Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39
  1. #1
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Witam,

    W pokera gram ledwie od kilku tygodni. W tej chwili wyłącznie full ringi 0,05/0,10 NL.

    Gram wg rad dla początkujących - tylko premium hands. Generalnie taktyka jest opłacalna, ale niestety dość często cały dzień mam zepsuty faktem, że wszędzie jest pełno łosi, którzy wchodzą z byle czym i im dochodzi.

    Oczywiście, wszyscy powiedzą "spoko, dobrze robisz że tak grasz, te łosie na pewno zbankrutują przed Tobą". Tylko że ja jestem jeden, a takich łosi tysiące, więc na miejsce bankruta zaraz jest następny.

    A odechciewa się grać, gdy czekam na rękę do gry 10 rozdań, dostaję AA, oglądam flopa, na którym są jakieś śmieci (ale dwa w kolorze) allinuję się i przegrywam, bo doszły jeszcze dwa do koloru a łoś sprawdził mojego allina mając jakieś 57off, łapiąc parę na flopie i kolor na riverze.

    Czy można zmienić coś w takiej ultra-tight grze, żeby mniej było takich dobijających rozdań?

  2. #2
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    zawsze będziesz trafiał na takie rozdania

    od NL10 do NL1000

    zmienić najlepiej coś w swoim nastawieniu i tyle
    gl

  3. #3
    Dołączył
    May 2006
    Przegląda
    Kielce / Kraków
    Posty
    108
    Nalezy sie tyklo cieszyc ze coraz wiecej jest losi. To wlasnie dzieki nim zarabia sie kase na pokerze. Gdyby wszyscy bili tight to nic bys nie wygral. A ze od czasu do czasu wygraja to tez dobrze. Im bardzie im sie spodoba poker, tym wiecej kasy beda chcieli przegrac.
    Ja sobie zawsze w ten sposob mysle.

  4. #4
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Krakow
    Posty
    867
    Cytat Zamieszczone przez Woland Zobacz posta
    Tylko że ja jestem jeden, a takich łosi tysiące,
    looooool

    jak to kiedyś w mądrej książce napisano: to co dla jednych jest sufitem, dla innych jest podłogą.

    Chodzi mi o to, że jest wielu gości, którzy są dla Ciebie łosiami,

    dla innych to Ty jesteś łosiem.

    W pokerze każdy jest na jakimś poziomie "łosiostwa"

    Peace

  5. #5
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Cytat Zamieszczone przez wanpi Zobacz posta
    W pokerze każdy jest na jakimś poziomie "łosiostwa"
    Pewnie tak. Chodziło mi w tym wątku o to jak grać żeby się nie zniechęcić grając co dziesiąte rozdanie i przegrywając połowę z nich przy teoretycznej szansie na zwyciestwo rzędu 80%.

  6. #6
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Najprostsza rada, grac na kilka stolow.

  7. #7
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Cytat Zamieszczone przez Doli Zobacz posta
    Najprostsza rada, grac na kilka stolow.
    Oczywiście, ale to niestety nie chroni przed przegraną AA vs 27

  8. #8
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Z rachunkiem prawdopodobienstwa nie wygrasz, w koncu te 27 rowniez musi od czasu do czasu wygrac z AA , ale jezeli granie tight nudzi cie, to jedyne wyjscie to gra na kilka stolow, tylko nie probuj grac loose

  9. #9
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Lublin
    Posty
    267
    graj shorthanded? tam spokojnie mozna grac 1/5 rak

  10. #10
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    386
    Cytat Zamieszczone przez 1kino1 Zobacz posta
    graj shorthanded? tam spokojnie mozna grac 1/5 rak
    raczej kiepska rada dla początkujacego gracza...