-
sam gram juz ponad 2 lata i ostatnio 3,4 turnieje dziennie koncze w kasie (nie gram wiecej niz 5,6), wiec pewnie doswiadczenie mam wieksze niz niejedna osoba tutaj, ale sa pewnie i tacy co maja wieksze
nurtuje mnie jedno pytanie jakie wedlug Was potrzebne sa oddsy w jakiej fazie turnieju zeby sprawdzac
zaczalem sie nad tym zastanawiac po niedawnym turnieju gdzie przytrafila mi sie taka reka
ja 540 zetonow, przeciwnik 280...
gracz o ktorym mowa call, ja z middle pos podbilem z 2/4 na 35 majac AA... fold kilka osob, jeden gosc call, i ten ktory najpierw limpowal dobil do 35 ... Flop J, 10, 10
small stack all in... trzeci gosc spasowal, a ja po chwili zastanowienia uznalem, ze jesli gosc ma 10 to moj poglad na pokera sie zmieni (tzn bylem prawie pewien ze nie ma)... w takiej sytuacji mialem zaryzykowac pol stacka z oddsami 1.4 za postawione 1 ale szanse ocenialem na (w najgorszym wypadku czyli 8,9 u przeciwnika [8 outsow]) 85%)... sprawdzilem, gosc mial J4 czyli de facto mialem 92% na turnie doszedl J i stracilem pol stacka juz na poczatku turnieju
to zagranie wg oferowalo juz takie przebicie kasa/szanse ze zawsze jest poprawne, ale zaczalem sie zastanawiac jaki powinien byc taki przelicznik przy takich "porcjach" stacka, zeby ryzyko ustawienia sie w fatalnej wyjsciowej pozycji w turnieju bylo rekonpensowane
mam nadzieje ze napisalem to zrozumiale
Pozdrawiam
-
ryzyko jest odwrotnie propocjonalne do mozliwosci zarobienia ;]
-
tak, ale nie jest to zaleznosc funkcyjna
przy oddsach 2 - 1 moge miec 90% tak samo jak i coin flipa
stad tez ta odpowiedz mnie nie satysfakcjonuje wolabym jakies liczby, typy, analizy
-
Ciekawe jakie grasz turnieje? Nie grasz wiecej niz 5,6 dziennie?
LOL
Chyba jakies mini-turnieje, bo ja jestem fizycznie i wytrzymalosciowo przygotowany na JEDEN turniej dziennie i gra w nim trwa zazwyczaj 4-8 godzin w zaleznosci od liczby zawodnikow.
Chyba, ze wlaczasz 4 naraz i zostaje Ci po kilku godzinach gry jeden - to co innego
A moj post stad, ze generalnie nie polecalbym po zakonczeniu jednego turnieju rozpoczynac zaraz nastepnego, gdyz trwaja one tak dlugo, ze spada o co najmniej 20% koncentracja i coraz bardziej daje sie we znaki zmeczenie...
Co do turniejow - minimalizowanie ryzyka i gra tight przez pierwsza godzine, w fazie srodkowej (gdy zostanie ok. 50% zawodnikow) jak najwiecej inwencji tworczej (dobry blef, czasem zmiana stylu gry na LAG) i wreszcie w fazie finalowej duza selekcja rak i agresywnie preflop (z takim AA prowadzisz), wieksze ryzyko, poniewaz blindy staja sie nieproporcjonalne do wielkosci stacka i kto nie daje duzo akcji, ten szybko zostaje "automatycznie" zniszczony...
Pzdr
-
turnieje gram najrozniejsze... np takie na bwinie po 10$ przyciagaja zwykle 300-400 osob i trwaja 2-3h...
dzisiaj FR na bet365 z 12000 ludzi skonczylem "w kasie" grajac 2h10 minut tak wiec wiele turniejow nie trwa po 4-5 godzin chociaz np fr na bwin nie trwa zwykle krocej
no i oczywiscie ze nie gram ich "po jednym" bo doba musialaby miec 30h albo musialbym nie sypiac i wrosnac w krzeslo jak gram turnieje z drozszymi buy-inami to wtedy nie zaczynam innego dopoki tego nie skoncze
to tyle nie na temat
co do odpowiedzi na pytanie czytalem te wszystkie podreczniki itd. i znam ogolna strategie turniejowa i jak mowie doswiadczenia mam za soba 2 lata
pytam o troche co innego jakie musisz miec oddsy w stosunku do procentowej szansy na wygranie reki, zeby zaryzykowac 50%/75%/100% stacka na poczatku/ w srodku / pod koniec turnieju
ja podalem przyklad zaryzykowania polowy stacka majac 85% na wygrana (okazalo sie ze 92%) na poczatku turnieju
-
Spoko
Powiem Ci, ze to dobre i ciekawe pytanie i jesliby ktos ten temat fachowo rozwinal, to takze bym z ciekawoscia przeczytal...
Ja duzo rozdan gram "na wyczucie", nie posilkujac sie matematyka, co nie zawsze jest najlepszym rozwiazaniem.
Pzdr
-
od kiedy uswiadomilem sobie, ze reka to tylko "nakladka" na procenty, to nie ma znaczenia czy masz AA all in przed flopem czy masz po flopie trojke a ktos ma open ended straight draw... dlatego przed flopem nie oplaca sie na poczatku turnieju wchodzic w all ina nawet z AA, bo warunki sa najgorsze:
ryzyko - caly stack, kiedy - poczatek, szansa na wygrana - zaledwie 80%+ (mysle ze w takiej sytuacji oddsy 2 - 1 nie rekompensuja 20% szans na odpadniecie mimo, ze zastosowanie zasad z Harringtonow czy innych Brunsonow powie ze 4 - 1 na wygrana 2 - 1 to dobre sprawdzenie... mysle ze taki opis oddsow zaczyna "działać" dopiero po przekroczeniu polowy turnieju)
w odpowiedzi na moje wlasne pytanie oczywiste jest dla mnie tylko to ze te wymagania spadaja wraz z czasem trwania turnieju
-
no kiedyś zapytali jakiegoś prosa od MTT czy wejdzie za wszystko PF w pierwszym rozdaniu WSOP z AA, po tym jak do niego jest 9 Allinów, i powiedział że wchodzi bez wahania...
-
Trzeba by było rozdzielić tu troszke pojecia
INTELOWIEC gra w turniejach gdzie sie gra po 6h
Josek FR na bet365 z 12000 nie ma z tym nic wspólnego
skocznie w kasie oznacza tylko parę dolarów które pewnie nie wystarczyły by na wpisowe do turnieju gdzie gra INTELOWIEC
-
mylisz sie... podalem to tylko jako przyklad... gram to na co mam akurat czas i srodki (na necie zawsze zaczynam od 0, robie bankrolla i wyplacam)... gram tez turnieje za kase co napisalem no i oczywiscie na zywo... ale nie ma to zwiazku zadnego z tematem o jakim turnieju mowa... wezmy naprzyklad lige pokera danego miasta nie odbywajaca sie na necie
btw w FR na bet365 za pierwsze miejsce te pare dolarow to 137$
Ostatnio edytowane przez Josek ; 08-05-2007 o 19:19