Strona 123 z 133 PierwszyPierwszy ... 2373113121122123124125 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,221 do 1,230 z 1326
  1. #1221
    Sorry ale nie mogłem sie powstrzymać
    Zaczyna się futbolowa uczta
    Udało się! Polskie kluby znowu zdążyły odpaść z pucharów przed startem ligi. Kiedy ogłupiałą Europę rozpali rywalizacja międzynarodowa, nasi będą bez przeszkód bić się o tytuł w prestiżowej Ekstraklasie.

    Mam złą wiadomość dla piłkarzy Lecha Poznań. Dwa mecze, które zostały im do rozegrania w eliminacjach Ligi Europejskiej stawiają ich w fatalnej sytuacji już na starcie drogi w obronie tytułu mistrza Polski. A wszystkiemu winien bramkarz Kotorowski. Gdyby w II rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów z Interem Baku puścił dwa karne więcej, Lech zaczynałby ligę tak jak wszyscy – z głową wolną od obciążeń.

    Niewykluczone więc, że uwikłany w rozgrywki międzynarodowe klub z Poznania tytułu nie obroni. Kto będzie mistrzem? Wisła Kraków opromieniona właśnie dwoma efektownymi porażkami z Karabachem Agdam? Bardzo możliwe. W zeszłym roku drużyna spod Wawelu tak się spięła w sobie po klęsce z Levadią Tallin, że na otwarcie sezonu w Ekstraklasie wygrała sześć kolejnych meczów. Było to dobitne świadectwo, iż piłkarze Wisły znacznie lepiej czują się w grze o najwyższą stawkę. Futbolowi outsiderzy w typie Estończyków, czy Azerów nie wywołują w nich dostatecznej motywacji.

    Silna będzie pewnie także Legia Warszawa (półfinalista Pucharu Europy z 1970 roku), która w końcówce poprzedniego sezonu popisała się sprytem i strategicznym myśleniem zrzucając obowiązek gry w pucharach na Ruch Chorzów. Chorzowianie dostali teraz za swoje z Austrią Wiedeń: w dwumeczu stracili sześć goli, mnóstwo siły i niechybnie czeka ich w lidze walka o przetrwanie. A piłkarze ze stolicy? Jeśli nie obciąży ich zbytnio sparingowy mecz z Arsenalem, powinni być naprawdę groźni – szefowie Legii obiecują nam to już lata całe.

    Niepokój budzi Jagiellonia Białystok, która co prawda też odpadła z rozgrywek pucharowych, ale jako jedyna z polskich drużyn nie przegrała ostatnio obu meczów. Wygrywała w Salonikach nawet 2:1 i aż strach pomyśleć, do czego mogłoby dojść, gdyby sędzia nie podarował Arisowi rzutu karnego. Drużyna z Białegostoku zdobyła niedawno Superpuchar Polski (pokonując Lecha), w dodatku zacznie sezon bez 10 ujemnych punktów (co znaczy, że w poprzednich rozgrywkach nie kupiła nawet jednego meczu). Kibic dostaje gęsiej skórki, gdy pomyśli, czym to się może skończyć.

    Do Ekstraklasy wracają Górnik Zabrze (jedyny polski finalista rozgrywek europejskich: PZP’70) i Widzew (półfinalista Pucharu Europy z 1983, ostatni polski klub w Lidze Mistrzów - 1996). Było dość czasu w Zabrzu i Łodzi, by odpocząć od międzynarodowych sukcesów poświęcając energię naszej lidze – esencji rozgrywek futbolowych.

    Ktokolwiek okaże się najlepszy w zaczynającym się dziś sezonie Ekstraklasy i tak za rok zakończy podbój Europy na początku sierpnia. Znów pewnie nie trafi z formą po wakacjach, a rywale z Azerbejdżanu, Łotwy, Gruzji i Estonii będą jak zwykle bezlitośni.
    http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=1930988

  2. #1222
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    134
    Sobiech brama w debiucie, splaca sie gosc

  3. #1223
    Dołączył
    Jul 2009
    Przegląda
    Łęknica
    Posty
    332
    wolowski ma kompleksy

    Sobiech musi wstrzelic do pucharow Polonie zeby sie splacicale oby tak dalej!

  4. #1224
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    Wisła
    Posty
    80
    Cytat Zamieszczone przez szadinho Zobacz posta
    Ja nie mowie ze w naszej pilce jest dobrze,tylko dziwi mniejak ktos o wszystkich 4(lacznie z Lechem) meczach mowi WSTYD itd...wszysyc grali z leszpymi druzynami
    Masz całkowitą rację, wszyscy grali z lepszymi drużynami. Za pięć lat gorszych drużyn w Europie już nie będzie i problem całkowicie zniknie. Przegramy 0:5 z San Marino? Trudno, graliśmy z lepszymi, więc nic się nie dało zrobić.
    A, tak przy okazji, przekonaliśmy się, że Platini dotrzymał słowa. Zapowiedział ułatwienia dla klubów Europy środkowo-wschodniej i zrobił to. Drużyny z Czech, Austrii, czy Azerbejdżanu wylosowały najłatwiejszych rywali, o jakich mogły tylko marzyć.

  5. #1225
    Dołączył
    Jul 2009
    Przegląda
    Łęknica
    Posty
    332
    Zeby zagrac nam na nosie lysy facet wylosowal dla Sparty w nastepenej rundzie Zilinininie(czy jakos tak)...

  6. #1226
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    Wisła
    Posty
    80
    Jeśli uważasz, że Żilina byłaby w zasięgu Lecha, to przypomnij sobie, jak nasza repra grała w eliminacjach do PŚ ze Słowacją. Zapewniam Cię, że w wydaniu klubowym nasze szanse byłyby jeszcze mniejsze.

  7. #1227
    Dołączył
    Jun 2008
    Przegląda
    Kraków!!! a jak
    Posty
    371
    wszystko sie rozbija o forme lech,logiczne jest ze lech w swojej normalnej dyspozycji spokojnie byl by w stanie przejsc,sparte,nie mowiac juz o slabej zylinie

  8. #1228
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    27
    Cytat Zamieszczone przez Majcher Zobacz posta
    wszystko sie rozbija o forme lech,logiczne jest ze lech w swojej normalnej dyspozycji spokojnie byl by w stanie przejsc,sparte,nie mowiac juz o slabej zylinie
    faktycznie logiczne, przecież polska piłka co roku pokazuje na co ją stać w Europie.

  9. #1229
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    Wisła
    Posty
    80
    Cytat Zamieszczone przez Majcher Zobacz posta
    wszystko sie rozbija o forme lech,logiczne jest ze lech w swojej normalnej dyspozycji spokojnie byl by w stanie przejsc,sparte,nie mowiac juz o slabej zylinie
    Ha Ha Ha.
    Kiedy Lech miał tę "normalną" formę, dwadzieścia lat temu?

  10. #1230
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    784
    Kerim wyjąłeś mi to z ust Lech nie wygrał mistrzostwa oni dostali je