Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23
  1. #11
    Dołączył
    Nov 2004
    Przegląda
    Białystok
    Posty
    301
    Chyba lepiej na Łazienkowskiej niz w Krakowie
    Kto oprocz Legii mógłby ich tak rozwalic?tak jak powiedziałeś w koncu musiało się to zdarzyć ..Chociaz meczu nie ogladałem i nie wiem co sie działo na boisku to sadzac po livescore Wisła strzelajac bramke pokazala walke do samego konca(85min)

  2. #12
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    A Gołota wstając po drugim liczeniu pokazał wielkie serce do walki.

  3. #13
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    W-wa
    Posty
    1,493
    Cytat Zamieszczone przez barlogos
    Chociaz meczu nie ogladałem i nie wiem co sie działo na boisku to sadzac po livescore Wisła strzelajac bramke pokazala walke do samego konca(85min)
    Mecz oglądałem i to z trybun na Łazienkowskiej 8) i mogę powiedzieć jedno:
    Mimo strzelonej bramki Wisła nawet przez chwilę nie była równorzędnym przeciwnikem dla Legii (no może pierwsze 10 minunt) i walki nie podjęła nawet w najmniejszym stopniu.
    Ten strzał Żurawskiego to był wyraz bezsilności. Nie mogli przedostać się pod bramkę Legii więc jedyną szansą był strzał. Tylko dzięki temu że tak wybitny zawodnik jak Żuraw gra w tej drużynie kompromitacja Wisły nie była zupełna.
    Z drugiej strony trzeba przyznać jedno Legiunia zagrała super mecz i niezależnie od tego jakby Wisła nie zagrała i tak byśmy wygrali :twisted:

  4. #14
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    katowice
    Posty
    4,233
    miejmy nadzieje ze andrzej podobnie jak kilku tenisistow i innych bylych prosportowcow przrzuci sie na pokera; przynajmniej go nie zblefujesz bo wstanie... hehe wladka z czestochowy tez nie radze blefowac... ma nos jak ujscie wisly wiec pewnie z andrzejem sparowal w przeszlosci

  5. #15
    Dołączył
    Feb 2005
    Przegląda
    Krakow
    Posty
    280
    triox napisal :

    Ja tam nie wiem, co się tak wszyscy podniecają gołotą. Może za mało się interesuję, ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek coś dużego wygrał. Tyle razy zawiódł, a ludzie jeszcze mieli nadzieję, że cokolwiek osiągnie?
    Moim zdaniem gość albo jest skończonym debilem albo po prostu sprzedał walki o mistrzostwo świata. Tak, czy inaczej żaden z niego pięściarz.

    Nie wiem jak mozna cos takiego napisac... to jest waga ciezka... tam jedno uderzenie moze zadecydowac o calej walce.Ty piszesz ze ktos jest skonczonym debilem,chcialbym bys wiedzial ze Andrzej to jedyny narazie bokser ktory walczyl w Stanach... w takiej wadze.. na dodatek z samymi mistarzami .Trudno nie wygral zadnej z tych walk,ale jakis szacunek napewno sie mu nalezy... a z tego co widze to Ty wielbisz samych mistrzow ( Malysz , Otylia etc. )

    Pzdr.[/quote]

  6. #16
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    3miasto
    Posty
    174
    i nigdy sie nas nie wyparl - od poczatku walczyl pod nasza flaga w przeciwienstwie do Michalczewskiego ktory sie teraz wymadrza a sam nic specjalnego nie pokazal w ostatnej walce :P
    Walczyl w swojej karieze z najlepszymi bokserami wagi ciezkiej - zaden Polak wczesniej tego nie dokonal.

  7. #17
    Dołączył
    Aug 2004
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    310

    Dlaczego mam szanować kogoś tylko za to, że "wystąpił" w stanach (bo o "walce" to tu nie było mowy) i zrobił z siebie pośmiewisko?

    A już napewno nikogo nie wielbię. Małysz czy Jędrzejczak nie są moimi idolami. Nikt nie jest. Natomiast szanuję ich i szanuję ludzi, którzy się nie poddają, wiedzą czego chcą i dają z siebie wszystko, nawet jeżeli nie zostają mistrzami. Jak np. JP Montoya w F1.

    Gołota raczej nie spełnia w moich oczach tych kryteriów. A pozatym jest zwykłym cwaniaczkiem o ilorazie inteligencji rozdeptanego jeża.

  8. #18
    Dołączył
    Mar 2004
    Przegląda
    Sopot
    Posty
    231
    Cytat Zamieszczone przez triox

    Dlaczego mam szanować kogoś tylko za to, że "wystąpił" w stanach (bo o "walce" to tu nie było mowy) i zrobił z siebie pośmiewisko?
    Gołota raczej nie spełnia w moich oczach tych kryteriów. A pozatym jest zwykłym cwaniaczkiem o ilorazie inteligencji rozdeptanego jeża.
    Jesli za nic go nie szanujesz,to proponuje zapisz sie na lekcje boksu.
    Po kliku lekcjach dadza ci moze 3minutowy sparing,jak dostaniesz knockdowna i nie wstaniesz,to moze chociaz uszanujesz go za to ze wstal.Polecam.

  9. #19
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin/Manchester/Hong Kong
    Posty
    1,816
    Gołota sie juz niestety wypalil - jego czas minął. A jesli chodzi o Malysza to nigdy go nie lubilem - moze to przez ten wąsik i kolczyk :lol:

  10. #20
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    "Małysz to zdrajca, Małysz to oszust
    Nie umiał skakać od początku" :P