Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 45
  1. #21
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Roma
    Posty
    1,962
    ale jezeli sie podwajasz siadajac z 40% i chwile potem masz tzw. max BI, to czy nie lepiej od razu siadac z pelna kasa i miec 2BI zamiast 1? troche tego nie rozumiem. nie potrafisz zrzucic dobrej reki i dlatego mniej cie zaboli kiedy stracisz tylko 40%? dla mnie jest to troche nielogiczne, bo jak gra sie dobrze, to niezaleznie od tego czy ktos akurat mial fart i ci zabierze kase, bedziesz do przodu, oczywiscie o wiele wiecej do przodu wtedy kiedy bedziesz zawsze siadac z pelnym bakiem.
    lotto nie dla mnie, stanowczo odradzam, choc poznalem niedawno kotgos kto twierdzi ze znakomicie na tym wychodzi (do tego nie chyba gra 10-16 stolow), siadajac tylko z 10%.
    sebktol18 mi sie wydawalo, ze grasz juz na tyle dlugo ze powinienes chyba zawsze tankowac do pelna mnie np. bardziej wkurwi kiedy nie mam full BI i mniej wygralem, niz kiedy ktos mnie wyczysci glupim zagraniem, bo to sie bedzie zawsze zdarzac.

  2. #22
    wlasnie probuje shorta do zbudowania bankrolla na jednym pokroomie. Miesiecznie jak na razie daje 30-40 short-buyin na plus. Zobaczymy co sie bedzie działo dalej. Najlepiej wychodzi gra pasywna na stolach agresywnych, gorzej gdy stol jest zdecydowanie thight agresive.
    P.S. Warsaw jestes wulgarnym ingnorantem i powinienes sie uczyc od Gorala, ktory gra o niebo lepiej niz ty i jest duzo skromniejszy.
    Pozdro

  3. #23
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Cytat Zamieszczone przez gordong Zobacz posta
    P.S. Warsaw jestes wulgarnym ingnorantem i powinienes sie uczyc od Gorala, ktory gra o niebo lepiej niz ty i jest duzo skromniejszy.
    (...) a zresztą, nie mój problem
    niemniej tobie i tobie podobnym wulgarnym anonimom dedykuję piosenkę nas'a 'hate me now'. polecam

    pozdr
    warsaw
    Ostatnio edytowane przez warsaw ; 18-02-2007 o 20:36

  4. #24
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    warsaw, co innego mieć inne zdanie na temat strategi shorstacka, ale nie mieszaj jednej rzeczy, jeśli widzisz że shorstack ugra 33$ to jest to to samo co ty na tym poziomie ugrywasz 33$, jeśli miesięcznie shorstack ugra 1k$ i ty zrobisz to samo, to macie tyle samo kasy, pytanie, czy shorstack szybciej będzie zarabiał grając full na 10nl czy shorstackiem na 100nl (ew. inne stawki)??? to jest właściwe pytanie o sens gry shorstackiem! (pomijając fakt że rzeczywiście gra shortem nie jest rozwijająca)

  5. #25
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Aktualnie gram szortem - na NL20 wchodzę z 12$ i po niecałych 2 tygodniach jestem 12 szortBI na +

  6. #26
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    Witam
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Ha, możesz to nazywać pogardą, mi chodzi o to, że przeciwko shortowi zawsze mam prostą decyzję. Jeżeli on podbija, to z każdą parą 99+ i i AK, czasem AQ, nawet nie bawię się w żadne calle tylko od razu stawiam go na allinie i tyle.
    Gdyby tak każdy robił short byłby bogaty.
    Jeżeli tylko nie zmienisz założeń, mógłbym z Tobą grać o każdej porze dnia i nocy.
    Ale wierząc w Twą inteligencje szybko zdałbyś sobie sprawę,
    że taka strategia na shorta to bardzo zły pomysł.

    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    . Z tym, że jego żetony to dla mnie 10-15% stacka, czyli przegrana i wygrana jest niezauważalna.
    Dla shorta to także niezauważalne, re-load i po kłopocie.
    Gdybyśmy mieli tylko jedno "życie" to wówczas byłby problem dla shorta i dla fula to nie 10-15%, tylko strata około 20%.

    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Czy poker polega na szczęśliwym trafie, tu AK tu KK, podwoję się i ucieknę.
    Wskaż mi miejsce, gdzie stwiedziłem, że granie short polega na szczęsciu.
    Jeżeli tak twierdzisz oznaczałoby to, iż Twoim zdaniem poker to gra szczęścia nie umiejętności.
    Gra shortem jest tak samo oparta na matematyce jak gra fullem.


    Ale spróbujmy podsumować
    1) Zgodzę się z każdym, że dobry gracz NL wygra więcej grająć full niż short.Teza jest prawdziwa jeżeli rozważamy jeden stół.
    2) ALe czy powyższy fakt daje nam prawo stwierdzić, że full może zarobić więcęj jeżeli rozpatrujemy czas poświecony grze ?

    Ile dobry gracz jest wstanie grać poprawnie stołów ? 4-8 ?
    (zauważcie, że mówię dobry , wybitny pewnie i da sobie radę na 100 )
    Grająć shortem, możemy pozwolić sobie na grę na znacznie większej liczbie stołów.

    3) Rozwój ??
    To pewnie temat na inną pogawędkę. Powiem tym razem krótko,
    w shorcie polę do ewolucji własnej gry jest zdecydowanie ograniczone, co wcale nie oznacza, ze nie ma na to miejsca.
    Jeżeli mowimy o rozwoju własnych umiejętności to nie gramy
    shortem, czy fulem na długich stołach.
    Miejscem rozwoju jakości gry to krótkie stoły.

    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Także, może short to jakaś strategia dla strachliwych ludzi,
    Jedni nazywają to strachliwością inni rozsądkiem

    pzdr

  7. #27
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Przyjmuję do wiadomości twoje argumenty, fajnie też, że możemy spróbować pogadać/podyskutować na poziomie bez jakichś dziwnych osobistych wycieczek, co preferują inni.

    Cytat Zamieszczone przez pokerstars Zobacz posta
    1) Zgodzę się z każdym, że dobry gracz NL wygra więcej grająć full niż short.Teza jest prawdziwa jeżeli rozważamy jeden stół.
    2) ALe czy powyższy fakt daje nam prawo stwierdzić, że full może zarobić więcęj jeżeli rozpatrujemy czas poświecony grze ?
    Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem. Przecież gram (i chyba każdy, kto już trochę się ograł i nie ma problemu z szybkim podejmowaniem decyzji) na 8-9 stołach nie po to, żeby zniwelować przegrane, tylko zwiększyć zyski. Niemniej, nie dało by się tak grać - przynajmniej ja dałbym radę tylko 4-6 - na stołach SH. Na FR dobry TAG da sobie radę na 8+ i będzie na tym dobrze wychodził. Jeżeli ktoś chce grać LAGiem albo ma oglądalność flopa na poziomie 30%+ to wtedy będzie miał ciężko. Ale TAG to BARDZO mało rąk, rozgrywanych BARDZO mocno, więc duża ilość stołów nie jest problemem tylko moim zdaniem zwiększeniem zysków.

    Ktoś napisał, że grając shortem ma 30-40 tych małych buyinów miesięcznie. Uśrednijmy to na 35 buyinów. Na 1-2NL short, to jak rozumiem 40$ (20% stacka). 35 takich buyinów to miesięcznie $1400 czyli 7 pełnych buyinów. Oczywiście nie wiem, ile to dla tego gracza to jest miesięcznej gry ani na ilu gra stołach. Nie wiem, jaka ilość buyinów miesięcznie świadczy o dobrej grze, ale 7 pełnych buyinów miesięcznie na full ringu (100godzin multitabling) to wynik chyba przeciętny, wydaje mi się, że gracz ten po prostu zabiera sobie sporo zysku.

    Jeszcze jedno, jeżeli uważasz, że dobry gracz jednak więcej ugra grając full stackiem, to po co eksperymenty z shortem, zamiast od razu zająć się bardziej dochodowym shortem?

    pozdr
    warsaw
    Ostatnio edytowane przez warsaw ; 19-02-2007 o 03:24

  8. #28
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta

    Jeszcze jedno, jeżeli uważasz, że dobry gracz jednak więcej ugra grając full stackiem, to po co eksperymenty z shortem, zamiast od razu zająć się bardziej dochodowym shortem?
    Widocznie nie uwaza sie za gracza dobrego jeszce

    A to jeszce jak uwazasz bo jak ja kiedys po graniu shortem probowalem sie przesiasc na fulla to konczylo sie to tylko stratami,

    Czy mimo to uwazasz ze nalezy za wszelka cene grac fullem mimo ze przynosi on straty?? Tylko po to by sie nauczyc tak grac bo to moze przynosic wieksze zyski?

  9. #29
    Dołączył
    May 2005
    Przegląda
    Radom
    Posty
    210
    Cytat Zamieszczone przez warsaw Zobacz posta
    Ktoś napisał, że grając shortem ma 30-40 tych małych buyinów miesięcznie. Uśrednijmy to na 35 buyinów. Na 1-2NL short, to jak rozumiem 40$ (20% stacka). 35 takich buyinów to miesięcznie $1400 czyli 7 pełnych buyinów. Oczywiście nie wiem, ile to dla tego gracza to jest miesięcznej gry ani na ilu gra stołach. Nie wiem, jaka ilość buyinów miesięcznie świadczy o dobrej grze, ale 7 pełnych buyinów miesięcznie na full ringu (100godzin multitabling) to wynik chyba przeciętny, wydaje mi się, że gracz ten po prostu zabiera sobie sporo zysku.
    A wziales pod uwage, ze gracz ktory siada na NL200 z 40$ nie chce grac na tych stawkach z pelnym buyinem, bo po prostu nie pozwala mu na to BM? On nie ma bankrolla w wysokosci 6k, tylko powiedzmy 1-1.2k - i dla niego te 40$ to jest wlasnie ok. 1/30 calego bankrolla - dzieki temu moze grac na wyzszych stawkach (bo normalnie musialby grac na NL50 z pelnym buyinem), a jego gra jest po prostu bardziej intensywna. Takze w Twoim przykladzie dla niego to nie bedzie zysk 7 buyinow miesiecznie, tylko 35 buyinow miesiecznie.
    Testowalem taka gre jakis czas temu, moim zdaniem spokojnie moze to byc dochodowe - wlasnie dlatego, ze high stacki graja bez respektu dla shorta, bo jak to napisales strata powiedzmy 15% buyina to tyle co nic. Ale dla shorta to jest 60-80% buyina i jest to kwota ktora juz ma znaczenie.
    Natomiast oczywiscie zgadzam sie z tym, ze gra na shorcie jest o wiele bardziej prymitywna i jesli ktos gra tylko tak, to po przejsciu na gre z pelnym buyinem bedzie mial problemy - bo taka gra jest po prostu bardziej skomplikowana i co za tym idzie, trudniejsza.
    Ostatnio edytowane przez Jarx ; 19-02-2007 o 10:42

  10. #30
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    965
    Cytat Zamieszczone przez sebkrol18 Zobacz posta


    Tak sie jednak zastanawialem myslac o grze przeciwko shortstackom Np czy przeciwko takim graczom oplaca sie grac kazdy flushdraw, kazdy open ended i inne dobre drawy dajac allina (mowie gdy gramy w rozdaniu tylko z shortem lub shortami)
    Bo logika moze byc nastepujaca kolor generalnie trafia sie okolo raz na 3 razy to jesli za pierszym razem podwoimy shorta bedzie mial 40% max buyina nie uda sie drugi raz bedzie mial 80% maxa i jesli uda sie za 3 razem to i tak go zczyscimy odbierajac nasze pieniadze
    Seb chyba nie rozumiesz strategii shorta dobry short wchodzi na stół po to aby sie podwoic i jesli mu sie to uda to natychmiast wychodzi i zmienia stół na inny a jeśli zostaje to już jest tylko semi-shortem więc i taktyka musi byc inna .