IMO de facto są. Jeśli po zebraniu jakiejś tam próbki turniejów wyjdzie Ci, że średni koszt na gracza wynosi np. 2.5*wpisowe a Ty płacisz średnio 2*wpisowe (ponieważ podczas fazy R nie przesadzasz z gamblingiem oraz optymalizujesz koszty nie zawsze biorąc początkowego rebuya i addona) to na tym zarabiasz. Sytuacja jest trochę podobna to overlaya w turnieju freezeout z pulą gwarantowaną gdzie grasz o nagrodę większą niż ta wynikająca z wielkości wpisowego.
Otóż to, koledze rusolisowi chyba wydaje się, że trzeba rzucać AI w każdym rozdaniu. Bo pewnie za dużo turniejów za $1+R się chyba naoglądał w których to turniejach walczy się głównie o nobilitujący tytuł "Rebuy King". Ogólna zasada mówi, że jeśli przeciwnicy grają loose, to my też powinniśmy grać loose (ale ciaśniej od przeciwników). Dotyczy to również turniejów R i wcale nie oznacza, że należy się allinować w każdym rozdaniu. Poza tym, o czym już wspomniano, nie należy się łatwo poddawać gdy nasze AA na początku turnieju zostanie złamane, a o to nie jest trudno w puli multiway.
jdx
Czuje, ze zaraz dojdziemy do porozumienia.
Jak robisz rebuy po pierwszej rece, to Twoja sytuacja jest prawie identyczna jakbys od nowa zagral w turnieju. Ale przy trzecim poziomie blindow, Twoj rebuy daje ci juz o polowe mniej BB. Jesli srednio kazdy zawodnik juz zrobil po jednym rebuyu, to masz tylko polowe sredniego stacka. Sam wczesniej pisales, ze taka sytuacja nie jest zbyt korzystna.
Jesli zamiast tego wykupisz sie w nowym turnieju, to startujesz znow z rownej pozycji. Dlatego napisalem "w plecy".
Oczywiscie Twoj rebuy moze byc EV+ i oplaca Ci sie go zrobic. Ale jest taki moment w turnieju, ze blindy sa juz tak wysokie, a inni zawodnicy juz sie tak nabudowali, ze nie oplaca Ci sie juz rebuyowac. Mam nadzieje, ze z tym sie zgodzisz.
Po prostu EV rebuya systematycznie maleje wraz z trwaniem turnieju. Jesli po odpadnieciu mozesz natychmiast zagrac w nowym turnieju, to zawsze jest to lepsze od rebuya (pomijajac kwestie rake). Jesli kolejny turniej jest za 24h, to jest juz kwestia osobistych preferencji, czy masz cos innego do roboty, czy maksymalizujesz ROI czy $/hour, itp.
Istotne jest to, ze skoro w pewnym momencie rebuy juz sie nie oplaca, to EV rebuya od poczatku turnieju do tego momentu caly czas maleje.
rusolis: EV rebuya jest większe niż EV kolejnego turnieju, bo za rebuy nie płacisz rake'u.
Gdyby ktos Ci zaproponowal zagranie w turnieju bez placenia rake'a, pod warunkiem, ze zaczniesz gre (z pelnym stackiem) dopiero po n-tym levelu, to dla jakich n bys sie zgodzil?