Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15
  1. #1
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    342
    Zdarzyła mi się ostatnio taka sytuacja.
    W turnieju Freezeout na Poker Stars, 20+2usd
    przy blindach 300/600 + ante siedziałem na środkowej pozycji i sprawdziłem mając

    sprawdził jeszcze koleś na cut-off. Flopa obejrzeliśmy we trzech (z BB oczywiście):

    check, check, a cut-off znienacka - AI za jakieś 3,5 tysiąca. Wykombinowałem, że skoro nie przebił na preflopie, a teraz szarpnął tak nerwowo, to pewnie ma niską parkę na rączce i próbuje wywalić nas z rozdania póki czas. Miałem mały stack (coś koło 5 tys.) i stwierdziłem, że albo-albo. Jeśli się nie mylę, to miałem 14 outs (no bo trefelek dający mu ewentualnego fulla odpada). Może zagrałem bardzo głupio, a może tylko bardzo ryzykownie - w każdym razie sprawdziłem. Król trefl na riverze dał mi kolor, a olinowiec faktycznie miał parę. Siódemek.

    I teraz najciekawsze. W okienku czatu pojawia się komentarz kibica: "oczywiście Polak". Pytam grzecznie: "a co to ma do rzeczy?". A on na to: "tylko Polacy tak sprawdzają". Na co jeden z graczy dorzuca: "lol. To fakt, widziałem już takie zagrania w ich wykonaniu".

    Moje pytanie jest takie (olać frajera, jego opinia jest przecież bez znaczenia): czy my NAPRAWDĘ jako ogół gramy gorzej od tych wszystkich Amerykańców, Kanadyjców i innych?
    Ostatnio edytowane przez Xolo ; 02-09-2007 o 14:11

  2. #2
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    wczoraj na stoliku cashowym (short) przebiłem z batona w 107o i dwóch gości zrobiło call. złapałem na flopie strita maxa i obaj oddali mi swoje buy iny. też zaczeli pisać: "no tak, polak" itp. odpisałem im że jestem fish i dopiero się ucze. więc zrobili re buy i oddali mi kolejne dwa buy iny nie przejmuj się , ich wkurwia to że polacy nieźle grają

  3. #3
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    Warszawa Wo(L)a
    Posty
    321
    W zasadzie tylko daniz broni honoru polskiego pokera, on na pewno nie sprawdza ai na fd !.

  4. #4
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    342
    Nie chodzi o jakość/sens mojego zagrania. Zresztą w turniejach na Poker Stars nie takie sprawdzanki się odbywają, możesz mi wierzyć (sprawdzenie AI z K6o czy innym Q9o to normalka). Nie da się zresztą zaistnieć w turnieju na np. 18 tys. osób (Sunday Hundred Grand, 10+1 - tyle osób grało tydzień temu) nie ryzykując, czasem nawet wariacko. To nie cash table. Pewnie dlatego najlepszy na świecie turniejowiec Phil Hellmuth uchodzi wśród speców od cashowego Big Game za fisha.

    Inne, o wiele głupsze sprawdzenia nie spotykają się z komentarzami. I w tym rzecz.
    Ostatnio edytowane przez Xolo ; 02-09-2007 o 14:32

  5. #5
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    czy polacy graja slabo pyta sie gosc ktory przy 300/600 + ante majac jakies 5,5k limpuje z middle QTs......

    wracajac do pytania- niczym nie ustepujemy innym nacjom. Sa zarowno lepsi jak i gorsi gracze

  6. #6
    Dołączył
    Feb 2006
    Przegląda
    wrocek
    Posty
    1,348
    o kurcze, nie zauważyłem tego wcześniej. rzeczywiście limp za 600 przy takim stacku i pozycji to świrek

  7. #7
    Dołączył
    May 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,357
    A co ci miał napisać, jak mu zabrałeś kasę po jego durnym zagraniu?

  8. #8
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    342
    Cytat Zamieszczone przez Soprano Zobacz posta
    czy polacy graja slabo pyta sie gosc ktory przy 300/600 + ante majac jakies 5,5k limpuje z middle QTs......

    wracajac do pytania- niczym nie ustepujemy innym nacjom. Sa zarowno lepsi jak i gorsi gracze
    Mój czas na naprawdę dobrą grę jeszcze nadejdzie
    Na razie cieszę się, że po kilku miesiącach gry nie dopłacam do interesu zarabiając tyle, że mogę nadal grać i w tańszych i w droższych turniejach. Wyznaczyłem sobie czas na zupełnie elementarną, podstawową naukę. Na rozegranie iluś-tam tysięcy rozdań i zdobywanie niezbędnego doświadczenia.
    A na WSOP przyjdzie czas za kilka latek (hurraoptymistycznie - za dwa).
    Do tego nieco literatury fachowej i czytanie wypowiedzi Graczy (także na tym forum). Matematyka to nie problem z racji przyrodzonych zdolności i wykształcenia
    Mam pewnie nieco łatwiej od większości początkujących z racji brydżowych doświadczeń (i dość znacznych umiejętności, w tym także psychologicznych).

    Nie od razu Kraków zbudowano
    Ostatnio edytowane przez Xolo ; 02-09-2007 o 15:20

  9. #9
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Szczecin
    Posty
    529
    Mnie najbardziej irytują włosi na stołach turmiejowych.
    Poprostu tragedia...
    Ax to dla nich monster, przebicie 10x BB, bez względu na poziom blindow itd..

  10. #10
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    francuzi to tez straszne debile: P