Złe zagranie czy bad beat ?

[Widus]

Wlasnie policzylem sobie na kalkulatorze: ze z tą kartą i przy tym flopie miałem 85% szans na zwyciestwo przeciwko 4 graczom i 95% heads-up. Tylko ciągle nie mogę sobie wyobrazić Hansena czy Raymera odpadającego w pierwszej rundzie

Cos sie tu nie zgadza....

To ile procent (przy tym flopie) mial gosc z 77 na reku ?

[boolba]

Pierwsze zagranie mi sie nie podobalo ze wzgledu na ta chciwosc nie ma potzreby wchodzic z Q9 off skoro nic za to nie placisz ( a nuz ktos bedzie mial wiecej ) i tez nielubie jak ludzie stukaja do strita czy koloru podbijajac, przeciez to jest blef no ale doszedl ci niestety strit i pechowy river, coz poradzic.

Często to nie jest blef tylko gra na free card . Co więcej jest to BARDZO DOBRE zagranie, bo oszczędza pieniądze na turnie i jak coś złapiesz na riverze, to checkiem pokazałeś słabość i często przeciwnicy myślą, że próbowałeś blefować i TERAZ dają duży bet do Twojego streeta. Ja tak często robie więc się nie denerwuj jak się spotkamy przy stoliku

Pozdr.

[seha]

Ja czesto tak robie dobierajac do nutsa, i widze ze duzo ludzie tez tak robi ale oczywisce z umiarem i wyczuciem, jesli karta dojdze to mozna nieraz liczyc na spore profity.