Pech czy głupota?

[INTELOWIEC]

Mysle,ze moje ostatnio rozegrane rozdanie nadaje sie do postu pod takim wlasnie tematem

A wiec-co Wy o tym myslicie?
Stolik 1/2$ no limit

Mam


Flop przychodzi:


Gosciu przede mna podbija do 11$,ja robie reraise do 22$-sprawdza.

Dochodzi


On check,ja betuje 37$,on reraise all-in."Male szanse,ze ma akurat asa kier suited-mysle sobie".No to sprawdzam.

Jego karty:


I co przychodzi na riverze?
Tak jest-czwarty kier

Co Wy na to?
Nie mam jeszcze OGROMNEGO doswiadczenia,ale szybko sie ucze i chetnie poslucham opinii "starszych pokerowo" kolegow Nalezalo sprawdzic czy nie?...

PS.Sorki-wpadl mi ten post nie tu,gdzie trzeba-mialo byc na forum zatytulowanym:"pech czy glupota"

[Doli]

A co sie dzialo preflop, bo co innego jak w puli bylo 5$ a co innego jak np. 24$.

[Bzyku]

Wydaje mi się, że rozegrałeś to dobrze - tylko że można coś dobrze rozegrać i mieć cholernego pecha.

Twój pech polegał nie na tym, że doszła mu na riverze brakująca karta do koloru.

Twój pech polegał na tym, że trafiłeś na jakiegoś głupka/szaleńca (niepotrzebne skreślić), który:
- po flopie podbija (ok, może chciał blefować), ale w re-raise to już żaden w miarę rozumujący gracz nie powinien wejść. Bo i z czym? Z 2-ma brakującymi kartami do koloru oraz strita? Szansa, że dojdzie to jeśli się nie mylę max 3-4%.
- i jeszcze ten jego re-raise na turnie, co już zakrawa na prawdziwe harakiri.

Trafiłeś na idiotę i ten idiota miał przeogromne szczęście.


P.S. A propos ostatniego pytania. Jeśli się po turnie ma kolor z wysoką bądź co bądź damą i tyle kasy wyłożonej wcześniej, to już chyba był obowiązek sprawdzić.

[INTELOWIEC]

Pre-flop nie bylo akcji-4 osoby z 10 weszly za BB.Ja tez nie raisowalem,gdyz stwierdzilem,ze ta karta nie jest tego warta i bylem zadowolony,ze zobacze flopa jedynie za 2$.W puli bylo wiec 8$.

[Drauger]

Co Wy na to?

co ty robiłeś na takich stawkach nie za wysoko dla ciebie

[INTELOWIEC]

W sam raz Jesli grubiej przegrywam,to wlasnie w taki sposob. Jesli w ciagu 4 dni udalo mi sie z 200$ zrobic 900$, to chyba mam papiery na to,zeby przy takich wlasnie stolach grac.Co prawda potem poszedlem na 3/6$ i tam bylo juz za wysoko (caly czas masz w glowie,ze ryzykujesz zbyt duzo kasy na stole,a to nie sprzyja podejmowaniu racjonalnych decyzji),ale 1/2$ jest OK.

PS.Bylem krupierem kilka lat i mam w tej grze latwosc przyswajania,wiec spokojna glowa

[Drauger]

Mysle,ze moje ostatnio rozegrane rozdanie nadaje sie do postu pod takim wlasnie tematem

A ja myślałem że ten topic jest o tptk i złym turnie a nie o gożkich żalach.
A to że grasz za wysoko to tak tylko wywnioskowałem po twoich postach ale moge się mylić

[Znachor]

W sam raz Jesli grubiej przegrywam,to wlasnie w taki sposob. Jesli w ciagu 4 dni udalo mi sie z 200$ zrobic 900$, to chyba mam papiery na to,zeby przy takich wlasnie stolach grac.)

Myslisz ze wygrac 3.5Bi to mozna tylko swietn gra a nie majac po prostu farta? Zejdz na nizsze stawki zeby sie nauczyc grac, albo stracisz wszystko niedlugi, ja bym 25nl proponowal albo nizej. Po tym jak opisales reke widac ze malo wiesz o tej grze podales jakis strzepy informaci.

[INTELOWIEC]

Po pierwsze-reka miala miejsce kilka dobrych tygodni temu i nie mam zamiaru wdawac sie w szczegoly,bo te informacje,ktore sa potrzebne,zawarlem.A to,ze opisuje jakies zagrania czy rece swoimi slowami,to tylko i wylacznie moje "widzimisie"

Po drugie-nie powiedzialem,ze wygralem to "swietna gra",tylko,ze wydaje mi sie,iz mam na ta gre papiery.A to jeszcze nie wszystko i doskonale zdaje sobie z tego sprawe

Po trzecie-jesli dobrze czuje sie na NL200,a gralem juz nawet na NL600,to po co mam schodzic nizej?Po to,zeby gra w ogole nie sprawiala mi przyjemnosci?Zaczynalem od freerolli,potem gralem coraz wyzej,az doszedlem do NL200 i czuje,ze tu jak na razie jest moje miejsce.Zreszta gram jakis czas i nie narzekam.A jak sie przejade,to na pewno zejde nizej

Pzdr

[Kapol]

To powiedz jeszcze jaki masz bankroll, o ile to nie jest tajemnica. Bo coś mi się wydaje, że <$2000.