"cwaniaki" przy stole

[alchemik]

to różnie bywa, ale w necie jesteś w stanie wyczekać loose gracza i czasem go wykosić grając te swoje ABC pokera.

Live możesz się czasem nie doczekać, aż odpowiednia karta dojdzie i sie najzwyczajniej wyblindować.

Wiem bo raz tak miałem u Warszawiaków na stoliku jak w każdym rozdaniu szło preflop na NL200 20zł i nawet jak już czasem sprawdzałem to grałem jak pipa ostatnia przeciwko agesywnym przecinikom.

Moim zdaniem bardzo często pomaga agresja i jak już dobry LAG wie że jesteś rockiem to agresywną grą kilka potów jesteś w stanie odebrać.
Ale to musi być dobry LAG a nie jakaś loose calling station

Ale ja tam żadnym specjalistą nie jestem. Więc najlepiej niech się takie lAGi jak Soprano wypowiadają

Pzdr

[mac-10]

Te cwaniaki w grze na żywo to chyba o alchemiku

[alchemik]

no już nie przesadzaj

jak się boisz second bullet odpalić na turnie to się nie dziw jak runner runnery mi wchodzą

A tak wogóle to odezwał się najbardziej pasywny grasz w Poznaniu LOLLLL

[mac-10]

no już nie przesadzaj

jak się boisz second bullet odpalić na turnie to się nie dziw jak runner runnery mi wchodzą

A tak wogóle to odezwał się najbardziej pasywny grasz w Poznaniu LOLLLL

Jak z tobą siedzę przy stole to się nawet własnego cienia boję a co dopiero jakichś drugich kul:P

[alchemik]

Jak z tobą siedzę przy stole to się nawet własnego cienia boję a co dopiero jakichś drugich kul:P

Jasne jasne MANIAKU ... a świstak siedzi i zawija w te sreberka...

[sebkrol18]

to różnie bywa, ale w necie jesteś w stanie wyczekać loose gracza i czasem go wykosić grając te swoje ABC pokera.

Live możesz się czasem nie doczekać, aż odpowiednia karta dojdzie i sie najzwyczajniej wyblindować.

Krotko mowiac BEZSENS

Pomyśl logicznie nad tym co napisales.

[alchemik]

gdzie tu nie ma sensu bo nie bardzo rozumiem?

[sebkrol18]

niby czemu live masz sie wyblindowac a online nie zakladajac ze rgasz tak samo

[alchemik]

nie mam na mysli wyblindowaniaok żle to ująłem w takim razie...

już tłumacze:
pisząc wyblindować miałem na myśli tracić stack przez calle preflop ze swoimi dobrymi calling hands

a różnica jest w tym przypadku zasadnicza:
w necie grasz na kilku stołach i masz np łącznie 300 rozdań na godzine i możesz np takiego lloose goscia bardziej wyczekać

Live albo będziesz siedział 4 godziny i foldował na jego bety w każdym rozdaniu albo w końcu zaczniesz sprawdzać czasami np niskie parki z nadzieją na seta itd

i to miałęm na myśli używając słowa "wyblindować"

Czyli podstawowa różnica jak dla mnie wynika z ilości rozgrywanych rąk...

Pzdr

[Kapol]

Z twojego postu wynika, że na necie będziesz z nim grał na kilku stołach, a maksymalne LAG-i grają zwykle na jednym .