Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28
  1. #1
    GuestJ Guest
    Ktoś może wie w której odmianie pokera szczęście odgrywa najmniejszą role? Da się to jakoś obliczyć lub udowodnić w inny sposób?

  2. #2
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    100
    Gdzieś czytałem, że Texas Hold'em wymaga najmniej szczęścia a więcej umiejętności ze wszystkich odmian pokera. Wszystko zależy od ilości kart, które gracze mają w ręku i właśnie dwie karty są w sam raz.

  3. #3
    GuestJ Guest
    No tak...mogłem na to wpaść. Hmmm z dnia na dzień robie się coraz głupszy.

  4. #4
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Cytat Zamieszczone przez Hitman_86 Zobacz posta
    Gdzieś czytałem, że Texas Hold'em wymaga najmniej szczęścia a więcej umiejętności ze wszystkich odmian pokera. Wszystko zależy od ilości kart, które gracze mają w ręku i właśnie dwie karty są w sam raz.
    w HoH1 to było

  5. #5
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    392
    szczegolnie Limit, pewnie dlatego go wybrali w tej grze Laaka przeciw botowi

  6. #6
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Ciasto
    Posty
    2,287
    chyba nolimit predzej

  7. #7
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    a co sadzicie o omaha PL ??

    przeciez to jest o niebo trudniejsza gra i kombinacja 6 dwukartowych ukladow tworzy czasem niesamowita ilosc drawow ze niekiedy trudno policzyc ile wlasciwie ich mamy

    I wydaje mi sie ze trudniej w omahe okreslic ktore zagrania jest na 100% dobre a ktore nie, dotego slabszy gracz moze ulec urokowi flush drawow albo przewartosciowywac sety

    wiec mysle ze gdyby gral slby gracz przeciwko dobremu to moze szybiej sie zczyscic grajac omahe niz grajac holdema

    Chociaz wydaje mi sie ze to wlasnie wtakich relacjach dobry/slaby gracz w omaha moga sie liczyc umiejetnosci

    Bo jakby gralo ze soba dwoch prosow to jednak w Holdema bardziej moge sie wykazac swoimi umiejetnosciami

    Co o tym myslicie czy to nie jest jednak tak ze trudniejsza gra premiuje bardziej umiejetnosci ?

  8. #8
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    627
    no ja też się nad tym zastanwiałem, ale później pomyślałem, że mając 4 karty masz więcej możliwości, że dojdzie Ci coś na co nawet zbytnio nie liczyłeś i na to wygrasz...

    ogólnie ciężkie analizy wg mnie... jak ja zacząłem to porównywać to na przykład TH z Omaha i 5 draw to w każdym cos znajdywałem po cyzm sam sobie dawałem kontrargument i w sumie to się tylko ze sobą pokłóciłem i nie doszedłem do niczego

  9. #9
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    no tak tak ale wiesz wlasnie to zludzenie ze tak wiele kart w danym rozdaniu moze ci dac wygrana jest bardzo bardzo mylace

    Oczywiscie w konkretnym rozdaniu to tak jest ze nutsy w danej chwili czesto moga okazac sie nie wystarczajace gdy pojawi turn lub river

  10. #10
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    627
    dla mnie nuts to ręka, która wygrywa rozdanie

    a to, że ma się chwilową najlepsza na stole to co innego

    tak patrząc to niby w 5 draw też jest spora rola umiejętności, a z drugiej strony szczęście jest potrzebne bo zupełnie (no może poza małymi przesłankami na temat ilości kart wymienianych) nie wiemy co ma przeciwnik