Gralem pare turniejow w zyciu, stad niewielka wiedza na temat strategii ich rozgrywania. Do rzeczy.
Z okolo 270 graczy zostalo niecale 90 (wpisowe 33$, nagradzanych 30, jak to w turniejach celuje w wyzsze pozycje, a nie licze tylko na doturlanie sie do czolowej trzydziestki), mam ponad 10k w chipsach, sredni stack 9000 chipsow. Na SB dostaje QQ, stol 10 osob, koles z early-middle pozycja raise na 2000 (blindy 200/400), reszta fold. Co robic??
Dalem all-in i przegralem z AA. Standard czy przesadzilem z ta para?