Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 31
  1. #21
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    188
    Zawsze mozesz sie doladowac graj tak jak sie oplaca, jak ci sie nie chce foldowac to sobie graj ale z tym co sie oplaca nie ma to nic wspolnego. Set hunting jak ktos podbija 10bb preflop to sie raczej nie oplaca, jak gracie deepstacked?

  2. #22
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    troche zapomnialem o tym temacie ;D

    Alchemik chcesz powiedziec ze przeciwko temu samemu graczowi ktory gra tak samo grasz inaczej w necie a inaczej na zywo ???

    Tylko dlatego ze wolniej sie gra?????

    Czy predkosc gry naprawde wplywa na sposob gry???

    sry nie lapie tego

  3. #23
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    597
    ja myślę, że mu nie chodziło o prędkość gry, tylko o ilość rozegranych partii. Jak grasz live to masz tylko jeden stol i mniejsza szansa, ze go zlapiesz na swojego seta, strita czy cokolwiek takiego. Ale jak grasz z nim online np. na 4 stolach na raz to ta szansa zwieksza sie 4krotnie.

  4. #24
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    No ok ale nie mowimy to jako o jednej sesji tak?
    bo w takim przypadku wogole nie ma sensu rozwazac pokera

    Jesli w grze live nie zlapiesz tego swojego seta strita itp to zrobisz to za miesiac za tydzien przy nastepnej okazji

    Co sie odwlecze to nie uciecze

  5. #25
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    Nie chce mi się jakoś szczegółowo tego wyjaśniać ale każdy kto pograł dużo w necie i sporo live wie dobrze o co mi chodzi...

    Pozdrowionka

  6. #26
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    188
    Twoj post nic nie wnosi, matematyka dziala tak samo live jak i offline, jak grasz z kims kto cie zawsze splaci to tak samo sie oplaca grac karty.

  7. #27
    Dołączył
    Nov 2004
    Przegląda
    Białystok
    Posty
    301
    1.Gracze o ktorych piszesz wcale nie musza byc slabi
    2.Chwile wczesniej mogli skonczyc dobra sesje i chca sie troche "rozerwac" (czyt.pofishować)np:na nizszych stawkach niz zazwyczaj graja.
    3.Moze to byc ich styl gry


    pzdr

  8. #28
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    Panowie czy wy naprawde nie gracie live czy co, że nie czaicie o co mi chodzi?
    bo już się pogubiłem troche...
    Jasne że matematyka działa tak samo, ale:

    np siedzisz w necie z gościem na stole 3h i masz w tym czasie jakies 150 rozdan na stoliku. Grasz swoje ABC pokera wchodzisz z premium hands i w koncu możesz go wykosić... (grasz kilka stołow, nie musisz prowokować akcji, czekasz na karty na innych stołach też a na tym wyczekasz gościa i możesz go wykosić)

    Żeby live rozegrać te 150 rąk musisz siedzieć przy stole jakieś 7 godzin. A że przyszedłeś sobie pograć to nie będziesz foldował 7 godzin wszystkich rąk. Więc raz na jakiś czas wejdziesz w przebicia po 10BB ale po flopie jak nie trafisz monstera zrzucisz. Przeciwnik w ten sposób zgarnie kupe małych puli i zbierają się one w dużą kasę.
    A jeśli będziesz siedział 7h wszystko foldując to najzwyczajniej nikt Ci już nie zapłaci sensownie jak już Ci dojdzie.

    Dobrze wiem co mam na myśli, ale najwidoczniej mam problem z przekazaniem tego niestety

    Pozdrawiam i jak dla mnie koniec tematu

  9. #29
    Dołączył
    Mar 2006
    Przegląda
    berlin
    Posty
    962
    ja doskonale wiem co masz na mysli,alchemik
    i masz racje...
    ja live gram normalnie mniejsze stawki niz online> np limit
    no ale mozna tez online grac na poczatku "crazy">zobacz fasnastyczna wynik na omaha na jednym stole(to komplement ,nie krytyka)

  10. #30
    Dołączył
    Dec 2005
    Przegląda
    Łódź
    Posty
    4,392
    no ok teraz zalapalem Ci o co chodzi

    No taka prawda ale jakby sie uprzec mozna te 7h foldowac i wtedy nie bedzie roznicy

    Ale tak jak mowisz na zywo to bylo by cholernie nudne i wogole gra jest bardziej lose.