No tak, rozumiem - paranoja to paranoja, ale gdybym jeszcze miesiac temu napisal, ze grajac na absolute mialem wrazenie ze przeciwnik widzi moje karty to na 100% moj post zostalby zgloszony do "lotow" (czy jak wy to tam nazywacie)

Jestescie pewni ze pokerroomy sa 100% uczciwe?