Matki, żony, kochanki......

[bizar800]

Poza tym poszukaj paru dobrych artykułów i zrób swojej Mamie jakieś dobre zestawie.
Daj np to http://www.pokertexas.pl/poker-news/...rt-olimpijskim.

Moja natomiast sama zajrzala do neta i zaczela drukowac jakies bzdety. Oczywiscie z hazardzisci.org i inny podobnych

Jak cos bylo w tv o hazardzie to oczywiscie wola

Slownie nic sie nie wskora jezeli ma sie bardzo konserwatywnych rodzicow. Jedynym sposobem jest pokazanie im ,ze to nie wplywa w zly sposob na nasze zycie. Nauka, nie spedzanie przed kompem dlugimi godzinami ... Jednak nie jest to latwa sprawa :P

[colathg]

inspirujesz się może .EmOo MarTynkA^^.! - Onet.pl Blog ?
polska język to piękna język.

Co do tematu to trzeba być konsekwentnym w swoich działaniach. Nie dasz rady grać? skoncentruj się na nauce gry (zwłaszcza że THNL to nie jedyny rodzaj gry). Zakup książki nie znam matki która by zabroniła synowi czytać.
pozdrawiam

jasne czytam bezsensowne Blogi...i potem chce byc wierna kopia ich autorow...
eot

moze i sie nie wzorujesz, ale styl to masz fatalny :P w kazdym swoim poscie jakies NOOOOOOOOOO... JEEEEEEEE... itd ang wstawki ni z dupy ni z gruchy, jak jakas nastka.

[Karlos83]

A jaki ma miec styl skoro jest dzieckiem ?:C (na moje oko ma 16-17 lat).

[szadinho]

A jaki ma miec styl skoro jest dzieckiem ?:C (na moje oko ma 16-17 lat).

Ok juz nie bede tak pisal
lol chcialbym miec 17 ale niestety mam 20
i eot pomozcie lepiej Miloszowi

[DisBart]

No coz - z rodzicami juz nie mieszkam od jakis 20 lat - tak wiec z tym spoko - a tym bardziej, ze Ojciec przez wiele lat gral na powaznie w brydza - karty byly w domu zawsze obecne. Jakis czas temu przy okazji rozmowy o pokerze - Mamuska wrecz powiedziala, ze.... jak by jej jakas tam inwestycja wyszla to zasponsorowalaby mi WOSP Ogolnie jest na tak - bo wie, ze min dzx pokerowi mialem hajs aby ja odwiedzic za wielka woda.
Z zonka gorzej - nocami moge tluc do woli - w dzien nie mam czasu wiec ogolnie ok... ale - no wlasnie zawsze jest jakies ale - od netu zdecydowanie wole gre live - no ale to juz wyjscia z domu na dluzszy czas i kasa bardziej materialny wymiar przybiera (szczegolnie jak ja przegram... No ale zwykle udaje mi sie malzonke ulagodzic jakimis $ na waciki - tak wiec ogolnie traumy nie ma

[Aston1906]

Nie jedźcie tak po Szadinho, bo chłopak jest w dołku, po wpierdolu w Rudnie wylądował na ławie

[Puciek]

Kazdego rodzica da sie wytresowac, kwestia podejscia. Pamietam ze jak moi rodziciele sie dowiedzieli o pokerze (mieszkalem juz na swoim) to uslyszalem dosc sporo ciekawych histori jak to ich znajomi powpadali w dlugi itd. Wszyscy to znamy.

Bledem wtedy jest im probowac wytlumaczyc ze poker to nie sam hazard (poker jest gra hazardowa, ktos kto twierdzi inaczej niech zapozna sie z definicja hazardu i pokera) a takze duza dawka umiejetnosci. Nalezy wtedy poprostu byc asertywnym przy swoim hobby co w jezyku ulicznym tlumaczy sie na "odwalcie sie, moja hobby - moja sprawa".

Po pewnym czasie rodzice sie uspokoja i zainteresuja sie pokerem, wtedy dopiero jest dobra sytuacja zeby im wyjasniac co i jak z pokerem, ale dopiero wtedy jak pogodza sie z faktem ze grasz.

[Maro9]

Zafundowac z wygranych pieniedzy wyjazd do SPA na dwa tydognie dla matki, harleya dla taty.. i problem rozwiazany

[Puciek]

Tak, probowac przekupic swoich rodzicow. Swietne i bardzo skuteczne podejscie :]

[Maro9]

Nie przekupic, tylko udowodnic, ze to gra skilla