Teraz to sie wszyscy madrzy zrobili jak sie wypowiedzial warsaw i goral, a wiekszsoc pisala na poczatku ze da calla hehe
Teraz to sie wszyscy madrzy zrobili jak sie wypowiedzial warsaw i goral, a wiekszsoc pisala na poczatku ze da calla hehe
załóważcie że dyskusja dotyczy sytuacji w ktorej większość z nas,a już tym bardziej Góral czy Warsaw by się nie znależli.Kto robi small raise z AA po wcześniejszym raise na bublu w satelitce?
I to nie jest to satelitka do freerolla o 1000 dolarów na bossie a o weiscie do EPT.
Ale zakładając że każdy z nas popełnia taki bląd przed flopem i wyskakuje taki flop jaki wyskoczyl
Rozważacie to rozdanie tylko od strony matematycznej,ale poker to przecież nie sama matematyka.Owszem celem satelitki jest nie posiadanie wszystkich żetonów a awans do turnieju glównego,czasem lepiej sobie odpuścić,jednak w tej konkretnej sytuacji mamy seta Asów a tak naprawde przeciwnik moze miec wszystko.Owszem w tym momęcie satelitki najlepiej jest czekac aż to inni załatwią sprawe za nas,ale już tak na gorąco troche inaczej sie do tego podchodzi.Dla żadnego z was nie będzie to easy fold.Jasne z bólem serca część osób go naciśnie,ale nie w 3/4 sekundy
Złóożyć AA przed flopem????jeżeli już dwóch gości jest na all inie a my mamy przyzwoita liczbe żetonów to faktycznie są 3/4 sekundy