Strona 3 z 14 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 136
  1. #21
    Dołączył
    Aug 2006
    Posty
    551
    Jak zwykle "święta prawda" Warsaw


    Pozdro

    PS Graty za ten turniej w Vegas
    Ostatnio edytowane przez LeeSue ; 28-07-2007 o 22:24

  2. #22
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    10
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    nice post, man. Ale gdyby wszyscy tak rozumowali, to nie mielibyśmy z kim wygrywać, a i wątek gorzkie żale nie byłby najbardziej rozbudowany na tym forum... Więc może niech lepiej narzekają na pecha/soft/podstawionych gracz/boty czy co tam jeszcze chcą. A my po cichutku, po malutku

    pozdr
    warsaw
    Masz rację. Im więcej rybek w stawie tym lepiej dla wędkarzy.

  3. #23
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    127
    Do tej pory daleki byłem od zwalania na pokerroomy że starają się ,,uatrakcyjnić" grę. Ale dzisiaj sie nad tym poważnie zastanowiłem. Gram na mikro stawkach więc zdaję sobie sprawę, że większość tam grających to słabeusze. Nie pcham sie do rozdań ze słabą kartą. Dzisiaj przez 4 godziny gry miałem dwa razy AA, 3 razy KK dwa razy QQ i 3 razy JJ. Można więc powiedzieć, że karta dopisywała. Jednak dopisywała nie tylko mnie.... Na te 10 rozdań wygrałem tylko jedno. Z UTG podbiłem do 4 BB i wszyscy spasowali. Zaznaczam, że zawsze podbijałem od 4 do 6 BB aby wyeliminować limperów. Ale jak to na mikro i tak grałem przeciwko 3-4 przeciwnikom. Mając te pary karty zrzuciłem raz kiedy na flopa przyszło KKJ i przy moich QQ ktoś zagrał allina. W pozostałych wypadkach na flop nie przychodziły karty, który mogłby stanowić ewentualne zagrożenie. Ale 6 razy nadziałem sie na seta ! Pozostałe dwa wypadki też ciekawe. Miałem QQ, jeden gracz, który notorycznie podbijał z każdą ręką zagrał allinn, a że wszyscy spasowali sprawdziłem go. Miał 77 i zebrał do strita. Ok, zdarza się. Dosłownie od razu następne rozdanie. Ten sam klient wali allinn. Wszyscy pasują, a ja mam JJ czyli call. Flop 42t, turn A, river 7. Facet miał na ręku 42. Jeszcze przykład kiedy miałem na ręku AK. Podbijam 5 BB, jeden gracz wchodzi. Flop AK2... On podbija, oczywiście go przebijam, facet allinn, ja call. Rzecz jasna miał na ręku 22.
    Pracowałem w kasynie jako krupier i wiem co to prawdopodobieństwo. Widziałem jak w ruletce padło pod rząd 16 czarnych, widziałem jak 5 razy pod rząd padła 3-ka.
    Wtedy zresztą widziałem największego hazardzistę, który po tym jak liczba 3 padła 4 raz postawił na nią 10 dolarów .

    Ale wracając do tematu. Nawet nie chce mi się liczyć jakie było prawdopodobieństwo tego, że mając 10 razy najmocniejsze pary na ręku 9 razy przegram. Jakie było prawdopodobieństwo, że w 10 rozdaniach z najmocniejszymi parami 6 razy nadzieję się na seta.
    Odnoszę wrażenie, że na stawkach mikro, czasem zdarza się, że są 1-2 miejsca ,,skazane" na przegraną i 1-2, które wygrywają wszystko. I proszę mi nie pisać, że na tych wygranych siedzą dobrzy gracze. Raz, że przy mikro stawkach takich nie ma, a dwa siedzący tam goście wchodzą do gry z kartami typu 83 lub Q4 off pomimo mocnych przebić przed flopem i w 70-80 procentach dostają karty pokonujące bardzo mocne układy. Nie tylko moje układy, także innych graczy.
    To tyle żalów fisha
    Ostatnio edytowane przez Valdomiro ; 29-07-2007 o 14:35

  4. #24
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Witam,

    Kluczem do wygranej w pokerze online jest znalezienie przy stole miejsca, w którym 'karty idą'. Już iedyś pewien kolega proponował, aby zająć miejsce przy stole przed wygrywającym graczem, bo wtedy będziemy dostawać 'jego' karty (w rzeczywistości tylko jedną, ale kto by tam wnikał). Druga sprawa - każdy pokerroom przypisał dwóm miejscom przy stole opcję tak zwanego wygrywania z czymkolwiek. Początkujący gracze siadają byle gdzie, podczas gdy starzy wyjadacze online doskonale wiedzą w którym pokerroomie które miejsca są 'wygrywające' i czekają, aż zwolnią się właśnie te miejsca. Oczywiście te wygrywające miejsca są tajemnicą każdego pokerroomu i obowiązują dla niepoznaki tylko na stawkach mikro. Niemniej, dobry gracz jest w stanie bez problemu znaleźć te miejsca w każdym pokerroomie korzystając ze skomplikowanego klucza do kodów, który można znaleźć (w polsce) m.in. na forum.wp.pl w dziale 'zaawansowana strategia pokera - tylko dla wtajemniczonych'. Dzięki temu kluczowi, można odczytać położenie tych miejsc w danym pokerroomie korzystając ze strony startowej danego serwisu. Uwaga! - Przy korzystaniu z klucza należy pominąć wszystkie samogłoski! Inaczej klucz nie zadziała. Z kolei zupełnie inny klucz służy do odczytania położenia miejsca 'z góry skazanego na porażkę', tak zwanego 'frajera', który na podpuchę dostaje wysokie układy, po czym gość z 'miejsc wygrywających' (o ile jest wtajemniczony, bo byle lamus na jego miejscu zrzuci 5-2off) wygrywa cudownym riverem. Ot, i cały sekret, faktem jest, że nie każdy na początku się w tym połapie, ale jak już ktoś w to wszystko wniknie, to wygrana murowana. Szkoda, ze pokerroomy ograniczają działania tych miejsc do mikrostawek, ale myślę, że przy 12-tablingu da się ugrać przynajmniej dolara dziennie. Razy trzydzieści i mamy ładną miesięczną pensję. Jedynie strasznie wkurzający jest fakt, że prawie zawsze ktoś na 'wygrywających miejscach' siedzi i czasami sporo się trzeba naczekać, aż się zwolni. A jeszcze jak siedzi tam jakiś lamus, który wszystko pasuje, to nóż się w kieszeni otwiera... No ale cierpliwość to najważniejsza cecha pokerzysty. Ja w takim wypadku nigdy, powtarzam - nigdy, nie siadam na miejscu 'neutralnym'...

    Pozdr
    Warsaw

  5. #25
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    461
    Cytat Zamieszczone przez Valdomiro Zobacz posta
    Odnoszę wrażenie, że na stawkach mikro, czasem zdarza się, że są 1-2 miejsca ,,skazane" na przegraną i 1-2, które wygrywają wszystko. I proszę mi nie pisać, że na tych wygranych siedzą dobrzy gracze. Raz, że przy mikro stawkach takich nie ma, a dwa siedzący tam goście wchodzą do gry z kartami typu 83 lub Q4 off pomimo mocnych przebić przed flopem i w 70-80 procentach dostają karty pokonujące bardzo mocne układy. Nie tylko moje układy, także innych graczy.
    To tyle żalów fisha
    Murowany zwyciesca lotow.

    Kapol moze maly update w nominacjach.

  6. #26
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    127
    Cytat Zamieszczone przez vitek Zobacz posta
    Murowany zwyciesca lotow.

    Kapol moze maly update w nominacjach.
    Ok, nie ma sensu sie odzywać, jak się czyta tak ,,konstruktywne" odpowiedzi. Dzięki za połajankę mistrzu.

  7. #27
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Witam,
    Kluczem do wygranej w pokerze online jest ... (cut) ...
    lololololololol

  8. #28
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    461
    Cytat Zamieszczone przez Valdomiro Zobacz posta
    Ok, nie ma sensu sie odzywać, jak się czyta tak ,,konstruktywne" odpowiedzi. Dzięki za połajankę mistrzu.
    Jaka chcialbys uslyszec odpowiedz? Tak masz racje soft jest krecony, sa 2 miejsca wygrywajace i 2 przegrywajace. Reszta neutral, a Ty siadles na tych przegrywajacych.
    Pokeroomom wali to czy ty przegrasz lub wygrasz. Dla nich sie liczy tylko rake. Pomnoz sobie liczbe stolow, liczbe rozegranych dloni na godzine. Wyjdzie fajna sumka przy ktorej nie ma sensu krecic softem.

    Co do rozdan - z Twojego opisu bad beat stories. Chociaz moglbys je wrzucic. Moze wtedy uslyszysz bardziej konstruktywna ocene.

  9. #29
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    127
    Napisałem, że ,,odnoszę wrażenie", a nie że jestem pewien, że soft jest kręcony. Grając na mikro stawkach nie mam zamiaru się wzbogacać tylko pobawić małym kosztem. Podobnie jak lwia część tam grających. Ponieważ wszyscy grają słabo więc tym mocniej powinna wchodzić matematyka. Rozegrałem ok. 10 000 rozdań na CDPoker i tyle samo na Nine Poker. O ile w tym pierwszym pokerromie nie zauważyłem jakiejś odbiegającej od normy bad beatów to na tym drugim portalu zdarza się to naprawdę zbyt często. Nie mówię tylko o sobie lecz o innych zaobserwowanych przypadkach kiedy klienci topili AA czy KK z jakimiś 94 czy T5 off. Wiem, że to się zdarza ale moim zdaniem zdarza się zbyt często z punktu widzenia matematyki. Chyba, że po 10 000 prób na pokój to zbyt mała liczba aby wyciągać z tego jakieś wnioski.

    A z innej beczki.....
    Skoro jest dział Dla Początkujących to wydaje mi się sprawą oczywistą, że początkujący mogą pisać bzdury. Ale dział chyba nie został stworzony po to aby zaawansowani mieli ubaw w postaci nominacji do lotów. Chyba że tu też sie mylę.

  10. #30
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Krakow
    Posty
    867
    Valdomiro: jeden z madrzejszych postow, sposrod tych, ktore ostatnio czytalem
    Powodzenia w karierze