Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 49
  1. #21
    Dołączył
    Aug 2004
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    310
    18 % na stolach 10 osobowych limit jest ciut za duzy
    He, a mi się wydawało, że za mały... (VP$IP to są dobrowolnie włożone pieniądze. Jak zacząłem grać systemem Millera, Sklanskiego i Mallmutha ze SSHoldem to ten wskaznik się jeszcze podniósł.. )

    Rabbit, decyzja na chwilę obecną jest taka, że to jednak nie jest sprawa na forum.


  2. #22
    Dołączył
    Feb 2005
    Przegląda
    Trzcianka
    Posty
    102
    panowie szubrawcy i oszusci, sadze ze cala sprawe bedziemy musieli obgadac na jakims czacie :lol:

  3. #23
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Cytat Zamieszczone przez triox
    18 % na stolach 10 osobowych limit jest ciut za duzy
    He, a mi się wydawało, że za mały... (VP$IP to są dobrowolnie włożone pieniądze. Jak zacząłem grać systemem Millera, Sklanskiego i Mallmutha ze SSHoldem to ten wskaznik się jeszcze podniósł.. )

    Rabbit, decyzja na chwilę obecną jest taka, że to jednak nie jest sprawa na forum.

    Witam
    Na 0.25/0.50 gralem na 8 % i wyniki bylem na plusie juz nie pamietam jak to wychodzilo (przed formatem jeden plik za malo zachowalem i poszly wszytskie bazy )
    ale chyba bylo okolo 2-3 BB

    Grajac to samo juz na stolach dosc tight typu 0.5/1 czy 1/2 na UB czy na PS te wyniki byly juz gorsze (tzn , w okolicach zera)

    Tam jednak bylo mimo wszystko dosc malo agresji i pewnie wyniki bylyby jeszcze lepsze .

    Jednak te wyniki na tych lepszych stolach uzmyslowily mi ze jest co nie tak .
    I od poczatku maja zwiekszylem ilosc granych kart i zwiekszylem agresje .
    I zobaczymy jak bedzie

    pzdr

  4. #24
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    Malta
    Posty
    627
    Nie chce wnikac.. mam warsaw duzy szacunek do Ciebie jako gracza, ale mysle, ze troche przesadzasz z moralizowaniem innych...

    Nie sluchasz sciagnietych mp3??? Nie sciagasz filmow z internetu??? Nie korzystasz na studiach z kserowanych ksiazek???

    Nie wierze....
    Niczym to sie nie rozni

    btw. to ze kupiles komputer z zainstalowanym windowsem i kilkoma innym rzeczami, to wcale jeszcze nie swiadczy ze sa one zainstalowane legalnie.

    pozdrawiam

  5. #25
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Wawka
    Posty
    94
    Ja pierniczę ale trzeba się nudzić, żeby pisać o polskim cwaniactwie i oszustwach w naszym wykonaniu, kiedy kilku gości chce się zrzucić na serię filmów szkoleniowych. Czy w momencie kiedy moja mama/mój tata przeczyta książkę którą kupiłem też jest cwaniakiem?
    Poza tym nic nie chcemy ukraść.
    Święty się odezwał....
    To jest właśnie polskie!!!!!... wytykanie innym wad, moralizowanie , uogólnianie itd. Po prostu Lepperyzm w czystej, wręcz krystalicznej formie....
    Ale afera... kilku gości zrzuciło się na filmiki szkoleniowe... CBŚ w drodze...
    A teraz wszyscy podziękujmy Panu Warsaw za lekcję...
    Bez urazy i pzdr.
    P.

  6. #26
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    61
    Cytat Zamieszczone przez Rabbit
    warsaw - żeby być bogatym to ponoć trzeba pierwszy milion ukraść 8)

    To nie prawda. Drugi tez mozna!!!

  7. #27
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    523
    Zupelnie nie rozmumiem tej dyskusji... dlaczego wiele osob neguje to co pisze Warsaw? Jezeli ktos przestrzega praw autoskich to dlaczego wszystcy proboja mu udowiodnic ze tak nie jest? Wszelkiego rodzaju zrzutki sa z pewnoscia forma kombinowania i akurat to z pewnoscia jest typowo polskie... jezeli jednak ktos chce to robic to jego sprawa.
    Odniose sie teraz do tego co napisal Ownerek... ja mysle ze Warsaw podobnie jak kilka osob (w tym mam nadzieje ja) stara sie przestegac pewnych ustalonych zasad. Czy nigdy nie przegralem filmu z netu? Oczywiscie ze zdarzylo sie to kilka razy, ale mimo wszystko o ile tylko mam taka mozliwosc to kupuje filmy na DVD... choc z pewnoscia wielu stwierdzi ze po co.. skoro mozna sciagnac z netu? Otoz dlatego ze doceniam starania innych ludzi, dlatego ze wiem ze dzialam zgodnie z prawem i wreszcie dlatego ze wiem za co place. Tak samo z muzyka.. oczywiscie mam na kompie troche mp3, ale mimo to staram sie zbierac wszystko co mi odpowiada na orgynalnych kompaktach... u mnie sluzy to raczej jako proba utworow i jezeli mnie odpowiadaja to udaje sie do Empiku po orgynalna plytke. Z ksiazkami jest podobnie... Jezeli tylko mam taka mozliwosc to staram sie wypozyczyc, albo kupic jakas ksiazke... pewnie ze zdarza mi sie cos skserowac, ale zazwyczaj w sytuacjach gdzie nie mam mozliwosci zdobycia danego tytulu.
    Mysle ze przestrzeganie pewnych regul jest rzecza osobista kazdego czlowieka, ale mysle ze nikt nie ma prawa tego ktyrykowac o ile ktos chce dzialac w granicach prawa.

    Mam nadzieje ze moj post raczej zakonczy bezsensowna dyskusje, niz rozbudzi ja na nowo

  8. #28
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Wawka
    Posty
    94
    I właśnie o to chodzi... czasami każdy sobie pozwoli na xero ( szczególnie podręczników akademickich), czy sobie ściągnie coś z sieci. Nie jest to równoznaczne z byciem oszustem czy kombinatorem. Na takie określanie mnie w tym wątku się nie zgadzam, gdyż mam pokażną kolekcję oryginalnych filmów i płytek i jest to dla mnie normalne, a nie powód do dumy.
    Pzdr.P.

  9. #29
    Dołączył
    Jan 2005
    Przegląda
    Olsztyn
    Posty
    57
    Sorry, ze troche odbiegam od glownego watku.

    Cytat Zamieszczone przez triox
    Jak zacząłem grać systemem Millera, Sklanskiego i Mallmutha ze SSHoldem to ten wskaznik się jeszcze podniósł..
    Moglbys napisac cos wiecej na ten temat? Jezeli nie jest to jakas wielka tajemnica.

  10. #30
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Cytat Zamieszczone przez AndrzejR
    Zupelnie nie rozmumiem tej dyskusji... dlaczego wiele osob neguje to co pisze Warsaw? Jezeli ktos przestrzega praw autoskich to dlaczego wszystcy proboja mu udowiodnic ze tak nie jest? Wszelkiego rodzaju zrzutki sa z pewnoscia forma kombinowania i akurat to z pewnoscia jest typowo polskie... jezeli jednak ktos chce to robic to jego sprawa.Czy nigdy nie przegralem filmu z netu? Oczywiscie ze zdarzylo sie to kilka razy, ale mimo wszystko o ile tylko mam taka mozliwosc to kupuje filmy na DVD... choc z pewnoscia wielu stwierdzi ze po co.. skoro mozna sciagnac z netu? Otoz dlatego ze doceniam starania innych ludzi, dlatego ze wiem ze dzialam zgodnie z prawem i wreszcie dlatego ze wiem za co place.
    Andrzej, nic osobistego, ale niestety nie masz racji (nie będę ci moralizował, bo sam jestem po tej ciemnej stronie) - gdyż nie można łamać praw autorskich "trochę", albo nie łamiesz praw w ogóle, albo już je złamałeś - "trochę ściągam, ale jak mogę to kupuję" - wierz mi, ale wg prawa to to samo co np. w supermarkecie - "trochę kradnę, ale i trochę kupuję" - nikt nie jest święty i nie będzie, wiadomo, każdy coś tam ma na koncie - oczywiście są wyjątki, ludzie którzy tylko i wyłącznie kupują legalny soft itd. - i chwała tu dla Warsawa - jest przykładem - ale nie oszukujmy się, większość ściąga coś z sieci, bo ich nie stać na oryginały albo na ciąłe kupowanie tego co ich interesuje - bo cała ich pensja by na to poszła - ale racja dla tych którzy zauważyli, że ataki na Warsawa są nie na miejscu, niestety ktoś kto jest "legalny" i powie innym że źle robią zawsze będzie miał rację, ale też wytaczanie świętej wojny tym co łamią prawa autorskie jest bez sensu - np. na grupie dyskusyjnej o grach komputerowych typu RPG posty o tym że ktoś ma ściągniętą gierkę, albo chce jakiś cracków do gry spotykają się z ostrą reprymendą, ale też z drugiej strony wiadomo że nie każdy kto zabiera głos na grupie ma legala, więc panuje w tym temacie zmowa milczenia i taką proponuje i tu wprowadzić, święte wojny do niczego nie doprowadzą, jedynie do wzajemnych pyskówek