu nie da się zlikiwodować, ale na pewno nie musi być go tyle co obecnie
    Jakiej części?