Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    Mały MTT dla Polaków (33 osoby) z 6 miejscami płatnymi, za pierwsze miejsce 50$, zostało nas 5. Nie jestem zgodny z przeciwnikiem, że jego call był uzasadniony. Chciałem poznać opinię innych.

    PokerStars No-Limit Hold'em Tourney, Big Blind is t600 (5 handed) Hand History Converter Tool from FlopTurnRiver.com (Format: FlopTurnRiver)

    saw flop|saw showdown

    Hero (t5560)
    UTG (t14075)
    MP (t7810)
    Button (t13300)
    SB (t8755)

    Preflop: Hero is BB with A, 8.
    1 fold, MP raises to t1600, 2 folds, Hero raises to t5510, MP calls t3910.

    Flop: (t11170) 4, 9, 8 (2 players)

    Turn: (t11170) T (2 players)

    River: (t11170) 9 (2 players)

    Final Pot: t11170

    Results in white below:
    Hero has Ah 8d (two pair, nines and eights).
    MP has Qc Ts (two pair, tens and nines).
    Outcome: MP wins t11170.

  2. #2
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Oddsy 2-1. IMO zdecydowanie wystarczające aby sprawdzić raise all-in, ale nie re-raise. Przychylam się do spasowania.

  3. #3
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Nie podałeś ani słowa o przeciwnikach, ani o swoim image, ale jeśli gra w tym rozdaniu była typowa dla Ciebie na tym FT(AI z każdą parką i każdym asem) to call villain is instant call.
    Właśnie ze względu na odds 2 : 1.
    Rzadko będzie gorzej niż 60 : 40, często będzie coin flip, a wystarczy nam 35% żeby taki call uznać za EV+.
    Ostatnio edytowane przez CGJung0 ; 11-07-2007 o 05:53

  4. #4
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    Nie all-inowałem bardzo często, mój range można było dość zawęzić, chodzi o to, że jego przegrana przekreśla jego szanse o pierwsze miejsce, a tylko to nas interesuje. Znam się dość dobrze z villainem, często dyskutujemy razem o rękach i mniej więcej wiemy jak gramy, nie robię takich all-inów z niczym na ft, chyba, że stół byłby wyjątkowo pasywny, a tak nie było. Uważam, że lepiej jest dla villaina jakby się wycofał (po to raisował 1600, żeby mieć furtkę chyba?) i poczekał na lepszą sytuację, dwie pule zgarnięte agresją pozycyjną i odzyskuje to co stracił. Rozumiem oddsy oddsami, ale imho oddsy dyktują opłacalność calla w cash games czy w mtt gdzie mamy deep stacki, tutaj w naszej strategii trzeba patrzeć także na inne rzeczy, jak szanse na 1. miejsce

  5. #5
    Dołączył
    Jul 2006
    Przegląda
    Bielsko / Gliwice
    Posty
    208
    Cytat Zamieszczone przez myshek Zobacz posta
    Rozumiem oddsy oddsami, ale imho oddsy dyktują opłacalność calla w cash games czy w mtt gdzie mamy deep stacki, tutaj w naszej strategii trzeba patrzeć także na inne rzeczy, jak szanse na 1. miejsce
    \

    Villain ma obecnie 4-5 stack z prawie dwukrotną stratą do leadera.
    Tak więc jeżeli trzeba patrzeć na szanse na 1. miejsce to jeszcze bardziej się tu skłaniam do calla - dołączam do chipliderów, albo jestem w d..
    Poza tym, w przypadku wina villain zniechęca tu jeszcze pozostałych graczy do przyszłych resteali..

  6. #6
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    392
    to byl freeroll dla Polakow na Stars? 33 osoby, $100 w puli, warto sie pobawic

  7. #7
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    nie gram freerolli