Jak się spłukałeś?

[Sharker]

Ja spłukać do zera to się nie spłukałem, ale największą procentową stratę bankrolla zaliczyłem gdy miałem 100$ na SB i po kilku przegranych SnG za 5$ chciałem się szybcie odbić i wszedłem na 10$ - i ten przegrałem, to później na 20$ i też przegralem. Zakonczylem sesje z 70% stratą BR (z 100 do 30$)... No ale następnego dnia odrobiłem straty

Teraz bardzo trzymam się BM i jak mi idzie, to wszyscy mogą zobaczyć na blogu (udokumentowane screenami dla Tomaszów )

@ warebel z jakich stawek macie te bazy danych z PT na ongame? ;P

[alchemik]

NL50, NL100 i NL200

[TesseracT]

Kakashi nawet mi sie to nie śniło Wiem tylko, że przeszedłem bardzo długą droge do obecnej sytuacji, głównie przez granie zbyt wysoko w stosunku do mojego bankroll'a, można powiedzieć, że to praktycznie cud, że wciąż żyje i gram Znam paru graczy co nie mieli tyle szczęścia, nie będę podawał nick'ów...

Wszystko zależy od tego jaką drogą chcesz przejść przez życie. Spokojnego grindowania stolików czy może zaryzykować? Wielu ryzykuje i wielu przez to poległo ....
ale ci, którym się udało teraz grindują stoliki znacznie wyżej...


__
TT

[W.A.Rebel]

a co zlego w grindowaniu? moge dochodzic do wszystkiego spokojnie latami, nie potrzebuje fisiowac, traktuje gre jako inwestycje. ryzykowac mozna, ale po co? ogladales zapewne hazardzistow, to tam masz przyklad jak sie konczy nie przestrzeganie BM i stawianie wszystkiego na jedna karte.

[Kakashi]

Nie wiem czy to najlepszy przyklad.
Splukal sie, pozyczyl kase, wygral, oddal i jeszcze byl na + :P

[W.A.Rebel]

od providenta:P?
ja proponuje od chlopakow z miasta, wtedy jest wieksza determinacja, zeby nie przegrac

[Melipone]

proponuje także rozróżnić to, że my tu na forum możemy prowadzić dyskusję czy warto grindować, czy zaryzykować wbrew BR, ale nawet taki grinding a sprawa realnej pracy ma się tak że ludzie pracują za 150$-600$, sami widzicie te kwoty, po co ryzykować jak spokojnie można mieć 1k-3k na niższych stawkach...

[MORALES77]

Mi wpada 2-3K$ na NL50 nic trudego.

[amazonit]

Wiem tylko, że przeszedłem bardzo długą droge do obecnej sytuacji, głównie przez granie zbyt wysoko w stosunku do mojego bankroll'a, można powiedzieć, że to praktycznie cud, że wciąż żyje i gram

__
TT

Przypomniales mi pewna dyskusje sprzed roku odnosnie BM, wtedy zacielke broniles tezy, iz majac 2000$ moglbys grac spokojnie 400nl. Widze, ze czas troche Ciebie poukladal. Troche, bo czytajac wiele Twoich wypowiedzi pewnie znow okolo roku bedziemy musieli poczekac, by uslyszec cos bardziej tworczego. Przypominasz mi mit o Narcyzie, zycze szybkiego nauczenia sie pokory i szacunku naleznego kazdej osobie. Zastanawia mnie, dlaczego tak wielu graczy zabiega o to by byc uwazanym za gracza wygrywajacego. Proznosc ? Co do grindowania nie rozumiem Twojego rozumowania. Wynika z niego jakoby granie zgodnie z BM (mniej lub bardziej restrykcyjnym) byloby grindowaniem, a robienie strzalow wyzej, byloby hartem ducha, odwaga i tym wszystkim naj co zwiazane jest z pokerem. To chyba nie tak, chyba ze ja cos zle zrozumialem. Drazni mnie nasmiewanie sie z innych, ktorzy graja nizej. Pamietaj, ze z Ciebie sie nikt nie nasmiewa, wez przyklad od lepszych. Przeczuwajac, ze moze byc ostra riposta, uprzedze fakty i powiem, ze do HYATT'a sie nie wybieram. I na koniec gratuluje (szczerze) dotychczasowych dokonan.

Peace.

Pozdrawiam

[Dave]

Świetny post amazonit. W pełni popieram Twoją opinię.

Dave