Jako, że lubię rozkminiać takie rzeczy, proponuję zamieszczać w tym wątku różnego typu zagadki. Na odwagę podaję dwie:
1.
Pewien Mądry Sułtan postanowił uhonorować 100 swych najdzielniejszych żołnierzy z okazji Ważnego Wydarzenia. Kazał wybić 100 monet ze swą podobizną, tak aby każdy żołnierz dostał po jednej monecie. Aby przyspieszyć produkcję monet kazał, aby 10 złotników wybiło po 10 sztuk monet. Każda moneta miała ważyć 10 miar złota. Złotnicy ochoczo zabrali sie do dzieła. Przypadkiem jeden ze służących posuchał rozmowę z której wynikało, że jeden ze złotników zamierza oszukać Sułtana i jego monety maja ważyć 9 miar złota. Służący doniósł o tym Sułtanowi. Mądry Sułtan zamyślił się na chwilę, lecz zamiast kazać zważyć monety od każdego złotnika, rozkazał wziąć od każdego z nich odpowiednią liczbę monet i zważyć je wszystkie razem. Łączna waga zebranych monet wynosiła 540 miar złota. Wówczas Sułtan kazał wtrącic do lochu złotnika, który oszukał. Pytanie - który złotnik oszukał i skąd to wiedział Mądry Sułtan?
2.
Na stole leży 5 kapeluszy: 3 czarne i 2 białe. Trzech gości z zamkniętymi oczami losuje po jednym kapeluszu i zakładają je na głowę. Następnie stają jeden za drugim i otwierają oczy. Trzeci widzi kapelusze dwóch gości przed nim, ale nie widzi swojego, po czym mówi:
- Nie wiem, jaki mam kapelusz.
Drugi, widząc jedynie kapelusz pierwszego, i słysząc, co wcześniej powiedział gość stojący za nim, mówi:
- Nie wiem, jaki mam kapelusz.
Pierwszy gość nie widząc ani swojego, ani, żadnego za sobą, jedynie słysząc poprzednie wypowiedzi, mówi:
- Ja w takim razie wiem, jaki mam kapelusz.
Jakiego koloru kapelusz ma gość pierwszy?
Nie musimy umieszczać tutaj prawidłowych odpowiedzi, chodzi jedynie o to, aby mieć czym zająć głowę np. podczas jazdy samochodem do pracy
Pozdrawiam
wanpi